Jesienią w domu spędzamy sporo czasu i pewnie, że zdarzają się dni, kiedy tylko popychamy wzrokiem wskazówki zegara… Ale żeby tych dni nie było zbyt wiele, zobaczcie, co my robimy z naszym kilkulatkiem w domu.
Nie tylko dziecku nie przechodzi, ale nawet nam coś jakby ostatnio trochę gorzej… A przyczyna może być prosta – błędy w podawaniu leków. Oto te najważniejsze popełniane przez rodziców.
W internecie znalazłam wiele metod i rad dotyczących dzieci. Ale spróbujcie się do nich zastosować, spróbujcie dziecku karę wymierzyć NATYCHMIAST (czyli też w tym sklepie, w którym urządziło awanturę…), spróbujcie NIE DAĆ SIĘ PONIEŚĆ EMOCJOM!
Nagle w jednej chwili wszystko przestało się liczyć. Bo wiadomości nie były zbyt dobre. W ogóle wtedy się na tym nie znałam i pojęcia nie miałam, co to za „lita zmiana hypoechogeniczna”, jaka miała wypełniać moją pierś w 10 milimetrach. Zaledwie jednym, malutkim, cholernym centymetrze!
Wiem, co powiecie – wy, perfekcyjne mamy i inne supernianie. Że dziecko powinno samo zasypiać, bo potem będzie niesamodzielnym, strachliwym mamisynkiem…