Dyniowych przepisów ciąg dalszy. Robiłyśmy już wspólnie zupę dyniową, ciasto dyniowe, które nie wyszło a ostatnio przygotowałyśmy gofry dyniowe. Do takich dyniowych gofrów co pasuje? Oczywiście dżem dyniowy.
Nie to, żebym się czepiała czy coś. Nie, no jednak się czepiam. Ale uwierzcie mi, jest czego. Bo uważam, że w publicznych toaletach istnieje pewna dyskryminacja.
Są w życiu rzeczy, które mają dla nas wielką wartość sentymentalną. Zdjęcia z dzieciństwa, list miłosny od pierwszego chłopaka, sweter zrobiony na drutach przez babcię. Jedną z takich rzeczy jest biżuteria. Szczególnie ta podarowana przez ukochaną osobę.
Jak często zostawiacie dziecko sam na sam z tabletem albo laptopem i nie macie pojęcia, co na nim przegląda, w co gra? No dobrze, wiecie, że gra w grę, albo ogląda bajkę. A czy wiecie, jakie sceny przedstawia ta bajka, albo na czym polega gra?
Myślicie, że gofry jakie są każdy widzi? No nie do końca. Jest wiele przepisów. Gofry kruche, gofry złociste, gofry drożdżowe… Długo by tak wymieniać. A ja mam dla Was przepis, z którego zawsze wychodzą mi piękne, chrupiące gofry.
Są rodziny, w których nagośc jest powodem do zażenowania. O seksie nie mówi się wcale, pytania dzieci o tematy związane z cielesnością, najczęściej kwitowane są czymś w stylu: ale czemu pytasz?
Wodę należy pić – to nie podlega dyskusji. Nie żadne tam słodzone soczki czy inne kolorowe napoje. Od małego powinniśmy uczyć nasze dzieci, że picie wody się po prostu opłaca. Na przyszłość. Na zdrowie.
Rosołek raz prawą rączką, raz lewą. Kredka raz do jednej rączki, innym razem do drugiej. Moje dziecko umie pięknie posługiwać się obiema dłońmi, jak wspaniale! – pomyślisz. Kochana, muszę Cię zmartwić. U dziecka to wcale nie jest ani pożądane ani korzystne dla jego rozwoju zjawisko…