Pięć lat to bardzo dużo, choć odkąd jestem matką ten czas jakoś zaczął pędzić nieubłaganie… Kiedy moje pierwsze dziecko przyszło na świat, o akcesoriach ułatwiających życie rodzicom wiedziałam dokładnie NIC. Okrąglutkie zero. Nie powiem, że teraz jestem ekspertem, ale sama pukam się w czoło na myśl o tym, jak mogłam sobie uprościć życie gdy Lenka się urodziła, a jakoś nikt nie podrzucił mi pomysłów.

Czasy wtedy były inne, mieszkaliśmy w mieście i w zasadzie nasz ówczesny wózek nieźle radził sobie z chodnikami, krawężnikami, tramwajami i tłumami. Teraz jednak nie dość, że mam to wszystko gdy odwiedzam znajomych w centrum, to jeszcze muszę walczyć z podmiejskimi ścieżkami, nieutwardzonym poboczem i  wzniesieniami. Można by się załamać, ale po pierwsze: należę raczej do tych z twardym tyłkiem, a po drugie postanowiłam sobie maksymalnie ułatwić trudy drugiego macierzyństwa. Bo po co się katować?..

britax go nextWózek Britax Go Next

Dlatego od ponad dwóch miesięcy ja i Antek jesteśmy posiadaczami wózka Britax Go Next i… nie wiem, kto jest bardziej z tego faktu zadowolony. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wydaje się, iż ten wózek zaprojektował rodzic, który miał niejedną wózkową przygodę za sobą. Dla mnie, matki, która ma za sobą poród mniej niż bardziej naturalny, fakt zamontowania gondoli wyżej niż w wózkach innych producentów jest nie bez znaczenia. Docenią to panie, którym ciągłe pochylanie się do swojego noworodka w gondoli sprawia nieco kłopotu, bo ich brzuch ciągle pamięta trudy porodu. Zresztą tak samo mocno doceniłam fakt, że rączka tego wózka jest składana do dołu właściwie całkowicie do pionu – mogę nachylić się bez strachu, że w moich wygiętych w łuk plecach coś strzeli i w tej pozycji spędzę resztę życia. A jak przypomnę sobie, jaką ekwilibrystykę uprawiałam przy pierwszym dziecku w zatłoczonym tramwaju, kiedy tłum stojący za mną próbował wcisnąć mnie do tego wózka, a ja nie mogłam już niżej złożyć rączki… Teraz nie ma tego problemu – bach, i masz swobodny dostęp do gondoli. Doceni to też ojciec twojego dziecka – nie dziwię się niektórym facetom, że mało chodzili na spacery ze swoimi niemowlakami. Naprawdę można poczuć się jak Quasimodo, garbiąc się niemiłosiernie przez godzinę! Wyciągana i podnoszona rączka jest wybawieniem i mój mąż, który do niskich nie należy, też już ją docenił. Ja jednak wolałabym , żeby nie chodził tak dumny i wyprostowany, bo wiecie, jak na niektóre panie działa facet z wózkiem.

jaki wozek dla noworodkaspiworek do wozka eldie detailsbritax go next recenzjaProducent ułatwił też życie starszym dzieciom – spacerówka jest z kolei tak nisko zamontowana, że dziecko, które już chodzi, spokojnie poradzi sobie z wsiadaniem do niej z niewielką pomocą rodzica. Trzylatek (wózek jest przeznaczony dla dzieci do 17 kg) już da radę sobie z tym sam.

Wspomniałam o trudnych warunkach jazdy: ja spaceruję praktycznie po każdym podłożu. W mojej okolicy znajdziesz i lasy, i pola, ale też piaszczyste ścieżki, żwirowe alejki czy asfaltowe drogi. Bardzo duże koła wózka Britax Go Next poradziły sobie w każdej tej sytuacji, ale dla mnie największym sprawdzianem była… kostka brukowa! Poległy na niej moje obcasy (tak, miałam okazję już założyć je po porodzie; wprawdzie w kozakach, ale obcas to obcas, nie?), a koła dzielnie próbowały sobie radzić.

wozek britaxKwestia pojemnego kosza na zakupy jest chyba też kluczowa. Nasze matki miały do tego celu ohydne torby z siatki a la rybak, zawieszone na wózku (moja torba do wózka LASSIG prezentuje się odrobinę lepiej. Uwielbiam ją). My mamy pojemny kosz i naprawdę, woziłam w nim już: ziemniaki, paczki pieluch, torbę z niemowlęcymi „przydasiami”,  zabawki pięciolatki, a nawet… szczeniaka (tak, prawdziwego!). I co najważniejsze, nawet przy pełnym załadowaniu i długich nogach mojego męża nie kopaliśmy w tę torbę nogami – jest po prostu dość głęboko zamontowana.

Sprawa prostego, kompaktowego składania też jest niebagatelna, chociaż odkąd syn się urodził nie mieliśmy jeszcze okazji podróżować w komplecie. Wózek Britax Go Next składa się łatwo do zgrabnego prostokąta – nic nie wystaje, nie zawadza, a jeśli ktoś ma mało miejsca, to oczywiście może także zdjąć koła.

A na koniec przysłowiowa wisienka na torcie czyli sprawa najistotniejsza. Każdy, kto choć raz spacerował z dzieckiem zimą doceni głęboki daszek. W wózku tym jest coś więcej: można rozłożyć go niemal do końca, dzięki czemu dziecka praktycznie nie widać.

wozek glebokiNie powiem, że nie wdycha smogu (że też jeszcze tego nie wymyślili…), ale dla tych matek, które czasem wożą dzieci na spacery, bo jest to jedyny sposób aby je uśpić, głęboki daszek jest wybawieniem. Dziecko odcięte od bodźców, nadmiernych hałasów (oczywiście odrobinę, bo budka nie jest dźwiękoszczelna), nie rozgląda się na boki – śpi. Dla Antosia wybrałam śpiworek Eldie Details, który podziwiałam u innych mam jeszcze przed ciążą. Żaden inny śpiworek nie zabezpieczy dziecka tak dobrze przed niską temperaturą. Do tego, świetnie sprawdza się też kiedy maluch przesiądzie się do spacerówki, więc posłuży nam naprawdę długo.

A latem też nie musisz się martwić o żadną dodatkową parasolkę, bo nie dość, że naciągniesz daszek głęboko, to jeszcze materiał pokryty jest filtrem UPF 50+. W gondoli zastosowano też patent, którego dotąd nie znałam: jej okrycie mocowane jest za pomocą magnesów. Dzięki temu okrycie można szybko zdjąć, zmodyfikować położenie, stopień naciągnięcia i nie musisz celować w żadne zatrzaski czy martwić się, że rzepa przestała trzymać. Jak to mówią: genialne w swojej prostocie.

 

torba do wozkabritaxwyprawka dla noworodka wozektorba do wozka green labelJestem wymagającą matką (choć nie dotyczy to kwestii wychowania): stawiam żądania producentom, wytwórcom i fabrykom, oczekując, że zrobią wszystko, aby ułatwić matkom życie. Wielu z nich już się to na szczęście udaje i cieszę się, że trafiłam z wózkiem dla Antka w samo sedno. Może przy trzecim dziecku (haha, jak to mówią: na świętego Dygdy) też przy nim zostanę?..

Wpis powstał w ramach współpracy z marką Britax

Wyprawka dla noworodka #1 Jaką kołyskę wybrać

Wyprawka dla noworodka #3 Laktator, smoczki, butelki i inne niezbędniki

Wyprawka dla noworodka #4 Wyparzacz do butelek, nawilżacz powietrza, torba do wózka