Wyobraźcie sobie tłumy, ale takie naprawdę dzikie tłumy ludzi. Ludzi z całego świata, zebranych na ponad 40 hektarach Królestwa pełnego magii. Nie, nie bredzę ze zmęczenia po podróży….
Codzienność
Jeśli jest 8 marca, a Ty gdzieś w sklepie z babskimi rzeczami widzisz zagubionego, plątającego się między regałami z przerażeniem w oczach i rezygnacją na twarzy mężczyznę, wiedz,…
14 lutego! Odbieram z samego rana maila od męża. Tytuł wiadomości: Jesteś wyjątkowa, więc zasługujesz na wyjątkowy prezent. Treść: otwórz załącznik. PARYŻ – myślę. Jedziemy na romantyczny wypad…
Dopiero co w mojej głowie przestały brzmieć dźwięki, które prześladowały mnie przez ostatnie kilka lat, a już szykuje się kolejne szaleństwo Elsomaniaków. Nie wiem jak wy, ale ja…
Niech rzeczy błahe nie przysłaniają Ci rzeczy ważnych. Niech brudne okna i sterta prania nie decydują o Twoim nastroju. Niech presja społeczna nie dyktuje Ci, jaką matką powinnaś być i co jeszcze powinnaś zrobić.
Ja wiem, że niektóre z was jeszcze nie mają podarunku gwiazdkowego dla swojej drugiej połówki, więc pozwólcie, że podzielę się z wami mega odjechanym pomysłem.
To nie tylko beznamiętne składanie części, by powstała jakaś budowla czy pojazd. To nauka cierpliwości, dokładności, kreatywności, umiejętności logicznego i przestrzennego myślenia. To zajęcie bardzo wyciszające i uspokajające dziecko, a jednocześnie sprawiające radość i wyzwalające motywację do dalszego działania i udoskonalania swoich dzieł. Niby zwykłe klocki a jednak niezwykłe.
Pewnie znacie to powiedzenie, że opakowanie to też prezent. I ja się z tym zgadzam. Mało tego – tę prawdę poznały również moje dzieci i domagają się coraz to bardziej wymyślnych opakowań. Esteci, kurde. Po mamusi.
Czy Wam też dużo bardziej przesusza się skóra dłoni w okresie jesienno – zimowym? No to uff, nie jestem sama