Pewnie myślicie, że będę próbowała Wam sprzedać jakiś ultra-drogi i ultra-modny sposób na bycie piękną i młodą. Nic z tych rzeczy. Opiszę Wam banalnie proste i tanie „soki z gumijagód”, które sama piję i bardzo sobie chwalę. Nie stracicie ani czasu, ani pieniędzy, a efekty… Dzięki nim mam zamiar pozostać szczupła, młoda i zdrowa. Czy się uda? Zapytajcie mnie za 20 lat. Ale szanse są duże. Mam w rodzinie chodzące potwierdzenie, że te trunki działają cuda. W prostocie siła!
Sok z kiszonej kapusty: po co go piję? Myślę, że z tymi eliksirem trochę Was zaskoczyłam. A przynajmniej tych, którzy nie czytają bloga regularnie. O tym, że kapusta jest zdrowa wie każda z nas, ale żeby pić sok…? Dzięki temu napojowi zadbamy o promienny wygląd cery, wzmocnimy układ odpornościowy, normalizujemy soki żołądkowe, przyspieszymy gojenie ran. Ze względu na ogromną ilość witamin, sok z kapusty pozytywnie wpływa na koncentrację i funkcje psychiczne. Dawniej, kiedy nikt jeszcze nie słyszał o aptekach, sok z kapusty wykorzystywany był jako lek na ból głowy. Poziom medycyny od tego czasu się zmienił, ale bóle głowy i nowotwory są chorobami naszych czasów. A w walce z tymi ostatnimi sok z kapusty również jest naszym sprzymierzeńcem.
Herbata z rumianku: po co ją piję? O tym, że rumianek jest świetnym lekarstwem na zewnętrzne problemy, tj.: alergie, zapalenie spojówek, schorzenia jamy ustnej, pewnie już wiecie. Ale po co właściwie pić herbatkę z rumianku? Przede wszystkim, ta roślina jest wybawieniem w kłopotach ze skurczami i stanami zapalnymi żołądka i jelit. Jest moją największą przyjaciółką w walce o płaski i lekki brzuch. Właściwie… żadnej walce. Rumianek kosztuje grosze, dostaniecie go w każdym sklepie zielarskim, zapach nie odstrasza, parzenie jest dziecinnie proste. Picie rumiankowej herbaty stało się moją rutyną i jest dla mnie równie oczywiste, jak picie wody.
Herbata z pokrzywy: po co ją piję? Mówicie, że to chwast?! A ja Wam mówię, że pokrzywie należy się szacunek! Listki zbieram w najlepszym do tego okresie: od maja do września, herbatkę zaparzam nawet z takich świeżo zebranych. Pokrzywa jest idealnym orężem w walce o odporność w najcięższym okresie w roku. Myślę, że spodoba Wam się również to, że nam − kobietom pomaga w walce o mocne włosy i paznokcie i z powodzeniem może konkurować z wieloma drogimi suplementami! Dodatkowo, przyspiesza porost czupryny. Pokrzywę powinny pić również dziewczyny, które walczą z trądzikiem i innymi problemami skórnymi. Jeśli dokuczają nam np. ropnie, albo pojawił się czyrak, wtedy możemy uderzyć z zewnątrz, wykorzystując bakteriobójcze właściwości pokrzywy do przemywania problematycznych miejsc.
Herbata zalana wrzątkiem i pozostawiona na ok. 15 min. pod przykryciem, działa antystresowo, przez niektórych uważana jest za naturalny antybiotyk, a przecież zawsze to przyjemniej wąchać ją, niż czosnek.
Pokrzywa ma też „minus”, będący jednocześnie wielką zaletą. Przez jej właściwości moczopędne na pewno będziemy musiały złożyć toalecie częstsze wizyty, jednak dzięki temu wydalimy z organizmu szkodliwe substancje, wspomożemy leczenie chorób układu moczowego, nawet kamicy nerkowej. Poza tym, właściwości moczopędne pokrzywy są kolejnym po rumianku naturalnym wspomagaczem w powrocie do formy po porodzie! Wielu zaleca ją także jako jeden z podstawowych „napojów ciążowych”, ze względu na zawarte w niej minerały i witaminy. Są osoby, którym pokrzywa pomogła się wydostać z anemii!
Woda z miodem i cytryną: po co ją piję? Pisałam już o wodzie z miodem i cytryną pitej na czczo. Od tamtego czasu właściwie nic się nie zmieniło. I przyznaję się bez bicia: jeśli zdradzam filiżankę porannej kawy, to tylko ze szklaneczką tego oto napoju. Ma właściwości odtruwające organizm, eliminuje uczucie ciężkości, wzdęcia, pomaga wątrobie w prawidłowym funkcjonowaniu. Jeśli już jesteśmy przy narządach: wspomaga także perystaltykę jelit i przyspiesza procesy trawienne.
Chcecie zrzucić parę kilogramów? Woda z miodem i cytryną stanie się najlepszym sprzymierzeńcem! Jeśli wypijecie ją przed śniadaniem, Wasz apetyt będzie mniejszy! Mało? No dobrze, najlepsze zostawiłam na koniec. Ten eliksir walczy w zakwaszeniem organizmu, chroni nas przed nowotworami, pozwala zdrowiej i dłużej żyć!
Woda: wierzcie mi na słowo, znam wiele osób, które zimą nie piją wody, bo im nie smakuje. Zastępują ją np. herbatą lub sokami. Latem też nie, bo cola, albo piwo „lepiej” gasi pragnienie… Co gorsza, nawet w serialach i reklamach promuje się np. popijanie obiadu napojem gazowanym! Powiedzmy sobie szczerze: woda to nie jest rarytas, nie ślinimy się na jej widok przy półce sklepowej, nie marzymy o wieczornym relaksie w towarzystwie szklanki wody. Ale dla mnie woda to takie „nie chcem, ale muszem”! Wodę MUSIMY pić i już. Nie ma tu dyskusji. Nie zależy to ani od pory roku, ani temperatury, ani naszego nastroju. Po prostu organizm żeby funkcjonować i nie zwariować potrzebuje wody! Przynajmniej pomiędzy 1-2 litry dziennie, w przypadku kobiet o przeciętnej wadze 60 kg. Oczywiście, nie może być tak, że odbębnimy obowiązek i wlejemy w siebie jednorazowo 2 litry wody. Najlepiej regularnie sięgać po szklankę, kilka razy dziennie.
Poza tym, trochę wieje hipokryzją, kiedy kobiety inwestują w drogie kremy, żeby pokonać zmarszczki, a jednocześnie w ogóle nie sięgają po wodę, albo piją minimalne ilości. Przecież to sucha skóra jest największym wrogiem nas, kobiet, które chciałyby uniknać zmarszczek jak najdłużej się da! Jeżeli chcecie przeczytać o efektach mojej „uzależnienia od szklaneczki” zerknijcie w link powyżej!
Powiedzcie mi, co sądzicie: korzystacie z medycyny naturalnej? Znacie któryś z moich eliksirów?
Wszystkie wymienione rzeczy przez Ciebie stosuje i polecam 😉 jedynie do wody czy herbaty w okresie zimowym dodaje korzeń imbiru i goździki na odporność 😉 chce tez polecić Ci na spróbowanie herbatę z majeranku ! Szczerze nie Przepadałam za majerankiem jako przyprawą ale łyżeczka majeranku zalana gorąca woda – smakuje obłędnie 😉 i ma dobre właściwości na trawienie , kaszel , katar i właśnie zapalenie zatok ;))
Pozdrawiam ;))
O majeranku nie słyszałam. I trudno mi uwierzyć, że dobrze smakuje w postaci herbatki. Aleee oczywiście jeszcze dziś sprawdzę:)
Potwierdzam skuteczność pokrzywy przy problemach skórnych (wspaniale oczyszcza organizm) i anemii.
Rumianek z kolei lubię pić wieczorem, bo świetnie wycisza przed snem (ma działanie tonizujące i lekko uspakajające) i świetnie mi się po nim śpi.
Herbatkę z pokrzywy i rumianku pijesz codziennie?
A jaka to konkretnie herbata z rumianku jest na zdjęciu ?
Możesz takie kupić w sklepach zielrskich. Nawet czasem w aptece można spotkać.
JUZ SIE TAK PRZYZWYCZIŁAM DO PICIA RUMIANKU I POKRZYWY ZE NIE WYOBRAZAM SOBIE ICH NIE PIC, PO PROSTU WDAŁAM SIĘ W NAWYK I JUZ.
ja pije morwe biala i pokrzywe.
Zioła sa nieocenione w swojej zdrowotnosci dla naszego organizmu, wiem sama poniewaz od 3 lat pije i czuje sie mlodziej piekniej i zdrowiej, nie lapia sie mnie zadne zapalenia.
A jakie zioła Pani pije?
Jaką wodę pijesz?
ja mieszkam rozne ziola i wypijam taka szklanke dziennie.
super pomocny wpis, koniecznie musze wzbogacic moja szafke w te ziola o ktorych piszesz, miedzy innymi rumianek i pokrzywe
my pijemy wode z ogorkow kiszonych i ogorki tez 🙂
a ja piję sobie herbatki z dzikiej rózy ktora jest zrodlem glowie wit. C ktora wspomaga system odpornościowy organizmu przy przeziębieniach, w ciąży, przy nadmiernej kruchości naczyń krwionośnych oraz kamicy żółciowej i nerkowej. takze stosuje się także przy nieżytach przewodu pokarmowego, biegunkach, w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, reumatyzmie i oparzeniach
Ja również to też witaminy: P, K, E, witaminy z grupy B oraz prowitaminy a 🙂
Pokrzywa stała się ostatnio bardzo modna. Takie tanie zielsko a tak zdrowe!
o rumianku to w sumie nie wiedzialam.musze sobie kupic w aptece, chyba nie jest drogi
Musze koniecznie wyprobowac kuracje pokrzywową.
Moje dzieci ubielbiaja wode, cieszę sie ze wpiłam w nie tak zdrowe nawyki.
to sa najlesze lekarstwa na swiecie. serio mowie bo moja babcia tez leczy sie ziilami i wyglada zdrowiej niz nie jedena 40 latka
codzinnie rano pijesz wode z cytryna? tylko szczerze? czy czasem zapomnasz badz odpuszczasz?
a ja pije sobie mieszkanki ziol zerwanych na polach wiejskich u mojej babci, miedzy innymi babka lancetowata, piolun, mniszek lekarski, mieta, pokrzywa
jesli chodzi o nerki to najlepsza jest zieolna pietruszka, borówka brusznica, mącznica lekarska, biała gorczyca, jalowiec, brzoza, pokrzywa, mam ogromne problemy z nerkami i jedna usunieta, wiec temat znam od podszewki, pije i robie rozne komfitury, soki ale zdrowotnosci.
a ja polecam mniszka lekarskiego jako wszechstonny uzdrowiciel. w korzeniach to zrodlo naturalnego prebiotyku, czyli niestrawnej substancji, sprzyjającej rozwojowi pożytecznych bakterii. W liściach mniszka znajdują się m.in. trójterpeny, karotenoidy (barwniki roślinne), które zwalczają wolne rodniki, minerały (w tym spore ilości potasu, magnez i krzem) oraz witaminy: witaminę C, witaminy z grupy B i witaminę A (retinol). A wiec na odmlodnienie najlepszy
znam pewnego mlodego czlowieka ktory bardzo cierpi na tradzik mlodzienczy. chlopa przebyl juz wiele zabiegow oraz odwiedzil kilka gabinetow dermatologicznych i kosmetycznych, kazdy dodawal mu wiele rad kazdy cos innego tak zebyw koncu mu wyleczyclub pomoc. Niestety nikt z nich nie byl w stanie zatrzymac mu choroby. Trodzikto choroa ktora nitestty w pewnym wieku jest a potem sama znika. Sa jednak sposoby zeby zmniejszyc obrzeki na twarzy na przyklad. chlopak naprawde mial problem poniewaz jego twarz wygladala jak z horroru on sa mowil ze male dzeci sie go boja. Poszedl raz za namowa matki do jakiejs znachorki ktora kazala pic drogi specyfik za ktory musil slono zaplacic, ale warunek byl jeden. JEsli specyfik ma pomoc to tylko i wylacznie jezeli bedzie pi 5 litrow mineralnej wody niegazowanej kazdego dnia. Inaczej absolunie niech nawet nie ludzi sie ze specyfik mu pomoze. I wiecie co ? Pomoglo. Ale nie dlatego ze pil specyfik, po wypiciu jeden butelki specyfiku nie dostal wiecej pienidzy na kolejna butelke, ale wode pil nadal w duzych ilosciach i po pol roku tradzik zmalal. JAki wiec z tego moral? Woda najlepsza na wszystkie schorzenia.
pokrzywe suszysz w sloncu czy cieniu i jak dlugo ?
obiecuje sobie ze pije od dzis rumianek.
Moja mama dzieki wlasnie pokrzywie lepiej zniosla menopauze, pila codzinnie 2 szklanki tej rosliny. Swietnie odkwasza organizm oraz odzywia
Pyszny jest sok z pokrzywy. Moja babcia robi, zamiast suszu jedna lyzeczke dziennie. 😀
Polecam fajna ksiazke : ”Pokrzywa – nadzwyczajny lek” Zbigniewa T. Nowaka. Mega dawna wiedzy.
Co polecasz na rozdwajajace sie paznokcie
Tak samo jak i w ubieglym roku tak i w tym bede zbierac porzywe, w kwietniu i maju a takze w 1 polowie czerwca , wtedy jest najlepsza do dobiero rozkwita.
Ta zwykła roslina jaką jest pokrzywa ma niesamowite wlasciwosci, zamiera kwas foliowy, żelazo, mnóstwo witaminy C, wapń, krzem. Jest swietna jak swieta
Od kiedy przeczytalam u Ciebie o właściwosciach wody z kapusty sama teraz pijam i od tego czasu nie imał mnie sie zadnen wirus.
Moja mama zbiera porzywe, chodzi dalko w łąki z dala od samocodow i pije 2 razy dzinnie. W sumie nigdy mnie to nie interesowalo po co i w jakim celu. Kiedys nawet mi proponowala, ale jakos nie chcaulam wierzyc w brednie wiec nawet nie dalam dojsc jej do slowa. Dobrze ze ty mnie ocknelas. Mam w domu skarb, teraz zapewne mama mnie nie poczestuje pomysli ze zwariowalam ze tak zminilam nagel zdanie.
Jest wiele wspanialych ksiazek ktore mowia jak wazna jest woda oraz ziolka w naszym zyciu. Dawniej wszyscy leczyli sie ziolami. Nie bylo aptek ani lekow. Wspomagano sie czym tylko bylo sie w stanie zebrac z „pola” . Dziś niestety garstwa ludzi wie po co one w ogole rosna i kazdy zapomna o ich wspanialych zaletach
Polecam też krwawnik oraz zielona herbatę.
W moim domu tak mnie nauczono zeby pic wode bez wzgledu na pore roku. mamy wiec zawsze caly zapas tego plynu, tak zeby nigdy nie braklo.
Woda = życie.
Jak mozna nie lubiec wody.
Dla mnie to jedyny napoj ktory zaspokaja najbardziej moje pragienie.
NIe wyobrazam sobie życia bez wody.
U mnie w domu nigdy nie moze jej zabraknac.
Wszystko to co wymieniłaś piję ale jeszcze zielona herbate i mniszka lekarskiego ktory kojaco dziala na wnetrznosci. Duzo pije generalnie.
Moja sasiadka Pani Wandzia która w tym roku skończy 90 lat, chodzi o wlasnych nogach wyprwadza pieska na spacer. Pytam jej kiedys co robi ze taka zawsze szczesliwa i pelna energi jak na osoba w tym wieku. Powiedzial mi ze pije ziola i stara sie pozytywnie myslec. LEkarze nie raz na rozne schorzenia wypisywali jej reklamowki lekow, kupowala tylko te ktore znala i ktore byly niezbedne, zamiast reszty woala wypic mieszkace eliksiru z ziol. I tak juz jej zostalo do dzis. JEst wspaniala kobieta, zyczylabym sobie takiego podejscia do swiata iwieku.
Mega ten wpis, przekonalas mnie do wszystkeigo i oboecuje ze w tym roku bede pic te wszytskie ziolka.
pokrzywa dziala cuda na wypadajace wlosy, nie moglam sie przekonac ale sprobowalam za namowa mojej ciotki. pilam po 2 szklanki przez miesiac codzinnie, wlosny znacznie sie poprawily i juz tak nie wypadaja.
Ja jestem uzależniona od picia morwy białej. Jest dość smaczna jak na tego typu zielsko a jest bardzo zdrowoczynna,
Tego soku z kapusty tez szklanka – dziennie?? …czy ewentualnie kieliszek wystarczy?
Woda i herbatki ziołowe to must have na mojej codziennej liście napojów. Mam nadzieję, że mój organizm jest mi za ten rygor wdzięczny. 😉