Magdalena Rybka. Logopeda z ogromnym zapałem do pracy. W wolnych chwilach uwielbia projektować i tworzyć pomoce logopedyczne i edukacyjne. Jest absolwentką studiów magisterskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Prowadzi w Bochni gabinet logopedyczny „Rybka”. Jak sama mówi: „Spotkanie w gabinecie to obustronna nauka – ja uczę Dzieci, ale One też ciągle uczą mnie czegoś nowego, za każdym razem”. Z Magdą możecie się spotkać nie tylko w gabinecie, ale też na jej blogu: logopedarybka.pl .
——
Czytanie dziecku bajek – ot, prozaiczna czynność. Przez jednych rodziców uwielbiana, przez innych niekoniecznie, a i same dzieci mają tutaj różne preferencje. Ale czy czytanie rzeczywiście na coś wpływa u tego mojego dziecka? Czy to ma sens? Gra jest warta świeczki? Postaram się powiedzieć parę słów na ten temat od siebie, czyli z punktu widzenia logopedy…
Na początek – kiedy warto zacząć dziecku czytać?
Są głosy, które przekonują, że warto zacząć czytać dziecku już będąc z nim w ciąży. Dzięki temu maluch poznaje głos mamy, sposób w jaki mówi. Myślę, że warto spróbować, ale jako logopeda bardziej skłaniam się ku czytaniu dziecku od około 9 miesiąca życia. Dlaczego właśnie wtedy? Dziecko w 9 miesiącu życia potraf i już koncentrować uwagę przez dłuższą chwilę, utrzymuje głowę prosto, pojawia się u niego gest wskazywania palcem oraz pole wspólnej uwagi.
Ile czytać?
Musimy pamiętać o tym, że czas czytania musi być dostosowany do wieku dziecka. 9-miesięczne dziecko jest w stanie skoncentrować się przez 2-3 minuty na słyszanym tekście. Wraz z wiekiem dziecka stopniowo wydłużamy sesje czytania bajek. Tak naprawdę każde dziecko jest też inne, jedno będzie się nudziło szybciej, inne później. Musimy obserwować i dostosowywać się do małego słuchacza.
Jak czytać?
Aby czytanie bajek miało sens, musimy pamiętać o jednej ważnej rzeczy – dziecko interesuje się (i uczy) najlepiej wtedy, kiedy odczuwa jakieś emocje. Jeśli więc czytasz jednostajnym tonem i w tym samym tempie, nie okazując przy tym żadnych emocji za pomocą głosu, to nie wróżę sukcesu. Muszą być emocje, głos, zmienna intonacja, wyraźny akcent, głośniej, ciszej, szybciej, wolniej, ma się dziać! Swoim głosem budujesz całą otoczkę czytanej historii. Tylko wtedy dziecko będzie słuchać, będzie zainteresowane i czytanie mu przyniesie korzyści.
Co czytać?
Tutaj ważne jest to, co interesuje dziecko. Oczywiście, najmłodsze maluszki będą słuchać o misiach, kotkach, słonikach itd. Dzieci starsze, które wykazują już preferencje w wyborze zabawek czy swoich zabaw na co dzień, same podpowiadają w ten sposób o czym chciałyby słuchać. Możecie zrobić losowanie książeczek. Fajnym pomysłem jest także wspólna wycieczka do księgarni i pozwolenie dziecku na samodzielny wybór. Ważne, aby teksty były jak najprostsze – krótkie i proste gramatycznie zdania, niewielu bohaterów.
Co daje czytanie dziecku bajek?
- Przede wszystkim kształtuje jego uwagę słuchową. Dziecko nie widzi tekstu, a więc tylko słucha. Oprócz uwagi, ćwiczy także pamięć słuchową, próbując zapamiętać jak najwięcej.
- Kształtuje i pobudza wyobraźnię.
- Pomaga w kształtowaniu poprawnej mowy i wymowy – dziecko słucha prawidłowego wzorca wymowy prezentowanego przez rodzica – słyszy poprawnie zbudowane zdania, osłuchuje się z trudnymi głoskami. Na ich podstawie samo będzie próbowało budować tak samo poprawne zdania. Czym skorupka za młodu nasiąknie, …
- Uczy odróżniać dobro od zła – dziecko poznaje jakie zachowania są dobre i dlaczego, a jakie złe.
- Buduje więź z rodzicem – to magiczny czas, który możecie spędzić razem. Dziecko ma poczucie, że jest ważne dla rodziców, że ten czas należy tylko do Was, że ma Was w tej chwili „tylko dla siebie”.
- W związku z powyższym buduje też poczucie bezpieczeństwa u dziecka.
- Uspokaja, wycisza.
Jeśli do tej pory nie czytaliście jeszcze wspólnie bajeczek, to nic straconego. Zacząć można w każdej chwili. Nastała era cyfrowa, gdzie bajki kojarzą się tylko z kreskówkami z TV czy filmikami na YouTube. I niby fajnie, nowoczesność. Ale dzieci oglądają te bajki w samotności. Nawet jeśli ktoś jest obok, dziecko siedzi „przyklejone” do ekranu często kilka godzin dziennie (!) w samotności. Bo nie ma potrzeby rozmowy, wymiany poglądów, bliskości. I nawet najlepsza, najpiękniejsza bajka w TV nie zastąpi wspólnie spędzonego czasu i korzyści jakie płyną z czytania bajek.
——
Moje mądrości o czytaniu dzieciom książek możecie przeczytać w tym wpisie: Jak czytać dzieciom książki?
Moja 4 latka zazyczyla sobie na dzien dziecka od kazdego nowa bajke, zebym mogla cos nowego jej czytac na dobranoc 🙂 `
Chcę zarazić moje dziecko czytaniem ksiazek tak jak mnie mama zarazila, od zawsze czytala mi bajki a w domu bylo pelno ksiazek, mama przeczytala wszytskie ksiazki z biblioteki w jej wsi kiedy byla panna. Plakala z tego powodu bo dawniej nic nie bylo do kupienia wiec zostala tylko na lasce tej malej biblioteki. A kiedy nie miala co czytac byla zalamana. Kocham czytac i chce zeby moje dziecko tez kochalo.
Nasze dziecko jeszcze nie wyszlo ze szpitala, urodzilo sie jako wczesniak w 33 tygodniu , czytam mu bajeczki od urodzenia, licze ze to zaprocentuje :0
Księżniczki wszelakie krolewny i ładnie dziewczynki – takie corka chce czytac 🙂
bajeczki – nasz ulubiony rytuał.
czytamy codzinnie.
Ja uwielbiałam kiedy mama mi czytała, ale też czytałam sama bardzo dużo. Mi się wydaję, że to również wpływa na inteligencje dziecka to jest bardzo ważne.
U nas czytanie bajek to podstawa 😀 czytamy codziennie przed snem a chłopcy są zachwyceni. Polecam każdej mamie, bo to bardzo miły sposób na wspólne spędzenie czasu 🙂
Muszę polecić mamie każdej dziewczynki, no wiadomo Lence również 🙂 serię o Duni 🙂 !!! Rose Lagercrantz !!!! Cudnie ilustrowana, pierwsza z cyklu nosi tytuł „Moje szczęśliwe życie ” Jest chyba pięć książek, mamy już cztery. Niby dla dzieci, które zaczynają przygodę ze szkołą, ale moja Zosia ma 3,5 czytamy już ze trzy miesiące codziennie wieczorami, słucha, recytuje z pamięci całe partie, UWIELBIA Dunię i Fridę. O czym? o emocjach, o przyjaźni, o świecie oczami dziecka ! Świetna lektura !
Bardzo lubimy czytac, najbardziej te kolorowe i te nowe, czesto wiec kupuje zeby urozmaicic 🙂
U nas niestety bajki na komputerze na pierwszym miejscu 🙁
Ignacy ma zaledwie 5 miesiecy a juz mu czytam 🙂
Nic nam nie pozozstaje innego jak zaczac po prostu czytanie bajek 🙂
Uwielbiamy to juz nas codzienny wieczorny rytuał.
Ile razy dziennie czytasz Lence? No i czy Antkowi tez juz czytasz?
Ksieznika na ziarlny grochu oraz Kryształ Buldy to nasze ulubione pozycje ksiazkowe 🙂 JEst duzo kolorowych obrazkow i malo tekstu, po 5 biohaterow, moja 3 latka uwielbia wrecz
Zauwazylam ze moje dziecko odkad czytamy bajki jest jakies wyciszone , madrzeje w oczach no 🙂
Temat i tekst w samo sednpo, lepiej bym tego wszystkiego pozytywnego nie ujeła 🙂
Czytanie bajek jest super, sama wiem p osobie jak bylam dzieckiem jak czytala mi mama i tata. Teraz sama czytam swoijej coreczce i jest to niezapomniany i cenny dla nas czas.
Bardzo konkretny tekst. Z punktu widzenia mamy i pedagoga, bardzo ważne jest też pokazywanie maluchowi obrazków i podrzucanie słów z nim powiązanych. To bardzo ułatwia dziecku kojarzenie i potem naukę mówienia. NIby drobiazg, ale chyba z takich drobiazgów składają się wspólnie spędzane chwile.
Przesyłam ten tekst dalej – super napisany, az chce sie zaberac za czytanke juz teraz!
Musimy koniecznie zaczac to juz najwyzsza pora, Matyldzia ma juz 16 miesiecy.
Dzieki czytani bajek juz sama sie wyksztalcilam i potrafie melodyjnie czytac bajki dla dziecka. Ah czego ja to to sie jeszcze nie naucze w tym macierzynstwie.
U nas na tapecie ostatnio – Miś puchatek i spółka 🙂
Moja Oliwka najbardziej lui jak jej zadaje pytania po przeczytanym kawalku tekstu, bardzo lubi jak ja chwale za to ze dobrze odpowie, slucha i wsluchuje sie super w teksty 🙂
Czekam tylko az moj bobas zacznie cos rozumiec, narazie ma pol roku i za bardzo go to nie interesuje co mam do powiedzenia ale jeszcze pare miesiecy i bede usatysfakcjonowana 🙂
Wszelkie ksiazeczki to u nas juz rytulal wieczorny:) uwielbiamy tym bardziej chetniej to robie bo wiem ze to tylko pomorze w rozwoju a nawpewno nie zaszkodzi 🙂
Checi sa najwazniejsze, o ile mama lubi czytac dzieci tez polubia, a przeniesc dzieck ow swiat bajek to bajeczne uczucie dla niego 🙂
Nie tylko bajki ale tez komiksy czytamy, moj Jasiek sie bardzo wczuwa i lubi.
U nas bajki są czytane systematycznie , codziennie jak jakiś 3 lat w ciągu dnia, do snu… w domu brakuje miejsca na książki
Dla mnie juz nawet nie sa tak wazne wszystkie te pozytywne skutki czytania typu, rozwoj mowy, wobrazni, ale ten czas ktory spedzamy razem nad ksiazka 🙂 bezcenny
babcia- to ona czytala mi bajeczki 🙂 dzieki niej kocham czytac i skonczylam polinistyke:)
Nie zawsze moje dziecko ma ochote na przeczytanie mu bajki, ale nie ma sentymentow!
czytam! nawet jak mnie nie slucha i robi swoje to ja swoje czyli na caly glos zdanie po zdaniu 🙂
U nas teraz faza na ksiezniczki- ida w eter wszystkie od kopciuszka po sniezke, anastasie po else:)
czytamy czytamy codziennie 🙂
ogromny ma sens, od malego czytamy bajki, wszyscy lubimy nawet babcia jak jest u nas gosciem w domu:)
czekalam na tego typu posta:) ciesze sie , jestem podekscytowana bo lubie czytac bajki a teraz utwierdza mnie to jeszcze bardziej w przekonaniu ze naprawde wart to robic dla dzecka i siebie, w koncu to cudowny czas spedzony z dzieckiem
niestety ale moj 3 latek woli zdecydowanie youtube niz ksiazeczke 🙁
nie wyobrazam sobie wieczoru bez bajek, corka zreszta tez
Super napisane, daje poczytac wpis mezowi ktory zawsze szuka wymowki jak prosze go zeby przeczytał Olusi bajeczke.
najwspanialszy czas z dzieckiem kiefy wpulony we mnie slucha co mu czytam 🙂
super post, wszystko napisane wyczerpujaco, wiem o tym wszystkim, dlatego czytam codziennie mojemy synkowi bajkinawet jak jestem zmeczona po calym dniu pracy, ta chwila wiem ze jest nasza on to docenia:)
Z tą intonacją u mnie to słabo. Ale staram się, w sumie nie dziwie sie ze dziecko chce czasem 3 razy o powtorzenie zdania ktore czytam, po prostu go nie rozumie , nie lubie czytac na glos
Bardzo denne uwagi odnośnie wyboru bajek. Wiem i pamietam kiedy sama bylam dzieckiem, najbardziej lubialam takie ktore byly kolorowe i bylo malo postaci, pisane prostym jezykiem. Gdzie zawsze wygrywało dobro nad złem i bylo szczesliwe zakonczenie 🙂
Nie mam dzieci ale pamietam jak m mama czytala, uwielbialam ta czesc dnia. 🙂 zawsze milo wspominam
Czytanie bajek to ulubiona pora dla nas.
Czytamy cała rodziną, tata mama a dzieciaki słuchaja.
Czesto chodzimy razemdo sklepu i kupijemy bajki, Ninka sama sobie wybira, ma 4 lata i chetnie slucha kiedy czytam jej kolejna ksoazke, mamy mnostwo w domu.
Kingo, a w zasadzie Pani Magdo 🙂 Jakie tytuły bajek Pani poleca dla 3 letniej córeczki ?
Właśnie zauważyłam że moja córka bardzo się zmieniła odka czytam jej bajki na dobranoc. Ostatnio malo z nia spedzam czasu poniewaz ciagle praca i praca wracam pozno, ciagle cos robie tylko bez niej. Bardzo byla niegrzeczna kiedy ja odbieralam z przedszkola, teraz kiedy od miesiaca czytamy bajki jakos tak lepiej nam nawiazac kontakt 🙂
A jak długo może skupić się dziecko które ukończyło 3 lata na czytaniu bajki?
Kiedy jakieś zdjęcie syna?
Dawno go tu nie było 🙂
Uwielbiamy bajeczki, najchętniej czytany baśnie albo historie Elsy i Anny 🙂
Lila mimo iż 9 miesięcy już dawno skończyła, nadal potrafi skupić się najdłużej 3 minuty na czytaniu przeze mnie bajki. Między czasie bawi się, skacze, dłubie w szafce, robi fikołki itp itd. Ale…. jak np. zapytam ją o imię chłopca z okładki książki – odziwo potrafi opowiedzieć. Czasem zada pytanie w takim momencie, gdzie ja -w życiu bym się po niej nie spodziewała, że skupia swoją uwagę.