Nasze wakacje na Florydzie to nic innego jak ucieczka przed zimą. Co prawda uwielbiam prawdziwą zimę z ogromną ilością śniegu i mrozem szczypiącym w uszy i nosy, ale pogoda, którą od paru lat funduje nam natura w Polsce, od listopada do lutego jest dla mnie nie do zniesienia. Dlatego spakowaliśmy walizki i uciekliśmy do miejsca, które o tej porze roku jest istnym rajem dla małych i dużych … wybraliśmy się na Florydę.
Wyprawę od początku do końca zorganizował mój mąż. Kupił bilety lotnicze, zarezerwował auto w wypożyczalni, zadbał, żeby na lotnisku czekał na nas fotelik samochodowy, przygotował wstępną listę miejsc, które warto odwiedzić na Florydzie. Jednym słowem, zatroszczył się o wszystko. Ja tylko zebrałam jego doświadczenia (te dobre i te złe) a na ich podstawie powstał mini-poradnik, w którym opowiem wam jak zorganizować i ile kosztują wakacje na Florydzie.
Floryda, żartobliwie nazywana przez niektórych poczekalnią Pana Boga, to stan opanowany przez ludzi w wieku 50 +. O 7 rano na siłowni mocno obniżam średnią wieku, bo jako osoba 30 + jestem od wszystkich młodsza o co najmniej 20 lat. Kończę trening, po obiedzie z tymi samymi osobami spotykam się na basenie. Wszyscy uśmiechnięci, co wcale nie dziwi, skoro każdy dzień od rana do wieczora wypełniony mają przyjemnościami. Siłownia, basen, obiad ze znajomymi, zakupy, golf, wieczorem potańcówka… Można by powiedzieć: nieustające wakacje, ci ludzie robią wszystko na co, być może w młodości brakowało im czasu.
Kiedy wybrać się na Florydę?
Na Florydzie właściwie nie ma pór roku. Życie toczy się tu według sezonów następujących po sobie poza słonecznym stanem. Latem, kiedy temperatura staje się tu nieznośnie wysoka, weseli emeryci porzucają swoje letnie posiadłości i udają się w rodzinne strony, żeby spędzić trochę czasu z rodzinami. Z podobnych przyczyn sama uważam, że na Florydę najlepiej wybrać się zimą. Nigdy nie jeżdżę na wakacje, kiedy w Polsce jest piękna pogoda. Po co jechać do ciepłych krajów, kiedy w naszym akurat też jest upalnie. Uciekamy więc, kiedy u nas robi się naprawdę nieprzyjemnie, a w słonecznym stanie USA temperatura jest po prostu idealna. Przewidywaną pogodę na każdy miesiąc roku możecie sprawdzić na stronie travelplanet.pl. A jak jest z tą pogodą w praktyce? Podobnie jak piszą w Internecie. W tym roku spędziliśmy na Florydzie prawie cały grudzień. Przez cały ten czas temperatura wahała się pomiędzy 20 a 28 °C w dzień i około 15 a 19 °C w nocy. Podczas naszego pobytu, mieliśmy jeden dzień deszczowy. Trzy lata temu zrobiliśmy sobie wakacje od początku października do 20 listopada. O ile październik bywał jeszcze upalny i na plażę czy spacer z (wtedy) półroczną Lenką chodziliśmy wczesnym rankiem, kiedy słońce było trochę słabsze, to już w listopadzie pogoda po prostu nas rozpieszczała.
Ile kosztują bilety lotnicze na Florydę?
Cóż, wakacje na Florydzie nie należą do najtańszych głównie za sprawą cen biletów, których zakup generuje właściwie 50 % kosztów całej wyprawy. Poza sezonem za bilety dla naszej trójki zapłaciliśmy 6600 zł czyli jak nie trudno policzyć po 2200 zł za osobę. To sporo, ale zważywszy na odległość i wysokość cen w sezonie, trzeba stwierdzić, że udało nam się upolować całkiem dobrą okazję.
Polecam wam szukanie biletów z kilkumiesięcznym, a nawet rocznym wyprzedzeniem. Sprawdzaliśmy, ile będzie kosztował przelot z Polski do Orlando, podając datę rok naprzód i udało nam sie znaleźć połączenie z jedną przesiadką we Frankfurcie za UWAGA! 1800 zł za osobę. To naprawdę dobra cena. Jeśli możecie sobie pozwolić na zaplanowanie wakacji z tak dużym wyprzedzeniem, koniecznie skorzystajcie z tej możliwości. W sezonie i w okresie przedświątecznym za bilet trzeba zapłacić od 3 tyś zł wzwyż.
Niestety, z Polski na Florydę nie polecimy jeszcze bezpośrednio, więc na szukanie dobrych połączeń lotniczych trzeba poświęcić trochę czasu. Ideałem będzie przelot z jedną przesiadką, bo już sam lot jest wystarczająco męczący, a jeśli dodamy do niego godziny spędzone na lotniskach, podróż rozciąga się nawet do kilkudziesięciu godzin (rekordzistą jest nasz znajomy, który lecąc z 2 przesiadkami, z Warszawy na Florydę dotarł po 32 godzinach). My tym razem lecieliśmy liniami Lufthansa przez Frankfurt, czekając na lotnisku w Niemczech tylko 3 godziny. Na lotnisku w Tampie byliśmy po 19 godzinach od wyjścia z domu (z czego 11 godzin spędziliśmy w samolocie z Frankfurtu do Tampy). Znośnie!
Gdzie najtaniej kupić bilety lotnicze na Florydę?
Polecam stronę skyscanner.pl. Jeśli poświęcicie trochę czasu lub po prostu będziecie mieli szczęście, za bilety możecie zapłacić poniżej 2 tyś zł. Maluchy do 2 lat lecą za 10 % ceny, dzieci powyżej 2 lat za płacą już około 80 % standardowej ceny biletu.
Transport z lotniska w Tampie/ Orlando. Gdzie wypożyczyć auto?
Tu polecam dwie opcje. Przez Internet można wypożyczyć auto od firmy lub osoby prywatnej. W przypadku wypożyczalni sprawa jest prosta bo auto odbiera się na lotnisku i tam również się go oddaje. Zarówno model auta, jak i firmę (bo jest ich sporo) można wyszukać na stronie rentalcars.com.
My zdecydowaliśmy się na wypożyczenie auta w firmie “Dollar Rent a Car”, kierując się głównie ceną i trochę ignorując nie do końca pozytywne komentarze o firmie. Za auto i fotelik samochodowy zapłaciliśmy 100% kwoty miesiąc przed przyjazdem, jednak na lotnisku w Tampie czekało na nas nie tylko auto z fotelikiem, ale również niemiła niespodzianka. Pracownik firmy, który miał wydać nam kluczyki, poinformował nas, że cena, którą zapłaciliśmy za fotelik już jest nieaktualna i zamiast 4 dolarów, musimy za niego zapłacić 14 dolarów za każdy dzień. Ot, taka mała różnica.
Pracownicy firmy informują też o kilku dodatkowych kosztach, jak np. konieczność (!) wykupienia opłaty za autostrady tzw. SunPass (50 dolarów za tydzień), ale nie wspominają, że nie jest to opłata obowiązkowa, a jednorazowy przejazd autostradą kosztuje około 1,5 dolara. Żeby wykupienie SunPass miało jakikolwiek sens, trzeba by na autostradach spędzić 90% czasu swoich wakacji.
Mam wrażenie, że Dollar Rent a Car przed przyjęciem do pracy szkoli swoich pracowników z naciąganiu zmęczonych i niczego nieświadomych turystów. Szkoleniowiec musi być świetny, bo bez mrugnięcia okiem naciągają turystów na co się da. Odradzam wam jakikolwiek kontakt z tą firmą.
Mała wskazówka: Fotelik samochodowy można kupić w sieci sklepów Walmart (cena 20-40 dolarów w zależności od wieku dziecka). Osoby lądujące w Tampie, z lotniska do najbliższego Walmartu mają 7,9 mili, czyli około 15 minut samochodem. Lądując na lotnisku w Miami, do Walmartu mamy 9 mil, które jak podaje google można pokonać w 17 minut. Może warto pomyśleć o własnym foteliku zamiast płacić wypożyczalni?
Auto można też wypożyczyć od osoby prywatnej i tu polecam stronę turo.com. Znajdziecie tam mnóstwo osób, które w Tampie i Orlando wypożyczają swoje prywatne samochody. Serwis stworzony jest za zasadzie podobnej jak nasze Allegro, więc po każdej transakcji wypożyczający może ocenić zarówno auto jak i jego właściciela (czy odbierał telefon, odpisywał na wiadomości, czy punktualnie podstawił auto na ustalone miejsce itp).
Gdzie zatrzymać się na Florydzie?
Tu, jak w każdym przypadku cena zależy od wyboru standardu. Hotele i apartamenty najszybciej znajdziecie na stronie booking.com i airbnb.pl Przykładowo:
- 2 osobowy pokój w hotelu o wysokim standardzie przy samej plaży w Clearwater : ok. 200 $ / dobę
- wynajem mieszkania na małym osiedlu z basenem i siłownią dla mieszkańców, około 4-5 km od plaży w Clearwater: ok. 1100 $ / 2 tygodnie
Ja oczywiście polecam opcję ostatnią, czyli wynajem apartamentu. Sami na Florydzie mieszkamy w niewielkim jak na Amerykę, bo „zaledwie” 70 – metrowym mieszkaniu i taka opcja, szczególnie w przypadku podróży z dzieckiem, wydaje mi się najwygodniejsza. Mamy basen, siłownię i nie jesteśmy skazani (a przynajmniej nie codziennie) na okropne, amerykańskie, gotowe jedzenie, bo mogę gotować sama. A jedzenie w Ameryce jakie jest wszyscy wiemy…
Co jeść na Florydzie?
USA to jedyne miejsce na świecie, w którym udaje mi się odrobinę przytyć. O moich zmaganiach z wagą pisałam już kiedyś na blogu (Jak zabić się w tydzień). Mogę jeść co chcę a waga ani drgnie. Na Florydzie uważam na to, co jem, głównie ze względu na wyższą niż gdziekolwiek indziej na świecie zawartość chemicznych dodatków, za którymi raczej nie przepadam. Jednak są miejsca, które będąc tutaj po prostu trzeba odwiedzić, na chwilę zapominając o kaloriach czy o jakości użytych składników.
Nie wyobrażam sobie, że można być w Stanach i nie wbić zębów w najpopularniejsze pączki na świecie w kawiarni Dunkin Donuts. Okrągłe, tłuściutkie, kolorowe i słodkie do granic możliwości, pączki z dziurką są po prostu przepyszne i tak zapychające, że Lenka po zjedzeniu jednego dobrowolnie nie przyjmie posiłku przez kolejną dobę. Moje ulubione to Boston Cream, a Lenka bez chwili zastanowienia pochłania każdy, który ma różową polewę i posypkę z kolorowych cukierków.
Na śniadanie polecam amerykańskie bajgle z serkiem i dżemem. Takie śniadanie można zjeść chyba w każdej restauracji, ale można je też przygotować samodzielnie. Ja kupuję bajgle pełnoziarniste z rodzynkami i wmawiam sobie, że są zdrowe. Nie czytam etykiet ze składem i wam też to odradzam.
Kolejny kulinarny przystanek na Florydzie (ale też w całych Stanach) to znany fastfood Wendys i zupa chilli, którą można kupić za 1,5 dolara (porcja niewielka, raczej traktuję ją jako przekąskę niż pełny posiłek). Pierwszy raz jadłam ja około 10 lat temu i za każdym razem, kiedy jestem w USA sprawdzam, czy smakuje tak samo. Ten smak chyba nigdy się nie zmieni.
Na szczęście Ameryka to nie tylko fastfoody. Na Florydzie, a dokładnie w Clearwater, na przyzwoity obiad przy plaży można się wybrać do Crabby’s. Z menu polecam Key West Combo z rybą Mahi Mahi, krewetkami i ryżem. Pycha. Po wybraniu dwóch dodatków, które mamy w cenie 18 dolarów, robi sie z tego naprawdę duża porcja.
Zakupy na Florydzie
Ze łzą w oku przyjęłam informację, że czasy kiedy ze Stanów wracałam z walizkami wypełnionymi ubraniami, butami i perfumami dla mnie już minęły. Po pierwsze dlatego, że w Ameryce wcale nie jest taniej. Jest drożej. Przykładowo, perfumy, które w T.J. Maxx czy Marshalls kiedyś kupowałam bez opamiętania robiąc zapasy za rok do przodu, teraz kupuję taniej na polskiej stronie z markowymi zapachami: iperfumy.pl
Kwestia ubrań i dodatków zawsze będzie tematem spornym. Fakt, w Amerycee nie chodzę po drogich sklepach, a te, które znam i kiedyś lubiłam odwiedzać to głównie Marshalls, T.J. Maxx i im podobne. Problem w tym, że albo mój styl sie tak mocno zmienił, albo styl amerykanów jest tak tandetny, że w najpopularniejszych sklepach w USA nie znajduję dla siebie nic. Do tego, jak wspomniałam, wcale nie jest taniej niż w Polsce. Tak więc w tym roku zakupom w USA mówię zdecydowane „NIE”
Wiza do USA
Piszę o tym na końcu, bo nie wierzę, że ktoś może jeszcze nie dostać wizy. Minęły już czasy kiedy, do Ameryki jechało się po lepsze życie (a może ja o czymś nie wiem?), więc wydaje mi się, że uzyskanie promesy na wyjazd do USA nie jest już żadnym problemem. Pomijając oczywiście wysokość opłaty za rozpatrzenie wniosku o standardową wizę nieimigracyjną, która wynosi 160 dolarów. Więcej informacji o tym jak ubiegać się o wizę do USA znajdziecie na stronie internetowej Ambasady Stanów Zjednoczonych.
Dajcie znać jeśli o czymś zapomniałam. Piszcie też jakie są wasze doświadczenia z podróży na Florydę. Zimowe wakacje spodobały nam się tak bardzo, że za rok chcemy to powtórzyć, i w kolejnym roku tez, i w następnym…
Co warto zobaczyć na Florydzie?
Clearwater ( Clearwater Marine Aquarium, plaże Clearwater umieszczane są w rankingach najpiękniejszych plaż Florydy)
Miami: Wynwood Walls ( niestety nie dotarliśmy. Za rok będzie to pierwsze miejsce, które zobaczymy)
Tampa – Glazer Children’s Museum
Orlando: Universal Studios
——————
Sukienka w paski: Bonjourandkiss.com
Sukienka Lenki: MALINI.PL
Kinga, czym zajmuje się twój mąż że stać was na takie wakacje i komfort życia? Masz jakies rady? U nas bez względu ile byśmy nie pracowali wciąż poza zasiegiem.
Internety… Adam od wielu lat zajmuje się reklamą w Internecie. Ale to nie o branżę chodzi, ale o spore szczęście, bo ono nam naprawdę dopisało.
A mieszkanie już dawno kupiliście tak po prostu czy jakoś rodzinnie to powiązane ?
Niestety z wizami nie jest tak kolorowo jak piszesz ;/ macie wize turystyczna wszyscy na 10 lat czy jakoś inaczej może ?
Post jak najbardziej zgodny z prawdą 🙂 sama aktualnie przebywam w USA niestety w tym roku musiałam obejść się bez mojej ukochanej Florydy, aczkolwiek jestem tam praktycznie co roku od kilku dobrych lat. Jednak jest parę rzeczy z którymi się nie zgodzę. Po pierwsze wyszukiwarka lotów. skyscanner.pl nie jest najtańszą wyszukiwarką, ceny mają raczej jak wszędzie. Bardziej polecam momondo.pl ( w tamtym roku bilety znaleźliśmy super tanio) lub tripadvisor.com ( w tym roku tutaj były najlepsze oferty) a dodam że bilety kupowaliśmy zaledwie z miesięcznym wyprzedzeniem, a ceny były naprawde niezłe ( w poprzednich latach kupiliśmy bilety za 1800 zł od osoby, jakieś 2 tygodnie przed wylotem, w tym roku zapłaciliśmy około 2000zł). Kolejna rzecz to sklepy. W USA jest naprawde tanio tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać 😀 Do niedawna TJMAXX był naprawde tanim sklepem jednak teraz zrobił się popularny więc ceny już niestety nie są jak kiedyś, ale polecam ROSS który buty i torebki (oryginalne oczywiście) ma w naprawde świetnych cenach (np. wczoraj kupiłam buty męskie NEW BALANCE za $30 i torebkę MICHAELA KORSA za $90 i uważam że to naprawdę dobra cena nawet jeśli dolar w tym moemencie przekroczył 4 ( !!) złote). Kolejnym miejscem gdzie polecam szukać to outlety. Tam można znaleźść rzeczy różnych marek w naprawde śmiesznych cenach 🙂 Jeśli chodzi o jedzenie to polecam odwiedzić CHIPOTLE! Pycha!
PS ZAzdroszcze tego słońca i ciepełka bo u nas w ILLINOIS megaaa zimaa :(((
Pozdrawiam!
10 lat temu spędziłam cały luty na Florydzie, a dokładniej na Sanibel Island. Było bosko. Opuściłam wtedy okolice NYC i wygrzewałam się na jachcie rodziny, u której byłam au pair. Były to najlepsze wakacje w moim życiu.
Możesz wracać, jest zima! Przynajmniej do parku, który odwiedzasz możesz wybrać się z sankami. 😉 dodaj, ze jakieś 2km dalej nikt śniegu nie widział… Mi oczy wyszły jak to zobaczyłam..
Wiem, ale nawet mnie to cieszy. Wolę śnieg niż błoto:)
Kinga to prawda ze macie własne mieszkanie na Florydzie?
Prawda…
Super tylko moim zdaniem za te pieniądze można pojechać na wakacje do jakiegoś bardziej egzotycznego kraju,czy na jakąś wyspę…w sumie siłownia, basen,plaża – to dość standardowa rozrywka we wszystkich krajach o ciepłym klimacie. W dodatku nie trzeba zabiegać o wizę. Broń Boże żebym splycala Wasza podróż. Na pewno była warta swej ceny. Ale żeby tak rok w rok jeździć tam? Co takiego magnetycznego jest w tej Florydzie?
Tam jest nasz drugi dom…
ale ogolnie to wyjazd udany?
fajna taka odskocznia od pl i tej goraczki przedswiatecznej 🙂
Wyjazd cudowny, ale nie można go nazwać odskocznią od przedświąteczne gorączki. Amerykanie są strasznie zwariowani w tym temacie. Dla mnie to za dużo. Mam parę zdjęć, planuję pokazać je na blogu.
Kazda wypozyczalnia naciaga klientow, takie maja warunki. Pensja podstawowa starczylaby moze na zarcie dla kota, za kazdy 'dodatek’ (fotelik, nawigacja, ubezpieczenie – a maja ich z reguly mase itd) – moja mama pracowala 8 lat w wypozyczalni w UK na Heatrow. Dunkin donuts sa tez w uk – mam gdzies nawet zdjecie w ich czapeczce 😉 Prawda jest taka ze za udane wakacje warto slono zaplacic 😉
Dobrze wiedzieć. Ale lepiej być przygotowanym i nie dać się naciągnąć.
Wszystko fajnie wygląda i brzmi, jednak na wakacje w USA zdecyduje się dopiero, kiedy zniosą wizy. Niestety ale do tej pory jest z nimi problem. Przykład znajomego, który postanowić wybrac sie w podróż życia czyli łódką z Nowego Jorku gdzies do Kanady. Niby nic ale dla niego to miałoby być piękne przeżycie. Niestety, wizy mu odmówiono, komentując to ze skoro jest sam ( nie ma ani zony, ani dzieci) to i pewnie wracać nie będzie miał po co. Dlatego właśnie jeszcze poczekam a tymczasem napawam sie Waszymi pięknymi zdjęciami
Prawda jest taka, że mnie też trochę boli, że muszę kogoś przekonywać, że stać mnie na wyjazd do jego kraju i jest mi w moim kraju na tyle dobrze, ze będę chciała tu wrócić. Trochę to smutne. Mam nadzieję, że wkrótce coś się w tym temacie zmieni na lepsze.
Dziekuje bardzo! Tyle informacji!!!za Rok moze sie tam widzimy;) Pozdrawiam. Pytanko na marginesie, w jakim apartanencie byliscie?!takiego szukam:)wesolych swiat! Wasza zima uratowana!
Elwira mamy aparat Nikon D600 i dwa obiektywy Sigma.
hihihi Elwira chyba nie o to pytała 😉 Pozdrawiam plażowiczów!!!! 😉
Dzięki Karolina, chyba już spałam jak odpisywałam na tamto pytanie:)
Mamy swoje mieszkanie. Wynajmujemy je kiedy jesteśmy w PL. Jak będziesz planować wakacje na Florydzie, to odezwij się na maila, podeślę ci link. Może właśnie takiego miejsca szukasz:)
Ja poproszę linka bo wybieramy się ze znajomymi w grudniu na Hawaje i również chcemy zrobić przystanek na Florydzie na kilka tygodni.
A ze już zaczelismy planować…
Dzięki bardzo:)
witam,
mogę poprosić o linka na @
pozdrawiam
Lenka swoim strojem idealnie wkomponowuje się w wystrój tej sypialni:) Czy to celowo ?
Piękna pamiątka, niezapomniane wakacje, zazdroszczę.
Przypadek. Lenka uwielbia tą sukienkę, bo jak sama twierdzi, wygląda w niej jak Elsa:)
A w dolarowcu byłaś?
Ja lubię ten shit , za 1 dolara można kupić wszystko. 😀
Jasne. W dolarowcu można czasem trafić na coś fajnego.
Ty tu o Florydzie i jak to Ci słońce w tyłek daje promieni, a u nas zimno , deszczowno i wszędzie choinki. bleee zamiast tego wolę takie palmy jak masz na zdjęciach .
Też wolę:)
kupuję tylko na iperfumy pl. ceny maja najlepsze, chyba ze nie znam innej strony to chetnie poznam.
JA jej nie znałam. Dopiero ostatnio mąż mi ją podesłał i jak sprawdziłam ceny ulubionych perfum, okazało się, że można je tam kupić w bardzo dobrych cenach.
To trochę doznacie szoku jak wrócicie do Polski. U nas zimno tzn. bez mrozów ale w stosunku do Waszej pogody Florydańskiej to że tak powiem D… nie urywa 😉 także czercie słońca ile się da i tej pozytywnje aury 😀
Uwielbiam najbardziej taką temperaturę 20-30 stopni. Dla mnie idealna. Nie potrzebuję większych upałów.
Drogie te Wasze wakacje.
Idealne. Nigdzie się nie spieszymy, czasu na odpoczynek mamy sporo.
Byłam w USA ostatnio 5 lat temu, chętnie bym pojechała raz jeszcze zobaczyć co się zmieniło od ostatniego razu. W prawdzie florydy nie widziałam ale w NY bywałam kilka razy. Zdaje sobie sprawde ze pewnie poludniowe wybrzeze to nie to samo co zatłoczony nowy Jork, ale mimo wszystko zaglądnęłabym na stare śmieci. Lubie Amerykę mimo wszystko zło 🙂
Z tym fotelikiem to nieźle wyszliście. Dzięki za dobrą radę, taka małą rzecz a tyle kłopotów robi. Nie raz widziałam ludzi którzy ciągają ze soba swój foteli jako bagaż, pewnie dopłacaja za to jak za drugą walizkę, no cóż, trzeba będzie kiedyś nad sie zastanowić i wybrać najtansza opcje.
Piękne zdjęcia, kiedy wracacie?
Będąc na takich wakacjach, mimo że jestem mocno za zdrowym odżywianiem, napewno jadłabym co mi dusza a raczej tyłek zapragdzie. Te donaty, te lody ichniejsze, te hambirgejry, i wszystk na bogato 😉
Kiecki macie boskie obie !
Dzięki za podpowiedź z tymi stronkami, zapewne z nich kiedyś skorzystam ! 🙂
Donaty z DD moje ulubione 🙂 robisz smaka ażesz Ty!
Ale mieliście piękny apartament !!!<3 MAcie tam dużo znajomych ?
Co mi kupiłaś 😀 nie mogę się Was doczekać 😀
A ja myślałam, że ty bardziej czekasz na mnie niż na prezenty. MAterialistka.
Ale cholernie drogie te bilety, nigdy sie nie orientowałam w tej kwestii bo jakos nie bylo po co . Ale czytajac ten tekst – przerazilam sie.
2200 to nie drogo, ja leciałam kiedyś za 3500 w sezonie bozonarodzeniowym do NY.
do NY mozna poleciec za 800 zl z berlina, ostatni lecialam do San Francisco za 1600, duzo kombinacji i 2 przesiadki ale bylo warto. wyjazd zycia. trzeba troche przysiąść nie ttylko na polskich stronach i ameryka staje sie osiągalna.
pozdr
w razie pytan prosze pisac, lubie grzebac w tanich podrozach [email protected]
A ja na sniadanie w USa codziennie mogłam jeść bego z bitą śmietaną i syropek klonowym mmmmmmmmmi zawsze wracałam stamtąd 5 kilo większa 🙂
Z chęcią bym poleciała do tego miejsca, plaza i piasek to jest to czego oczekuję od wakacji. Mogłabym mieszkac tam całe zycie !
od 20 lat mieszkam w USA i musze się z Tobą zgodzić, że moda to tu znacznie poszła do tyłu. W Europie mozna kupić o wiele ładniejsze i modniejsze rzeczy. Sama obecnie wyjeżdzając na wakacje do Polski kupuję chętniej tam niż tu, nie mówiąc juz o Londynie gdzie obłowiłam się w ciuchy na kolejne 5 lat 😀
Hmm… Floryda.. może kiedyś 🙂 Ja byłam w USA 5 lat temu. Niestety brakło wtedy czasu na Florydę.. ;/ Pojechałam na 2 miesiące wakacji do polskiej rodziny. Śniadania mieliśmy bardziej polskie (mieliśmy blisko do sklepu polskiego) ale już obiadki w 90% fastfoodowe (co mnie wtedy bardzoo cieszyło). Jak z moją wagą? W pierwszym miesiącu spadłam z 45 na 43kg… później mój organizm się przyzwyczaił do jedzenia i wróciłam do swojej wagi…
Co do zim na Florydzie, jakaś daleka daleka ciotka wysyłając kartkę z życzeniami świątecznymi Bożego Narodzenia chwaliła się, że wyjeżdża na zimę na Florydę a wysyłając kartkę na Wielkanoc chwaliła się, że wróciła. Więc pewnie wielu takich tam spotkaliście 🙂
Za rok też Floryda? – Pakuję się z Wami!! 😉
Zapomniała dodac wątku o zakupach… Chodząc po sklepach nie mogłam niczego znaleźć dla siebie. Nie dość, ze w większości sklepów ich najmniejszy rozmiar był za duży na mnie, a jak juz znalazłam cos ciekawego to odkladalam, bo w głowie miałam przelicznik i mimo wtedy w miarę taniego dolara to dla mnie to było za drogo… A bilety do kina… W tej cenie przynajmniej 2 razy bym kino odwiedziła. W tym roku na wakacje przyjechała znajoma do polski. I nie mogła się na dziwić, ze tyle rzeczy na kupiła a tak malo zapłaciła. Najbardziej była zaskoczona ze będąc w Krakowie na obiadokolacji w jakiejsc drogiej restauracji pod Wawelem za 3osoby zapłacili tyle, co w Chicago za obiad dla jednej osoby… I jak tu uciekać do USA po lepsze życie? Może więcej zarabiają, ale tez 3razy więcej muszą wydać.
Tego właśnie sie spodziewałam po wpisie. My byliśmy w Miami w sezonie i było nie do zniesienia, w zasadzie był to punkt na naszej trasie po Stanach. Olek miał 1,5 roku. Bilety kupiliśmy w podobnej cenie, ale lecieliśmy do NY i wracaliśmy z Chicago, a loty wewnętrzne znowu nie były takie tanie. Najgorsze było to, ze trzeba było płacić za każda walizkę. W Miami zatrzymalismy sie w hotelu tuż przy plaży, co prawda był niewielki ale miał basen i był czysty. W przypadku dłuższego pobytu napewno zdecydowalibyśmy sie na mieszkanie. Zawsze tak robimy, bo z dzieckiem tak jest wygodniej. Floryda nie jest najtańsza, nigdy chyba nie zapomnę śniadania przy plazy za 100$. Na szczęście było to pierwsze i ostatnie takie. Pamietam czasy, kiedy dolar kosztował 2 zł, wtedy to była bajka, można było podróżować po Stanach za niewielka kasę. Ja obecnie szukam rozwiązania na tani wyjazd do NY, o ile ceny biletów są znośne to hoteli zabijają. P.s. Zazdroszczę Tobie tej wagi, ja jem niewiele a ciagle tyje. Pozdrawiam Was z deszczowej Warszawy.
Raj na ziemi, przepiękne zdjęcia, jakim aparatem robicie zdjęcia?