Wyjechaliśmy STOP. Bez dzieci. STOP. Nie dzwońcie do MOPSU. STOP.
A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać na dwa dni- pomyśleliśmy jakiś czas temu. Gdyby tak rzucić obowiązki domowe i rodzicielskie. Ale po co gdybać? Lepiej działać! I pakować walizki, póki tymczasowi opiekunowie do dzieci się nie rozmyślą.
Ten nasz małżeński wyjazd jest nam potrzebny jak zaczerpnięcie świeżego powietrza. Bo jak kiedyś już pisałam – macierzyństwo to nie więzienie , „tacierzyństwo” też nie. Dlatego wyrwaliśmy się na weekend z naszymi (także dzietnymi) znajomymi do Lwowa. Postanowiliśmy jednak, że dzieciaki zostawiamy w domach. Tak więc znów pewnie narażę się pani Kasi, która po moim ostatnim wybryku, czyli wyjeździe do Pragi psioczyła na mnie, że opuściłam swoje potomstwo i że na pewno jestem złą matką i w ogóle powinnam się chyba smażyć w piekle za to, co zrobiłam.
A ja uważam, że to nic złego. Ba! Rodzice moi i Adama również uważają, że należy nam się co jakiś czas odpoczynek i wypad tylko we dwoje. Jak za dawnych bezdzietnych i beztroskich czasów. A dzieciaki też od nas w pewnym sensie odpoczną i wszyscy zdążą za sobą zatęsknić. Cieszę się na ten wypad, bo mój organizm naprawdę dopomina się przerw w macierzyństwie (pamiętacie pewnie tekst o tej swoistej „przepustce”). Podejrzewam, że Adamowi też już powoli zapalała się czerwona lampka kontrolna z napisem „low energy”. Bo u mnie paliła się już od dobrych kilku dni. Tak więc pojechaliśmy, żeby podładować baterie, zażyć nieco wolności i znów poczuć jak to jest nie mieć dzieci. A mąż może mi zaśpiewa: „żono moja, serce moje, nie ma takich jak my dwoje”. A najbardziej się cieszę na pewną czynność na literę „S”. S jak… SEN!!! A Wy co myślałyście, zboczuszki? Tak, niczym niezmącony sen to jest to, na co czekam i czego mi brakuje. Dwa dni wysypiania się. Bez nocnych pobudek i bez wstawania skoro świt. Będzie reset totalny.
Tak więc, jeśli wy również macie ochotę zafundować sobie reset w fajnym miejscu, to Lwów będzie dobrym wyborem. Zapewniam Was, że weekendowy wypad do tego miasta nie nadszarpnie zbyt mocno Waszego domowego budżetu. Lwów to wyjątkowo „tanie” miasto. My byłybyście w szoku, bo np. za przejechanie taksówką przez pół miasta zapłaciliśmy… 5 zł! Warto jeździć „uberem”, tylko trzeba sobie zainstalować na odpowiednią telefonie aplikację
Zatrzymaliśmy się w hotelu „Taurus” w centrum Lwowa. To jeden z najlepszych hoteli, a mimo to koszt noclegu ze śniadaniem dla dwóch osób to jedynie 200 zł.
Koniecznie musicie (ale naprawdę MUSICIE) też zjeść obiad w najdroższej restauracji w miecie (THE MOST EXPENSIVE GALICIAN RESTAURANT). Moja rada: nie bójcie się wejść i poproście o zniżkę i odjęcie od cen w karcie jednego zera(jeszcze do jutra na moim Instagram Story możecie zobaczyć o czym mówię. Niestety filmiki znikają po 24 h).
Po obiedzie polecam piwko w „Pravda Beer Theatre”. Wiecie, że nie przepadam za tym trunkiem, ale tutaj skusiłam się na takie smakowe i z przyjemnością wypiłam.
Pozdrawiamy: szczęśliwi, wypoczęci i chwilowo bezdzietni. Obserwujcie nasz wyjazd na InstaStory i bawcie się dobrze. My będziemy. Pani Kasiu, proszę nie dzwonić po MOPS! Ja do dzieci niedługo wrócę
Piękne zdjęcia, lwow wcale nie odstaje od innych europejskich miast, a ceny???? bajecznie niskie 🙂
Po jakiemu oni tak mówią? po polsku rozmumieja?
Lwów piękny, byłam wycieczką, najbardziej utkwił mi w pamieci teart wielki opra i sam dworzec, ktory ma swoj klimat i ma ciekawa architekture 😀
Szkoda że nie mam z kim dzieci zostawic, przydalby mi sie taki reset bez nich
Mogę wiedzieć w jakim hotelu przebywaliwerście i czy polecasz?
Wiele razy bylam na ukrainie, jednak ani razu we lwowie 🙁
byliscie w operze lwowskiej. ?
Tak wygląda matka? Na tym zdjęciu obok foteli zachowujesz się niestosownie. Po mamie ludzie spodziewają się więcej powagi.
Też mi się wydaje, że przesadziłam:)
Myślisz że jesteś śmieszna? Chyba ci się wydaje, że jeszcze jesteś nastolatką. A nie jestes. Ktoś ci chyba musi o tym przypomnieć. Już te twoje wyjazdy bez dzieci to jest przesada. Do tego to zachowanie. Po co ty zdecydowałaś się na dzieci jeśli wolisz jeździć po świecie niż się nimi opiekować?
Lubię myśleć o siebie, że jestem raczej zabawna niż śmieszna. I nie wolę jeździć po świecie zamiast opiekować się dziećmi. Ale na dzieciach świat się nie kończy. A matki, które tego nie rozumieją pociskają takie pierdoły jak ty. Aż się boję pomyśleć, jaka jesteś w życiu codziennym.
A co jest w tym niestosownego?☺️
Możesz zdradzić jak dostalaś sie do lwowa?
Czy jechałaś?
samolotem, pociagiem?
Pozazdroscic, u nas nie wiem keidy nastapi ten przelom i w koncu zaczniemy zyc swoim zyciem a dzieci swoim.
warto na jakiś czas dać się takiej chwili uniesienia 🙂
Świetne zdjęcia 🙂 Proszę powiedz gdzie można kupić taką torebkę? 🙂
Torebkę kupisz tutaj: http://wenska.pl
Zachęcające te zdjęcia, chetnie pojade z mezem bo mnie zaciekawilas.
Lwów jest super. Ale przejście graniczne z Ukrainą to jakiś koszmar.
Będzie jakiś wpis o tym gdzie spedziliscie noc , gdzie jedliscie i co warto zobaczyc?
Nie planuję więcej wpisów z Ukrainy. O hotelu pisałam tutaj. Sporo też dodawałam filmów na Instagram Story, podczas naszego pobytu we Lwowie. Więc nastepnym razem musisz śledzić nasze wypady: https://www.instagram.com/ladygugublog/
skad twoj szalik i czapka ?
Zara oczywiście. Większość ubrań mam z tej sieciówki.
Byłam widziałam i podzielam że jest rewelacyjnie.
Chcemy znów, bo nam się wspomnienia odrodziły.
Nam też się podobało. Fajne miasto.
Super fotografie i jak Ty kolorowo pięknie wyglądasz.
Dziękuję :*
Gdzie nocowaliscie, mozesz polecic jakis hotel?
Pisałam o hotelu w tekście. Zerknij wyżej.
Byliśmy cała rodziną, tzn ja maz i syn, najlepszy nasz wyjazd. 🙂
Mam nadzieję, że nie jechaliście samochodem bo przejście graniczne z Ukrainą to jest takiś koszmar.
Bardzo ładne miasto wbrew pozorom i bardzo dobre ceny wiec warto na weened nawet.
Ceny są bardzo niskie. Więc tu Lwów ma przewagę nad innymi miastami w Europie.
Chyba się znów wybierzemy, tym razem z dziecmi bo ostatnio bylismy z mezem 5 lat temu jak jeszcze bylismy nazeczonymi 🙂
Tylko proszę cię nie autem bo przejście graniczne z Ukrainą to nie jest miejsce dla dzieci.
przeraza mnie ta ich cyrilica, po jakiemu tam rozmawialiscie?
Próbowaliśmy po angielsku ale niestety ludzie nie znają tam angielskiego zbyt dobrze. Co mnie zdziwiło bo skoro pracują w hotelu czy w restauracji to parę podstawowych zwrotów powinni si nauczyć. No ale jakoś daliśmy radę na migi się dogadać.
bardzo chcialabym pojechac i zobaczyc 🙂
Polecam. Fajne miasto. Warto się wybrać.
polecasz jakas restauracje?
Tak o restauracjach pisałam wyżej.
Widziałam na instastories 😀 super prezencja
Byłam we Lwowie w ubiegłym roku na wyjeździe firmowym i musze poiwedziec ze jeden z najlepszych wyjazdow integracyjnych, super klimat i te cenyyyyy 🙂
Oj tak. Ceny są super niskie. Też mi się to podobało.
Ceny sa bajeczne.
Warto wobec tego, a jak u nich z porozumiewaniem sie, umieja po polsku ?
Trochę po polsku, trochę po angielsku a trochę na migi. Niestety angielski nie jet ich mocną stroną.
Skąd pomysł akurat na Lwów? Nigdy nie byłam. Będą jeszcze jakieś fotki i posty?
To piękne miasto więc chcieliśmy zobaczyć, Byłam, zobaczyłam, więcej się nie wybieram bo nie mam zamiaru męczyć się kolejny raz na granicy i dawać celnikom łapówek.
Prezentujesz sie pięknie.
Jak młoda licealistka
Dziękuję :*
Co zwiedzaliście?
Wszystkie najważniejsze miejsca, które są wymienione w przewodnikach.
Ceny super, dzieki za polecenie, w sumie zapomnialam o niedocenionym miescie blisko nas, ode mnie to jakies 3 godzinki drogi
Trzy godziny plus jakieś 6 na granicy. więc po podsumowaniu raczej sporo czasu stracisz. Więc polecam samolot.
Skąd czapka, kurtka i oklulary ?
Czapka, płaszczyk z Zary. Okulary z TkMaxx
Lwów jest cudowny, idealnie miejsce wyblaliście bawcie sie dobrze i nie wracajce za wczescie.
Byliśmy dwie noce. Idealnie żeby zatęsknić za dziećmi i odpocząć.
Przydałby mi sie taki reset totalny, niestety taki reset jest mozliwy tylko ja sie wyjezdza na kilka dni bez dzieci.
Dwa dni wystarczą. Wierz mi.
Brawo za odwage, ja bym tak nie potrafiła. A na szczescie kazdy jest inny i ma inne potrzeby, ja twierdze ze mama malych dzieci sie jest tylko raz w zyciu, bede potem cholernie teskic wiec chce ch miec calych i nasycic sie do samego konca. Nie mam w glowie w ogole wyjazdow bez dzieci tylko wszyscy razem .
Zwariujesz dziewczyno!
Pamiętam siebie jak mówilam że jak bede miec dziecko nie bede nigdzie wyjezdzac poniewaz bede mama i bede wtedy tylko dla dziecka. Owszem jestem i niestety nie mam wyjscia poniewaz nie dam rady tak jak Ty wyjechac nawet na jedna noc. A wiesz jak tego pragne :(:(:(
Juz mi zdanie sie zmienilo.
Ja, kiedy nie miałam dzieci mówiłam, że będę je bez zastanowienia zostawiać z nianią/dziadkami. No i okazało się, że to wcale nie jest takie łatwe. Ale od czasu do czasu się każdej matce należy.
Takie wyjazdy scalają całą rodzinę 😉
To prawda!
pojechalam z mezem jak coreczka miala 13 miesiecy na wesele zagranice, bylo naprawde super bez dziecka.
Ekstra. Nie dość, że wyjazd to jeszcze na weselę. Dla mnie ekstra.
Ostatni raz bylam na takim wyjezdze jakies 5 lat temu jak jeszcze nie bylam mama hehehehehhe , czyli by sie zgadzalo dlaczego
To nie brzmi dobrze. Czas się gdzieś wybrać.
zazdroszczem 🙂
sama bym pojechala nawet bez meza byleby mi ktos z dziecmi zostal.
maz niestety siwatek pitek i niedzila w pracy a rodzice daleko 🙁
Nie wierzę, że nie znajdziecie jakiejś daty, która wam będzie pasować. Chyba zbyt słabo się starasz. Dla chcącego nic trudnego.
O rany jak by mi sie przydal taki wyjazd, nawet na jedna noc i nawet tylko nic, wyspalabym sie.
W czym problem. Pakuj walizkę, załatwiaj opiekę do dzieci i w drogę.
Kinga! świetnie wygladasz, do twarzy ci w tym rozu
Dziękuję EMI :*