Okazuje się, że gotowanie i przygotowywanie deserów w towarzystwie dzieci to całkiem dobra zabawa. To również ogromny bałagan, ale skupmy się jednak na zabawie i chwili bezcennego czasu spędzonego z rodziną.
Ponieważ miniony weekend postanowiliśmy spędzić w domu, mieliśmy sporo czasu tylko dla siebie. Na moje pytanie: ”Co dzisiaj robimy?”, Lenka wykrzyknęła głośno: “Gotujemy deserrrrrrr!” Jak powiedziała, tak zrobiłyśmy. Pominęłyśmy jedynie etap gotowania. Wkroczyliśmy do kuchni: tylko my i … Algida Śmietankowa, która była inspiracją naszego rodzinnego spotkania. Jako, że dziecięce lata mam juz dawno za sobą, zapomniałam ile radości może dać dziecku tak prosta czynności jak przygotowywanie deseru w towarzystwie mamy i taty. Chwil spędzonych z rodzicami nie zastąpi żadna zabawka.
W kilkanaście minut powstało połączenie ulubionych składników mojej córki: truskawek i lodów śmietankowych. Może nie wyszło idealnie jak z okładki czasopisma, ale zachwycona mina Lenki mówiła sama za siebie. Tak to właśnie kuchenne rewolucje stały się jednym z ulubionych sposobów spędzania czasu w naszym domu.
Oczywiście nie mogło być inaczej, więc dzielę się z wami naszymi dwoma przepisami: na małą chwilę dla rodziny i… lodowy deser truskawkowy. Sama nie wiem, który ważniejszy, ale wierzcie mi: lepszego połączenia nie znajdziecie.
Składniki (na 3 porcje)
Algida Śmietankowa (9 gałek)
śmietana 30% – 180 g
truskawki
listki mięty do dekoracji
3 łyżeczki cukru
Bazą do naszego deseru była Algida Śmietankowa. Lody niezbyt słodkie, co akurat jest ich ogromnym plusem. W połączeniu z soczystymi i lekko kwaskowymi truskawkami smakują doskonale.
Zacznijcie od przygotowania wszystkich potrzebnych składników. Część truskawek miksujemy na gładką masę (nie dodajemy cukru). Około 5-6 truskawek kroimy w plasterki, tyle samo zostawiamy w całości do dekoracji deseru. W robocie kuchennym ubijamy śmietanę, dodając do niej 3 łyżeczki cukru.
Na dno pucharków wlewamy zmiksowane truskawki, na nich układamy warstwę z plasterków. Trzecią warstwę deseru stanowią 3 gałki lodów. Całość dekorujemy całymi truskawkami i bitą śmietaną.
Widzieliście już nowy spot reklamowy Algidy Śmietankowej? Jeśli tak, z pewnością znacie Coolki – jej zabawnych bohaterów. Poznaliście pewnie Bystrą Beti, Staszka Straszka, Władka Wypadka i Gucia Gapę?
Beti uwielbia przejmować kontrolę nad sytuacją i być w centrum uwagi. Najbardziej lubi gdy… wszystko idzie zgodnie z jej planem i wszyscy jej słuchają. Aż boję się sprawdzić, co lubią pozostali spece od rodzinnej radości. Jeśli wy jesteście ciekawi, zapraszam na stronę: www.strefarodzinnejzabawy.pl
Dla nas truskawki mogą być ze wszystkim jak bez niczego 🙂 Uwielbiamy rodzinnie 😀 Myślę, że dziś w ramach jakiegokolwiek ruszenia tyłka (prócz ogarnięcia całego domu w ciągu 2h ) wezmę małą do wózka od roweru i pognamy 2 wioski dalej po świeżutkie truskawki. W sumie porcja owocu i ruchu w sumie z 8 km to już coś 😉 Przepis biorę 😉
Deser nasz ulubiony! Truskawki &lody połączenie idealne 😉
Nasza ulubiona zabawa rodzinna to malowanie a raczej „chlapanie” fabrkami. Rozklada dzieciom duzy bristol na scianie i papramy rekami po calej kartce. Oczywiscie karta jest najmniej pomalowana, wiecej my wszyscy i sciany ktore juz nie sa białe. Ale najwazniejsze to dobrze sie bawic, biale beda jak dzieci urosna a i tak teraz widzac ze sa kolorowe wesole, widac ze mieszkaja tu wesole dzieci.
Moje ulubione algidy to truskawkowe, ale i śmietankowe oblecą jak tylko dodam wlasnie truskawek. Super polaczenie i miło Was widzieć 🙂
Deser – moja ulubiona część dnia 🙂 Tym bardziej jak już mowa o lodach.
Fajne z Was babeczki. :*
Skąd ta cudna sukienusia Lenki ?
Rodzinne zabawy to najlepsze co może być dla moich dzieci, pamiętam kiedy Max został zapytany w szkole jaka jest jego ulubiona zabawa. Jako jeden w klasie odpowiedział że „z rodzicami i bratem” . Jak usłyszałam to z ust jego wychowawczyni – łza kręciła mi się w okół oczu. Teraz próbuję spedzać z nimi więcej czasu są kochane.
sezon truskawkowy w pełni, można jeść i cieszyć sie bez konca. Szkoda ze trwa tak krotko.
Śmietankowa Algida – najlepsza !
My też kochamy algidę, mi przypominają moje czasy dziecinstwa a i chce zeby moim dziecim kojarzyły się własnie z czasem z rodzicami.
Nieważne z czym i jak – ważne ze w gronie rodziny. Dzieci kochają rodzinne spotkania.
Smaczne zestawienie.
Nasze wspolne gotowanie i ogolnie robienie czegos w kuchni to istny dramat. Wole poczekac jak mały usnie i wtedy zabieram sie na roboty kuchenne z nim wszytsko idzie jak krew z nosa i z balaganem na cale mieszkanie.
Też dodajemy słodkie lody śmietankowe do roznych desrów. Ostatnio szarlotka na cieplo idzie razem z zimnymi lodami i bita smietana – pycha sprobujcie.
Ymmmm ale tu smakołyki 🙂
Moja mała Matylda uwielbia truskawki i to wszytsko co z nimi zwiazane. Ostatnio nawet zażyczyła sobie lalkę któa pachnie no jak : oczywiscie truskawkowo 🙂
Wszedzie tylko truskawki i truskawki a ja siedze w pracy i czekam kiedy wyjde, czytam twojego bloga tylkooo ciiiiii zeby szef nie widział 😉 pozdrawiam.
Cudnie wyszłaś, naturalnie, bez grzywki o niebo lepiej.
Śmietankowe i czekoladowe algida moje ulubione.
Z czekoladowymi truskawki tez smakuja wysmienicie.
lody lody to jest to dla mnie najlepsze.