Domowe żelki zrobiłam przez przypadek. No dobrze, planowałam to od miesięcy, ale kiedy wczoraj dzieci zaczęły marudzić, że chcą coś słodkiego, to pomyślałam, że to jest ta chwila. Raz się żyje. Szybko przygotowałam składniki…aż dwa na każdy smak i zaczęłam mieszać miksturę.

Łatwość przygotowania domowych żelków zaskoczyła nawet mnie, chyba najbardziej leniwą kurę domową na świecie. A już najbardziej zdziwiłam się, kiedy okazało się, że żelki są gotowe do jedzenia po 20 minutach. Nie ma potrzeby wkładania ich do lodówki, bo agar gęstnieje podczas wytracania temperatury.

Żelki z agarem przepis

Składniki

200 ml soku lub musu owocowego

( każdy się sprawdzi: ja żelki ze zdjęcia zrobiłam ze świeżego soku z pomarańczy, czerwonej pomarańczy i z musu porzeczkowego)

2 łyżeczki agaru

opcjonalnie: miód- jeśli uznacie, że jakiś sok jest za kwaśny, sok z cytryny – jeśli jednak wolicie kwaśne żelki.

No to robimy…

Sok wlewamy do małego garnka, wsypujemy agar, szybko mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Przelewamy do foremek, odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie, a może nawet krótszym, dzieci mogą się zajadać domowymi żelkami. A te serio są pyszne.

Takie żelki możecie przechowywać w lodówce. Właściwie nigdzie nie znalazłam informacji, ile dni można je tam przechowywać, ale raczej nie staniecie przed dylematem, czy oby są jeszcze świeże. Gwarantuję wam, że znikną szybciej niż się spodziewacie.

Domowe żelki przepis