Jakiś czas temu obiecałam Wam przepis na ciasto truskawkowe. Jako, że truskawki to jedne z moich ulubionych owoców, w sezonie truskawkowym w naszym domu jemy je codziennie. Koktajle, desery, pierogi ( mniam mniam) i oczywiście ciasta, pojawiają się na naszym stole i błyskawicznie z niego znikają. Krucha tarta z truskawkami to ciasto, które pierwszy raz upiekłam przy okazji uczestnictwa w słodkiej akcji z okazji Światowego Dnia Pieczenia. Spróbujcie, jest pyszna!
Składniki:
Kruche ciasto
200 g mąki
2 łyżki cukru pudru
1/2 kostki margaryny Kasia Ekstra maślany smak
1 jajko
łyżeczka ekstraktu waniliowego lub migdałowego
Krem
1 opakowanie serka mascarpone
1 śmietana 30 % ( małe opakowanie)
3-4 łyżki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub migdałowego
truskawki
Kruchy spód
Mąkę przesiewamy, dodajemy do niej pokrojoną margarynę, jajko, cukier i ekstrakt ( ja użyłam migdałowego), miksujemy aż wszystkie składniki się połączą. Ciasto formujemy w kulę, owijamy folią spożywczą i wkładany na godzinę do lodówki ( nie należę do osób cierpliwych, więc ten punkt zawsze omijam).
ciasto rozkładamy w formie do tarty, nie zapominając o pokryciu boków. Następnie formę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180. Pieczemy około 15-20 minut.
Krem
Śmietanę ubijamy na sztywno ( jeśli jesteśmy niecierpliwi ten punkt pomijamy) i mieszamy z serkiem mascarpone. Dodajemy cukier, ekstrakt migdałowy i dokładnie mieszamy.
Ostygnięty spód smarujemy kremem i dekorujemy truskawkami.
Smacznego!
Ladygugu czy ty wiesz że ja wypróbowałam wszystkie przepisy jakie dodałaś na bloga? Wszystkie!. Uwielbiam je
Oj tak mi miło. W takim razie oszalejesz jak zobaczysz następny przepis. Coś pysznego:)
Ladygugu zrobiłam wczoraj Twoją tartę i jest niesamowita!!! Polecam górę zalać galaretką truskawkową, rewelacja 😉 Czekam kiedy będą maliny, jagody i borówka amerykańska podejrzewam, że i z tymi owocami będzie wyśmienita 😉
Czasem dodaję galaretkę. Cieszę się, że Wam smakowała.
Ladygugu twoje przepisy uwielbiam
🙂
twoja tarta bedzie u nas w weekend. matko jak ona pysznie wyglada
pyszności. upiekę
Mówcie co chcecie. Ja lecę po serek
Mąż ma jutro urodziny więc mam nadzieje że mi ciacho wyjdzie- wygląda przepysznie!
tylko jakiej średnicy mniej wiecej foremki używasz? Pytam bo nie mam musze jakąś kupić;)
dzięki za inspiracje ;*
No tak…Droga ladygugu mysle sobie tak czytajac te wpisy ze zapomnialas o jednej waznej rzeczy:
nikt z nas nie jest idealny i nie mozemy od siebie tej idealnosci oczekiwac bo bysmy zbzikowaly. Juz wierze w to ze zadne z waszych dzieci nie pije herbaty z cukrem bo cukier to biala smierc, albo nie sporobowalo kielbasy z grilla poniewaz spadajaca kropla tluszczu na brykiet to dopiero zabojstwo 🙂 wiecej luzu 🙂 oczywiscie wszyscy od nas oczekuja Bog sam nie wie czego ale jakby sie czlowiek w 100% chcial stosowac do tych „cudownych rad” to by sie z pracy musial zwolnic i zyc w zgodzie z natura…tylko za co 🙂 cmok
Wygląda cudownie ! Na pewno wypróbujemy przepis 🙂
Wygląda wspaniale więc zabieram się dzisiaj za pieczenie 🙂 nie przeszkadza mi margaryna, nie da się w 100% zdrowo odżywiać, pozdrawiam
Nic tylko sprytne ulokowanie produktu, a tarta swoją drogą wygląda pysznie czy jest zdrowa czy nie 🙂
widzę, dorga ladygugu orędowniczko zdrowego jedzenia, że moj komentarz, a przeciez nie zlosliwy, a rzeczowy, wylecial podwojnie. Nie rozumiem dlaczego. Nieomylna przeciez nie jestes. Tym samym podziękuję juz Tobie i temu blogowi, stracilas wierną czytelniczkę.
Paulina.. o jakim komentarzu mowa? Dodałaś wczoraj komentarz z linkiem i jest widoczny w Twojej odpowiedzi na komentarz „Palimka” Innych komentarzy od Ciebie nie mam, nawet w spamie. Nie odchodź:)
Weszłam tu prosto z FB, żeby szybko coś na Twoja obronę znaleźć, a tu margaryna 🙁
Przyznaje że do oredowniczki zdrowego odżywiania nie pasuje…
Ale na szczęście jest składnikiem ciasta nie kremu! 🙂
Biegnę więc po truskawki (i masełko) i zabieram się do roboty.
no więc margaryna jest na maxa feee szczególe dla dzieci. To dziadostwo pod wpływem pieczenia zamienia się w najgorsze tłuszcze TRANS który są toksyczne dla dzieci
do pieczenia używa się niewiele tłuszczu więc kobiety ładujcie masło a nie ten syf szczególne że dzieciom to dajecie
No trochę mnie ta margaryna u Ciebie na blogu zdziwiła. Ja też czasem piekę z margaryną (Palmą) ale tutaj gdzie się promuje obłędnie zdrową żywność to trochę dziwnie wygląda. Ale nie da się tak do końca zdrowo odżywiać prawda?
A tak przy okazji, to margaryna jest sztucznie uwodorowana po to żeby była twarda bo normalnie większość tłuszczów roślinnych jest płynna.
Przepis muszę wypróbować bo fajnie to wygląda.
Nikt jeszcze nie umarł od margaryny, a gdy do kruchego ciasta doda się masła ciasto jest bardziej kruche i puszyste, i tu jest tylko różnica.
Szkoda że nie patrzycie na etykiety innych produktow gdzie się mnoży od przeróżnych konserewantów, i różnych niebezpiecznych substancji! Pozdrawiam
ciekawa jestem, czy ci wszyscy krytykujący i stojący murem za masłem- na co dzień prawdziwym masłem smarują pieczywo itd. i czy nigdy w życiu nie użyli do niczego margaryny czy innego „cuda” 😉
fakt, że sama używam do ciast masła, ale fakt nr 2- nie raz (i nie dwa) upiekłam coś z margaryny- bo nic innego w lodówie nie było. Nie dość, że było smaczne to poczęstowałam jeszcze tym dzieci. life is brutal.
Tarta na pewno mega smakowita 🙂
Prawda jest taka, że wiele osób kupuje tańsze „masło”, które masłem nie jest, nie wiedząc jaka jest różnica
Najlepiej margaryny nie kupować w ogóle i zamiast niej mieć w lodówce masło, ale takie prawdziwe.
Masło to tłuszcz zwierzęcy, a margaryna to tłuszcz roślinny – utwardzony, czyli rakotwórcze tłuszcze trans.
Wystarczy trochę się zainteresować. No chyba że kogoś nie obchodzi czy odżywia się zdrowo czy nie zdrowo.
I dodam że oczywiście raz czy dwa razy w życiu jak ktoś zje margarynę, to się nic nie dzieje, ale jak już każde niedzielne ciasto piecze na margarynie, to już na pewno takie domowe ciasto zdrowe to nie jest i może w przyszłości wpłynąć na nasze zdrowie. Ale to tak jak z papierosami, jeśli ktoś chce się truć, to się truje.
Na szczęście każdy ma wolny wybór.
Hej nie popadajcie w obsesje …. Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko znaleźć złoty środek, nie popadajcie ze skrajności w skrajnośc! Tak naprawdę nikt nie wie co serwują nam i w maśle ze sklepu i w margarynie 🙂
Masło w dużych ilościach też nie jest zdrowe 😉
Mogę cię tylko pocieszyć , że ja praktycznie zawsze robię ciasta na margarynie….i póki co żyjemy;)
jeee to może i my przeżyjemy:)
My tak samo 🙂 więc nie podajcie w wieczną paranoję 🙂
łeeee 😛 ” nie popadajcie” * miało być 😛
Ciasto wygląda super. Z Kasią czy bez Kasi to musi być niebo w gębie
Zawsze myślałam, że lepiej używać masła. Ktoś wie jak to jest z margaryną. Tak czy nie?
http://pokazywarka.pl/margaryna/ nie;)
Dokładnie tak. Do ciasta kruchego zdecydowanie masło i to jak najlepszej jakości. Margaryna to są tłuszcze utwardzone, czyli trujące tłuszcze trans.
Ale ten patent na masę wypróbuję.
I ciasto kruche przed pieczeniem ZAWSZE wkładamy do lodówki, lub do zamrażalnika wtedy wystarczy 10-15 min.
Ale schłodzone musi być.
Ja tam ekspertem nie jestem ale margaryna to chyba nie jest najzdrowsza Ladygugu?
O matko… nie wiem. Zawsze używałam masła. I znowu mi się dostało. Nie mam pojęcia jak to jest z tą margaryną.
Nie no, najzdrowsze jest masło prosto od krowy a później problem z cholesterolem. Ja tam używam margaryny, bo muszę. Synka mam z alergią na białko krowie.
Margaryna? Czy to nie jest trucizna?
smacznie wygląda. Sprawdzam czy mam wszystkie składniki. Może dzisiaj zaszaleję i ciasto upiekę. Mąż padnie ze zdziwienia
takie ciasta są najlepsze. Lubię to
Polubisz dopiero jak je upieczesz:)
Moje ciasto na weekend. Dzięki
Powinnaś mieć zakaz dodawania takich przepisów kiedy ja jestem w pracy. Kolejny raz ośliniłam sobie klawiaturę.
O jaaa 🙂 lecę po truskawki i robię tartę 🙂
Smakowicie wygląda…biegne po truskawki 😉