Prawda jest taka, że nie jesteśmy idealne. Nikt nie jest. Każdy ma jakieś wady, defekty skóry, problemy z cerą. Mniejsze lub większe, wiadomo. Ważne, żeby umieć z nimi żyć lub próbować je zwalczyć. I żeby pielęgnować swoją urodę, bo mamy przecież jedną na całe życie.
Ponieważ dziewczyny, które obserwują mnie na Instastory często pytają, jakich kosmetyków do twarzy używam, pomyślałam, że opowiem Wam o tych, które mim zdaniem widocznie poprawiają stan mojej cery. Dbając o cerę skupiam się przede wszystkim bardzo mocno na złuszczaniu i nawilżaniu, bo uważam, że to podstawa obchodzenia się ze skórą. Ale co najważniejsze – te zabiegi robię z różną regularnością. I tak:
Codziennie
Używam kremów na dzień i na noc Emolium Skin Repair. Świetnie nawilżają, ale nie pozostawiają takiej tłustej warstwy na skórze, której nie znoszę. Wyobraźcie sobie, że nawet dobry krem, ze świetnymi opiniami nie ma u mnie szans już na starcie, jeśli po jego użyciu moja skóra jest nieprzyjemnie śliska i lepiąca. Brak tego efektu po użyciu kremów Skin Repair szczególnie sobie cenię przy kremie na dzień, bo mimo iż nie lubię, to prawie codziennie robię delikatny makijaż i zależy mi, żeby nie spłynął z mojej twarzy po kilku minutach. Co istotne – kremy te poprawiają elastyczność skóry, widocznie ją ujędrniają, no i przez to redukują zmarszczki. Producent nazywa ten krem „dermo naprawczym” – i nie kłamie, bo naprawdę odczuwam, że struktura skóry się zmienia na lepsze.
Codziennie też – a przynajmniej jak się maluję – stosuję puder ryżowy. Ostatnio wyczytałam, żeby nie nakładać go na całą twarz, ale tylko na nos, policzki i czoło, bo właściwie tylko te partie twarzy się świecą. Na filmikach się nie świecę? Znaczy, że akurat się przypudrowałam właśnie tą cudowną „mąką”. Bo rzeczywiście wygląda jak mąka czy tam cukier puder, ale spokojnie – tylko na początku jest biały. Potem zmienia się w transparentny i stapia się idealnie ze skórą, jakąkolwiek byście miały karnację. To kosmetyczny hit, bo nie tylko ładnie matuje na wiele godzin absorbując sebum, ale też łagodzi stany zapalne, więc nada się do cer z problemami. Pamiętajcie tylko, że nie powinno się jej nakładać pod oczy, żeby niepotrzebnie nie podkreślać zmarszczek, które każda radosna i spontanicznie używająca mimiki mama posiada czy chce, czy nie chce.
Raz w tygodniu
Robię sobie totalne szaleństwo, czyli używam maseczki nawilżającej w płachcie od Bielendy. Tak, to ta, w której paradowałam na jednym z filmików i wyglądałam pewnie przekomicznie. Na bal przebierańców w sam raz, tylko wspomniana mimika nieco ograniczona i ciężko się w niej mówi. Po co mi taka maseczka? Oczywiście żeby znowu nawilżać. Nie ma co ukrywać, że źle pielęgnowana, przesuszona cera będzie wyglądać na starszą, a tego przecież nie chcemy, prawda? My chcemy być zawsze piękne, gładkie i młode. Takie, żeby pani w monopolowym pytała nas zawsze o dowód.
Dwa razy w roku
Od kilku lat na początku jesieni i wczesną wiosną funduję sobie kurację złuszczająco – nawilżająco – odmładzającą w gabinecie kosmetycznym. Z naciskiem na złuszczanie przez duże „Z”. U sprawdzonej kosmetyczki pozbywam się np. przebarwień po lecie i rozjaśniam skórę. I mimo że się nie opalam, to jednak zawsze jest co rozjaśniać, bo słońca zupełnie nie uniknę. Jesienią funduję sobie taką serię 2-4 zabiegów kwasami. Rok temu robiłam Retix-c (kuracja na bazie retinolu i witaminy C). Sam zabieg trwa 15 minut, a skóra zaczyna się złuszczać po 2 dniach. Zawsze po pierwszym zabiegu z serii złuszcza się skóra nawet z powiek. Cóż, przez kilka dni twarz nie wygląda zbyt pięknie, ale warto chwilę poukrywać się przed światem. Po całkowitym złuszczeniu skóry, światu ukazuje się gładka, pozbawiona przebarwień cera.
Na wiosnę z kolei robię serię kwasem migdałowym, zazwyczaj 2-3 zabiegi. Też jest złuszczający, ale już delikatniej. Skóra schodzi o wiele mniej spektakularnie niż w przypadku Retix-c.
A Wy, macie jakieś sprawdzone metody pielęgnacji na co dzień i od święta? Piszcie co sprawia, że wciąż jesteście takie młode i takie piękne.
Kochana, a czego używasz do zmywania makijażu? Płyn miceralny, żel? Zdradź 🙂
Kremiki i puder są świetne. Puder mam już od roku bo wtedy go polecałaś a kremy kupiłam dwa tygodnie temu i jestem bardziej niż zadowolona. Kiedy opowiesz o pielęgnacji włosów?
Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu zrobię post o włosach.
Hej,znam sposob na rozswietlenie cery-miód.Najlepiej naturalny, z pasieki,nie ze sklepu.Ja miodu uzywam codziennie gdyż myje nim twarz-najlepsze są juz lekko zastygajace miody to wtedy 2 w 1(mycie+peeling).Efekt gwarantowany.Nawet latem mimo opalenizny to i tak twarz byla jasniejsza od reszty ciała(nie uzywam kremow z filtrem).Co do kremów to wszystko co mialam do tej pory zapychalo mnie(cera tlusta + hormony bo kp),jakis miesiąc temu kupilam z polcenia krem z Dermy dla dzieci i to byl strzal w 10.Czasem dla odmiany uzywam zelu aloesowego ale juz coraz rzadziej
Będzie (a może już był) jakiś temat o makijażu? Z wielką chęcią podpatrzę twoje makijażowe triki.
Nie było jeszcze nic o makijażu. Od czasu do czasu wrzucam coś na Instastory. Ostatnio np chwaliłam się, że odkryłam fajny krem bb. A dzisiaj muszę dziewczynom polecić świetny preparat na rozszerzone pory. Więc jesli cię tam nie ma to musisz być bo sporo cię omija.
O Lady dzięki Ci! 😀 Ten krem z emolium jest świetny! Stosuje dopiero tydzień ale już jestem zachwycona! Pozdrawiam 🙂
Aaale cudownie. Cieszę się bardzo.
na instagramie mówiłaś wczoraj o peelingu enzymatycznym. jakiego używasz?
Mówiłam, że szukam fajnego peelingu egzymatycznego bo nigdy nie używałam. Zamówiłam sobie peeling polecony przez kilka osób, ale jeszcze go nie dostałam więc nie mogę się wypowiedzieć.
Polecam krem 100%aloesu na twarz, szampon zwykła pokrzywa albo skrzyp nie zawitają silikonów odżywka również ze skrzypu 100% natury ☺️☺️
To co naturalne najlepsze ??
Dzięki:* O właściwościach aloesu słyszałam, kiedyś nawet planowałam hodować aloes w domu, ale mam wyjątkowy dar do uśmiercania roślin i długo to nie potrwało.
Po co ta konieczność kupowania dwóch kremów? Na noc i na dzień? Może źle robię ale zawsze używam tego na dzień również na noc. Nie widzę sensu kupowania kremu na noc…..
Zazwyczaj krem na noc i na dzień różnią się składami, więc jest sens kupić dwa.
który puder kupujesz? są dwa w ofercie.
Zazwyczaj ten drobniejszy. No chyba, że nie jest aktualnie dostępny to biorę ten drugi .
pytanko o kremy? Na długo wystarczają?
Bardzo wydajne. Mają pompkę i dlatego, że ma obawy, że nałożysz więcej niż potrzebujesz. Dwie porcje kremu na jedno użycie są wystarczające.
Jeszcze trzeba pamiętać że kremy w takich buteleczkach są lepsze bo nie ładujemy do nich brudnych paluchów. Przecież krem używamy minimum dwa miesiące i nie wierzę że nawet myjąc ręce nie zostawiamy w nim tego co na nich zostaje.
Tak. A nawet nie chcę myśleć co zostawiają w kremach osoby, które nie są fanami mycia rąk, albo nie są świadomo, że takim sposobem zamiast pomóc swojej skórze to mogą jej zaszkodzić. Ważną kwestię poruszyłaś.
po co mi jakie zabiegi złuszczające? Wystarczy się dobrze odżywiać i piękny wygląda gwarantowany
Zdrowe odżywianie to podstawa. Zgadzam się z tobą. Ale takie zabiegi złuszczające są bardzo pomocne w odświeżeniu cery.
Lubię puder ryżowy za cenę i działanie. Sprawdza się w codziennym makijaży i na większe wyjścia również jest dobrym wyborem. Nie widzę sensu wydawania grubych pieniędzy za ten sam produkt w pięknym opakowaniu z drogiej marki bo to samo można mieć za parę groszy. Kilka dni temu porównałam składy kilku produktów z wyższej półki cenowej i tych najtańszych. Niejednokrotnie te tańsze miały lepsze składy. Ale ludzi tego nie wiedzą bo ie chce im się czytać etykiet.
Jest w tym sporo prawdy. Czasem płacimy na znaną markę. Też nauczyłam się czytać to co producent pisze małym druczkiem a nie tylko nazwę marki.
mam i ja
Krem? Maseczkę? Puder? Pochwal się:)
Jak używać pudru? MAsz do niego jakiś pędzel? Pudrować nim twarz przed podkładem czy na podkład?
Mam do niego gruby pędzel. Używam go zawsze na podkład w niewielkiej ilości.
tej maski to używasz ze względu na pieska na płachcie i miłość twojej córki do psów czy ze względu na jakość działania?
Chyba ze względu na jedno i drugie:)
Ile dni po zabiegach wygląda się gorzej? Czy mogę chodzić do pracy?
Po Retix C na drugi dzień możesz jeszcze iść do pracy. Skóra jest napięta, ale wygląda ok. Trzeciego dnia już niestety będziesz straszyć. Szczególnie po pierwszym zabiegu skóra schodzi płatami. Przy kolejnych zabiegach z serii efekt jest już mniej spektakularny.
Jakiej firmy ten puder ryżowy?
Kupuję w kolorowka.com
Kinga powiedz proszę ile zabiegów robisz w serii? Jakie odstępy po zabiegach. I jeszcze który zabieg daje lepsze efekty. Chcę koniecznie zrobić coś co odświeży skórę ale nie mam doświadczenia bo jeszcze nigdy nie robiłam mocniejszych zbiegów.
Zazwyczaj robię jedną serię jesienią i jedną na wiosnę. Taka seria to trzy zabiegi, jednak ilość zabiegów trzeba dobrać do potrzeb swojej skóry. Może u ciebie wystarczą dwa zabiegi, a może będziesz potrzebowała cztery. Wierzę, że trafisz do kosmetyczki, która ci uczciwie doradzi. Na chwile obecną jestem bardziej zadowolona z Retix C bo daje mocniejszy efekt, ale na pierwszy raz polecam kwas migdałowy.
Kinga powiedz jakiej firmy ten puder ryżowy stosujesz?
Maseczka rzeczywiście jest bardzo fajna a kremy kupiłam po twojej rekomendacji i będę mogła potwierdzić za kilka dni.
Ma się ten wpływ:) Będziesz je uwielbiała. Są świetne.
Emolium to najlepsze kremy jakich używałam. Tak jak piszesz nie zostawiają tłustej warstwy na twarzy, skórajest po nich bardzo delikatna i miękka.
Zgadam się. Dają super efekty.
Możesz zdradzić gdzie w Krakowie zrobię te zabiegi?
Zrobisz wszędzie, ale niestety nie każdy kosmetolog wie co robi. To są takie zabiegi, że już lepiej nie oddawać się w ręce byle kogo.JA polecam ci panią Asię z gabinetu Dermis. Wie co robi.
A podzielisz się sprawdzoną kosmetyczką? 🙂
w Krakowie polecam panią Asię w gabinecie Dermis. Zna się na tych sprawach i krzywdy ci nie zrobi:)
Fajnie usystematyzowałaś tę kwestię. Muszę wypróbować kremik bawilżakący, o którym piszesz bo też nienawidzę kremów, które pozostawiają tłusty film na twarzy. Ja odkryłam teraz w wakacje najlepszy nawilżający krem ( przynajmniej jak do tej pory) z Clinique – polecam go, ale nadal szukam czegoś na noc. Też robię maski w płachcie, tak ze dwa razy w tygodniu się staram, kupuję różne i bardzo je lubię. Koniecznie zainteresuję się tymi zabiegami u kosmetyczki, o których piszesz bo mam jyż potrzebę czegoś mocniejszego na tą twarz (36 latek). Fajny tekst ? Pozdrawiam
Dzięki Aniu. Zabiegi szczerze polecam, ale koniecznie u kosmetyczki, która wie co robi. W przeciwnym razie można sobie zrobić krzywdę.
żebyś ty wiedziała jak ja czekałam na ten artykuł. wszystkie rady biorę sobie do serca i od jutra wprowadzam w życie
Nie wiedziałam, ale żebyś TY wiedziała jak ja się cieszę, że czekałaś:)
ciekawy artykuł
Cieszę się. Starałam się:)
Często zmieniasz kremy? Nie mogę trafić w taki który będzie mi pasował. Albo jest zostawia na twarzy tłustą warstwę albo skóra nie jest odpowiednio nawilżona, przy innym jest taka tłusta że nie ma szans się pomalować i wygladac dobrze przez caly dzien. Chciałabym sprawdzić Emolium na dzień. Na noc używam tego samego kremu.
Ostatnio zmieniłam kilka tygodni temu. Krem, który używałam jaki czas nagle zaczął mnie uczulać. Tzn tak mi się wydaje, bo skóra delikatnie mnie piekła i obstawiam, że to po kremie. Przetestuj na początek ten na dzień. Wydaje mi się, że będziesz zadowolona i ostatecznie zaczniesz używać też tego na noc.
Pięknie wyglądasz Kinga.Widać na pierwszy rzut oka że wiesz o czym mówisz. Aż miło się inspirować!!!
Oooo dziękuję Ci bardzo :*
lusterko jest z ikea?
Nie. Kupiłam je w Pepco.
Używasz peelingów? Podobno takie pozbycie się zbędnego naskórka raz czy dwa raz w tygodniu dobrze robi skórze
Używam. Bardzo lubię. Ale ostatnio zmieniłam peeling na delikatniejszy bo moja kosmetyczka złapała się za głowę, kiedy mnie zobaczyła z bliska. Uznała, że zbyt mocno peelinguję skórę. Aktualnie peeling robię raz w tygodniu.
maska jest czadowa
I świetnie działa.
Tydzień temu na jakimś filmiku na instagramie mówiłaś o zabiegach. które robiłaś żeby pozbyć się blizn po trądziku. Czy to są właśnie te zabiegi? Po latach chyba udało mi się pozbyć strasznego problemu ale moja twarz jest pokryta dziurami. Dosłownie dziurami. Jestem zdesperowana i wydam każde pieniądze.
Tak, to właśnie te zabiegi. Ale nastaw się, że trochę to potrwa. Wydaje mi się jednak, że przy takim problemie pośpiech nie jest wskazany.
puder ryżowy to mój hit. Bez niego nie ma mojego makijażu. Jest tak duzownym i tanim produktem że od kiedy o nim napisałaś biorę w ciemno wszystko co twoim zdaniem jest godne uwagi. Tylko raz nie trafiłam kiedy poleciłaś krem eveline. Zupełnie nie dla mojej skóry, nawet trochę mnie uczulał.
Wszystkim moje propozycje pewnie nie będą pasowały, ale cieszę się, że z większości jesteś zadowolona. Puder też kocham. Nie mam zamiaru go zmieniać bo się świetnie sprawdza.
Puder i kremy kupię w Rossmannie?
Ja kupuję kremy w aptekach intrenetowych. W Rossmann nie widziałam, ale też się nie rozglądałam. Puder kupuję w sklepie kolorówka.com. Jest bardzo tani i wydajny.
Kiedy będzie coś o pielęgnacji włosów? Czaję się na ten temat najbardziej.
Wkrótce. Obiecuję.
wiem wiem, kilka razy mówiłaś gdzie tanio kupić ten puder. Powiedz jeszcze raz a ja tym razem obiecuję zapisać
Mnóstwo razy o tym mówiłam i pisałam:). Kolorowka.com
Jaka cena kremików? Są wydajne? Studenckie życie nie pozwala na duże wydatki na urodę dlatego to jest pierwsze pytanie jakie do ciebie mam.
Są bardzo wydajne. Wystarczają na długo przy codziennej pielęgnacji. Cena zależy od miejsca, w którym kupisz. Zazwyczaj około 30 zł.
Lepiej powiedz skąd ten t-shirt?
Z sieciówki. Nie mam pewności z której ale zawsze kupuję w HM, Zara albo Bershka.
Obiecywałaś ten temat od tylu miesięcy że już straciłam nadzieję. Cieszę się ze w końcu jest bo jak zawsze wyciągnę coś dla ciebie. Maseczkę znam z instastories, kremik z pewnością kupić przynajmniej na noc. Dziękuję Kinga.
Wybacz, ale z czasem u mnie bardzo słabo. Cieszę się, że wreszcie udało się zrobić. Mam nadzieję, że moje rady się przydadzą.