Magdalena Rybka. Logopeda z ogromnym zapałem do pracy. W wolnych chwilach uwielbia projektować i tworzyć pomoce logopedyczne i edukacyjne. Jest absolwentką studiów magisterskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Prowadzi w Bochni gabinet logopedyczny „Rybka”. Jak sama mówi: „Spotkanie w gabinecie to obustronna nauka – ja uczę Dzieci, ale One też ciągle uczą mnie czegoś nowego, za każdym razem”. Z Magdą możecie się spotkać nie tylko w gabinecie, ale też na jej blogu:  LOGOPEDARYBKA.PL .

————————–

Bardzo często słyszę pytania: mój syn jeszcze nie mówi, ale słyszałam, że u chłopców mowa pojawia się później, czy powinnam iść do logopedy? Moje dziecko nie mówi jeszcze kilku głosek, ale może ma czas? To tylko przykłady, ale założę się, że pytań jest wiele więcej. Zgadłam? Pogadajmy o tym, zapraszam Was do lektury.
Nie mam jeszcze wieloletnich doświadczeń w zawodzie, ale wiem już jedno – zawsze warto słuchać intuicji matki dziecka. Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, że inne dzieci w wieku Twojego dziecka mówią lepiej, to zaufaj sobie i skonsultuj przypuszczenia z logopedą. Nigdy nie jest za wcześnie na konsultacje, ani za późno na podjęcie działań.

Kiedy warto iść z dzieckiem do logopedy?

Skorzystaj z konsultacji logopedycznej, jeśli Twoje dziecko:

  • Skończyło 12 miesięcy, a nie wypowiada żadnych, najprostszych słów (typu: mama, tata, baba, bobo itd.).
  • Skończyło 24 miesiące, a nie łączy dwóch elementów razem (np.: mama am, bobo je, tata aaa (tata śpi) ) i/lub wypowiada tylko kilka słów.
  • Skończyło 3 rok życia, a jego mowa jest bardzo niezrozumiała dla otoczenia (często rozumiesz go tylko Ty – jego mama).
  • Skończyło 3 rok życia, a zauważasz, że w wymowie zamienia głoski dźwięczne na bezdźwięczne, np.: zamiast balon- palon, zamiast góra-kura.
  • Podczas mówienia wkłada język między zęby.
  • Wydaje Ci się, że cały czas mówi przez nos lub ma problemy ze słuchem.
  • Masz wątpliwości co do prawidłowej budowy jego narządów artykulacyjnych.
  • Skończyło 4 rok życia, a głoski s, z, c, dz wypowiada jako ś, ź, ć, dź (np.: sanki- sianki).
  • Skończyło 4 rok życia, a w jego wymowie nie zauważasz pierwszych prób wymowy głosek sz, rz, cz, dż.
  • Skończyło 5 rok życia, a w jego wymowie nie zauważasz prób wymowy głoski [r].
  • Jest już uczniem pierwszych klas szkoły podstawowej, a ma ogromne problemy z nauką czytania i pisania.
  • Podczas czytania myli litery podobne (P-B, A-Y), przestawia litery w wyrazie lub wyrazy w zdaniu, pomija elementy zdania.

Dlaczego nie warto czekać aż problem rozwiąże się sam z czasem? Kilka moich argumentów:

  • Dziecko, którego mowa rozwija się prawidłowo, już około 2 roku życia prowadzi pierwsze, proste „ rozmowy” z osobami, które go otaczają.
  • Jeśli Twój Maluch skończy 3 rok życia, a nie będzie mówił nadal, to pomyśl, ile fantastycznych rozmów z nim tracisz. To czas, którego nie da się już cofnąć!
  • Stwierdzenie, że mowa chłopców rozwija się później, jest bardzo utrwalone. Nawet jeśli tak jest, to nie ma powodu, aby nic z tym nie robić. Poza tym nigdy nie mamy pewności, czy to, że chłopiec nadal nie mówi spowodowane jest tylko tym, że jest chłopcem, czy może problem jest znacznie poważniejszy (ocenić to może tylko specjalista)?
  • Mózg dziecka jest najbardziej podatny na zmiany (pod wpływem terapii) do 3 roku życia. Właśnie wtedy efekty stymulacji mają szansę na bardzo szybkie uwidocznienie się. Ale nawet po skończeniu 3 roku życia, zawsze warto mieć na względzie zasadę, że im szybciej rozpoczniemy terapię, tym lepiej.
  • Konsultacja z logopedą nie musi zakończyć się koniecznością częstych wizyt. Może się okazać, że logopeda pokaże Wam ćwiczenia, które warto wykonywać w domu, poda cenne wskazówki, z którymi możecie poradzić sobie sami (to oczywiście zależy od problemu z jakim boryka się dziecko). Wtedy wystarczy wizyta kontrolna raz na jakiś czas.
  • Dziecko, które nie może porozumieć się ze światem, staje się coraz bardziej sfrustrowane i może reagować bardzo emocjonalnie. Pomyślcie: nie możecie powiedzieć o co Wam chodzi, co Was boli, co Wam się dzisiaj śniło, bo nikt Was nie rozumie! Koszmar, prawda? Nie rozumieją Was rówieśnicy, więc nie chcą się z Wami bawić. Nie fundujcie tego swoim Maluchom!

Pamiętajcie, nigdy nie warto odkładać konsultacji na później. Nigdy nie mamy pewności czy to, co nam wydaje się małym opóźnieniem, nie jest symptomem jakiegoś poważniejszego problemu. I nie chodzi tu o to, żeby Was teraz straszyć. Chodzi o świadome podejście do tematu. Bo przecież dla każdego z nas, najważniejsze jest zdrowie i prawidłowy rozwój naszych dzieci. W tekście wymieniłam tylko najważniejsze sygnały, jeśli jednak cokolwiek innego Was niepokoi – pytajcie i szukajcie odpowiedzi. Nawet jeśli okaże się, że Wasze obawy nie były słuszne, będziecie mieć spokojne sumienie. Jeśli macie jakieś pytania do mnie, mój mail znajdziecie na www.logopedarybka.pl.