Jest lato, są wakacje, więc kiedy moja córka prosi mnie o zorganizowanie kolejnej imprezy dla jej koleżanek i kolegów, nigdy nie odmawiam. Mam za sobią organizację kilku takich dziecięcych party, więc jeśli też macie w planach taką dziecięcą imprezkę, to służę gotowym menu.

impreza dla dzieci menu

Wykonanie banalnie proste, choć czasochłonne. Organizując imprezy dla dzieci nigdy nie nastawiam się na wykwintne i wymyślne dania, a raczej na przekąski. Te zawsze się sprawdzają zwłaszcza, gdy dzieci hasają wokół domu i raczej wolą być w ruchu niż siedzieć przy stole. Dlatego ja zawsze staram się przyrządzić coś w sam raz na jeden chaps lub jeden gryz. Tak, żeby móc od razu wrócić do zabawy.

Gotowi na imprezową dziewiątkę? Zaczynamy:

1. Popcorn

Oczywiście z naszej niezawodnej maszyny, którą Wam kiedyś polecałam: KLIK. Chyba nie znam dziecka, które by nie lubiło tego amerykańskiego przysmaku. Popcorn to niemal zawsze dobry pomysł, bo teraz mnóstwo dzieci ma na coś uczulenie i ciężko trafić z czymś, co mogą zjeść wszyscy bez późniejszej wizyty na pogotowiu. A popcorn jest właśnie taką uniwersalną przekąską. Część porcji robimy z roztopionym masełkiem, a część bez. Ładujemy do małych kolorowych papierowych pudełeczek i każde dziecko może mieć swój kolor.

2. Lody Mini Melts

Jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście, to szybko nadróbcie zaległości. To jest prawdziwy hit na letnie party. Nie dość, że lody, to jeszcze w uroczych kuleczkach. Powstają na bazie opatentowanej technologii kriogenicznej z użyciem ciekłego azotu. Zamawia się je ze strony: minimelts.pl. Oprócz ciekawie wyglądających lodowych słodkości można domówić kolorowe pojemniczki albo takie fikuśne czapeczki z daszkiem. Powiedzieć, że wybór smaków jest spory, to jakby nic nie powiedzieć. Oprócz standardowych znanych smaków znajdziecie tu m.in. limonkę, gumę balonową, jagodę, mango czy watę cukrową. Zamówienie wysyłane jest do domu kurierem, zapakowane w styropianowe pudełko i zabezpieczone suchym lodem. Ja przełożyłam lody do zamrażarki, obniżyłam w niej temperaturę, żeby lody się nie zdeformowały i tak czekały cały tydzień na piękną pogodę i naszą imprezę. Dzieci były zachwycone. Jedne widziały takie cuda nad morzem, inne spróbowały ich po raz pierwszy.

Krojone jabłka z owocami i jogurtem i granolą

Gofry bezglutenowe

Jeśli po dawce lodów, waty cukrowej i pankejków dzieciaki będą miały ochotę na dalszy ciąg „słodkiego miłego życia”, to można im podać gofry, ale w wersji bezglutenowej (przepis tu: KLIK). Świetnie smakują na sucho, posypane cukrem pudrem lub z bitą śmietaną, owocami czy konfiturą. Palce lizać. 

Zostając w owocowym temacie polecam Wam mega prostą przekąskę prosto do buzi. Jabłka myjemy, obieramy ze skórki lub nie, kroimy na równe dość grube krążki, ze środka wykrawamy gniazda nasienne i takie plasterki smarujemy jogurtem i układamy na tym owoce i granolę. No banalnie proste.

3. Wata cukrowa

To niekwestionowana królowa wszystkich dziecięcych imprez. Nie bez powodu na wielu jarmarkach czy odpustach stoi zawsze pan z wózkiem, przy którym kręci watę dla dzieciaków. My już jakiś czas temu poszliśmy o krok dalej i zamiast zamawiać do domu taką usługę, sami zainwestowaliśmy w sprzęt a swojego pana mamy w postaci mojego męża. Na małych gościach wrażenie robi nie tyle sama wata, co możliwość zrobienia jej samodzielnie i to w takim fajnym stylowym urządzeniu, które już samo w sobie może robić za zabawkę i jest wspaniałą dekoracją np. imprezowego stołu. Wystarczy wsypać łyżeczkę cukru, ewentualnie dodać barwnik spożywczy i cukrowa bomba kaloryczna gotowa. 4

Mini pankejki

Mini Pankejki

Robimy jak zwykłe pankejki, tylko że na patelni odmierzamy naprawdę małe okrągłe porcje, w miarę starając się, żeby wyszły w podobnym rozmiarze. Gotowe pankejki możemy ułożyć jeden na drugim i na górze dodać owoc, np. malinę, jeżynę itp. i to wszystko przebić od góry zwykłą lub ozdobną wykałaczką. Możemy też u dołu i na górze dać naleśniczek i do środka owoc. Jak kto woli.

Galaretki

Obiecuję, że to ostatnia słodka rzecz, jaką Wam proponuję. No ale które dziecko nie lubi galaretek? Można je przygotować w pucharkach, szklaneczkach, szklanych półmiskach. Można po wlaniu płynu przechylić naczynia pod kątem, wtedy uzyskamy super efekt ukośnego ułożenia galaretki. Dekorujemy bitą śmietaną i posypką lub owocami. 

Mini kanapeczki/szaszłyki: z ogórkiem, szynką i serem

Tu nawet niewprawny kucharz da sobie radę. Przygotowanie jest dziecinnie proste. Nie trzeba nawet chleba i masła, bo to właściwie taka kanapkowa wersja koreczków. Na dole i na górze jest grubszy plasterek ogórka, w środku zwinięta szyneczka i ser żółty, to wszystko przebijamy wykałaczkami i już.

Mini burgery

Czyli taka mini wersja zwykłych burgerów. W tym przypadku skorzystałam z pomocy naszej zaprzyjażnionej restauracji. Zamówiłam miniaturowe wersje burgerów, które najbardziej nam smakują. Ale takie burgery można zrobić samemu w domu. Warto kupić już gotowe miniaturowe bułeczki lub jeśli mamy czas, możemy je upiec samemu przed imprezą. Jednak, żeby wyglądały ładnie i profesjonalnie, to radzę wybrać pierwszą wersję. Mamy pewność, że wszystkie bułeczki są symetryczne i w podobnym rozmiarze. Do środka pakujemy mięsko, ser żółty, pomidora w plasterkach i sałatę. No śliczności!

A coś do picia?

Przecież dzieciaki się pozapychają jedzeniem. Tu się dobrze sprawdzi woda z owocami w buteleczkach. Jestem świadoma, że nie wszystkie dzieci chętnie wypiją zwykłą wodę, dlatego dodanie do niej pysznych soczystych owoców na pewno urozmaici napój i doda walorów smakowych.

Jestem zdania, że ładna prezentacja to połowa sukcesu. Zwłaszcza, że większość z nas, nie tylko dzieci, je oczami. Przekąski nie są jakieś wyszukane jak widzicie, ale na pewno się sprawdzą na ogrodowym party.