Nie wszyscy są przekonani o tym, że cukier szkodzi. Pod moim tekstem znajdziecie na to dowody w postaci komentarzy: Jak cukier wpływa na mózg dziecka? Ja jestem jednak uparta i wprawdzie nie unikam cukru jak ognia, ale staram się go ograniczać. Spróbujcie jednak wytłumaczyć 4-latce, że niesłodki budyń jest równie dobry, to wkrótce skończycie z miską na głowie zlizując ten budyń z włosów. Jednak słodki smak nie zawsze musi oznaczać białe kryształki w środku w postaci cukru rafinowanego, który zakwasza organizm, powoduje otyłość, grzybice czy rozdrażnienie. A tu przychodzą mi z rozwiązaniem zdrowe zamienniki cukru. Oto kilka moich propozycji, czym zastąpić cukier:
Ksylitol
Nazwa brzmi chemicznie, ale bez obaw – to cukier pochodzący z brzozy, czyli cukier brzozowy, w 100% naturalny. Można powiedzieć, że w organizmie działa dokładnie odwrotnie niż cukier. Zamiast osłabiać odporność – wzmacnia ją. Zamiast powodować starzenie organizmu – działa antyrodnikowo. Zamiast wypłukiwać wapń – poprawia jego przyswajalność. Nie zakwasza, ale sprzyja odczynowi zasadowemu w organizmie. Jest słodki jak biały cukier, a dostarcza ponad 40% mniej kalorii. Nie powoduje nagłego wyrzytu insuliny. Działa antybakteryjnie, więc chronione są nasze zęby (w przeciwieństwie do cukru, z którym szkliwo nie ma szans). Jest tu jednak jedno „ale”: nie możemy go zjeść więcej, niż 3 łyżeczki dziennie, bo może to skończyć się biegunką. Szczególnie ostrożnym trzeba być podając ksylitol dzieciom. Kupisz go w sklepach zielarskich, hipermarketach a nawet drogeriach (np. w Rossmannie).
Stewia
Sproszkowana wersja rośliny z Paragwaju szturmem wdziera się na salony. Bardzo słodka (300 razy słodsza niż cukier!), ale uwierzycie, że uznawana jest za zupełnie bezkaloryczną? A to dlatego, że trawi się dopiero w jelicie grubym, z czym bez trudu radzą sobie od razu bakterie jelitowe. Można używać jej również do pieczenia ciast, bo jest odporna na wysokie temperatury. Dostarcza organizmowi wielu witamin (np. z grupy B) oraz mikroelementów (magnez, potas, chrom, żelazo, selen).
Syrop klonowy
Jedna z niewielu rzeczy, które przywieźliśmy z Florydy. Wiadomo, że obok Kanady, USA jest ojczyzną syropu klonowego. Cechuje się on nieporównywaną słodyczą i charakterystycznym smakiem, a do tego ma aż 34 dobroczynne substancje, korzystnie wpływające na nasze zdrowie. Jest źródłem antyoksydantów, witaminy B czy cynku. Owszem, zawiera cukier, ale udowodniono, że nie tylko nie powoduje on wyrzutu insuliny z trzustki, ale wręcz reguluje jej działanie, co docenią chorzy na cukrzycę. Ale uwaga: musicie poszukać naturalnego, organicznego produktu (co nie jest takie trudne, bo większość supermarketów ma półkę z ekologicznymi produktami), bo jak sama nazwa wskazuje, syrop klonowy pochodzi z klonu i żadne sztuczne dodatki nie są mu potrzebne…
Lukrecja
Bardzo częsty składnik produktów spożywczych, np. herbat owocowych. Pochodzi z korzenia lukrecji, więc jest w 100% naturalna. Można sporządzać z niej odwary lub wyciągi z korzenia samodzielnie w domu i będą one miały bardzo słodki smak. Jest to jednak czasochłonne. Lukrecja może dać również szereg niepokojących objawów: biegunki, podwyższone ciśnienie, przeczyszcza. Wchodzi także w interakcje z różnymi lekami czy ziołami (np. naparstnicą). Ma szereg dobroczynnych właściwości (pomaga walczyć z infekcjami gardła, dróg oddechowych czy problemach żołądkowych), ale dla mnie osobiście jest zbyt kłopotliwa.
Syrop z agawy
Pochodzi z meksykańskiej rośliny i owszem, zawiera cukier prosty, ale nie sacharozę ani glukozę, tylko fruktozę (czyli to co wszystkie owoce). Fruktoza natomiast trawi się zupełnie inaczej, niż pozostałe cukrowe „złe siostry” i nie powoduje wyrzutu insuliny z trzustki. Zaletą syropu z agawy jest zawartość popularnej ostatnio inuliny, który działa dobroczynnie na nasz układ trawienny. Jest świetnym zdrowym zamiennikiem cukrów i ma aż czterokrotnie niższy indeks glikemiczny niż miód (czyli nie powoduje takiego skoku cukru we krwi).
Miód
Uwielbiam jego smak, konsystencję i kolor, ale celowo umieściłam go na końcu. Jak pisałam tutaj: Jak cię pszczelarz nabija w butelkę, w ponad 80% składa się z cukrów i niestety są to cukry proste: fruktoza i glukoza. Na szczęście działanie tej ostatniej niwelowane jest nieco przez pewne składniki, których w miodzie bez liku. Można nim słodzić w zasadzie wszystko, ale pamiętać trzeba, że miód traci swoje dobroczynne właściwości w wysokich temperaturach, szczególnie, kiedy jest im poddawany dość długo (np. podczas pieczenia ciasta).
Nie dajmy się zwariować ,mamy takie czasy że chyba wszystko jest szkodliwe. Umiar we wszystkim daje najlepsze bezpieczeństwo.
Ja słodzę glukozą i w szpitalu też nam podawali do picia wodę z glukozą. Polecam 🙂
Trafiłam kiedyś na artykuł o stewii, mowa była o tym, że Indianie stosowali ją jako środek antykoncepcyjny… Czy ktoś może się zetknął z tym tematem? mnie trochę ta informacja zniechęciła…
Och taak bardzo mądre.
My używamy miodu naturalnego od mojego wujka, który jest pszczelarzem.
Przez jakiś czas używaliśmy ksylitolu ale jest dosyć drogi i co gorsze działa przeczyszczająco (mimo używania małych ilości).
Z chęcią wypróbuję innych zamienników. Zarówno tych z wpisu jak i z komentarzy 🙂
Pozdrawiam i życzę wszystkiego słodkiego 😉
U nas zamiast cukru do ciast, placuszków, muffinek i innych występuje syrop daktylowy, który robimy sami z suszonych daktyli. Bardzo polecamy. Do tego typu deserków świetnie sprawdza się też dodanie banana 😀
Ja już jakieś kilka miesięcy temu przesiadłam się na stewię. Wcześniej słodziłam zwykłym cukrem, potem melasą, ale stewia okazała się być zdecydowanie wygodniejszą. Kupuję tą w pastylkach, jedna odpowiada jednej łyżeczce cukru.
Na początku smak był dziwny, ale jak się już do niego przyzwyczaiłam, to dziwnie zaczęła mi smakować kawa od przypadku do przypadku posłodzona zwykłym cukrem 🙂
A co z cukrem trzcinowym? U nas właśnie on na topie, albo miód, ewentualnie syrop klonowy;)
A ja uważam że nie można dać się zwariować. Pewnie w dużych ilościach nic nie jest zdrowe. Teraz wszyscy mówią że cukier to biała śmierć a ja np. o stewi też nie słyszałam dobrych opini.
Mój 6letni synek jest juz dwa lata na diecie bezcukrowej, stosujemy ksylitol. W sklepach eko jest z nim juz teraz wiele produktów: czekolady, lizaki, cukierki, ciastka. Różnicy w smaku nie ma praktycznie żadnej, polecam:)
My słodzimy erytrolem
Cenne informacje, choć moim skromnym zdaniem nie zachwycalabym się tak bardzo fruktoza, bo cechuje się pewnego stopnia toksycznoscia i są na to dowody naukowe. Sama byłam nią zauroczona ale wtedy brałam pod uwagę jedynie brak zbudzania wrzutu insuliny. Poczytałam, pogrzebalam o obecnie stosuje ksylitol. Jak że wszystkim należy zachować umiar. Dla zainteresowanych jeden z wielu…http://dietetycy.org.pl/skutki-spozywania-nadmiernej-ilosci-fruktozy/ pozdrawiam
Bardzo fajny efekty daje stewia w herbacie, jest specyficzny natualny aromat. Dla mnie lepiej smakuje ze stewia niz z białym cukrem. JEst bardzo słodka dlatego dawnij jak słodziłąm 2 łyzeczki do herbaty cz kawy tak teraz na koniec lyzeczki stwia slodze.
Miód ale pod warunkiem ze jest on naturalny, ja zawsze sprawdzam czy jest skrystalizowany. Każdy inny to nic innego jak cukier w płynie zabarwiony na miód.
Miód w wysokiej temperaturze traci swoje walory, a szkoda bo ja lubie mega goraca herbate, dlatego szkoda mi pieniedzy na miod i zamiast tego dodaje do herbaty kardamon, jest fajny posmak.
Bardzo modna wśród moim znajomych jest ostatnio stewia. Jest słodsza i mniej kaloryczna 🙂 Ja też przeszłam na stewie.
Cukier to jeden z czynników nowotworowych, dlatego mozna zastapic go je jeszcze np. syropem z agawy.
Ale co tu zrobić żeby jednak tego cukru nie jeść ? 🙁
Moj lekarz zaleciał mi cukier brzozowy, dlatego całkowicie od tamtej pory przeniosłam się na niego. Polecam.
Tłumaczę mojemu ojcu – cukrzykowi który ma zakaz używania cukru że można go zastapić . Nawet dałam mu do przeczytania Twoj post, ale czuje że całe g…. z tego wyjdzie! uparty jest.
Gorzka prawda jest taka wlasnie ze cukier jest niedobry!!
Niszczy nas.
Dlatego ja najczesciej uzywam miodu i syropu daktylowego. Nie żebym nie używałą cukru ,ale ograniczam go ile sie da.
cukier jest bardzo uzależniający. niestety, ale wlasnie dlatego ze coraz bardzej jestesmy poddawani mediom któe kreują slodkosci i czekadki my t jemu bez zastanowienia sie czym to w przyszlosci grozi.
Cukrzyków z roku na rok jest coraz wiecej a malo tego pwiem ze cukrzyca to choroba XXI wieku.
Choruje na nią moj tesc, moj dziadek, moj wujek, kuzyka i kuzynka w ciazy kora ma problemy wlasnie zwiazane z cukrzyca.
Musze ograniczyć nie tylko cukier. Słodzę 4 łyżeczki do kawy i 5 do herbaty, cukieru idzie mi więcej niż wody, mam kompleksy zwiazane z moim brzuchem i udami. Nie moge się doczkać czasów kiedy przejdę na 2 łyżeczki.
4 czy 5 łyżeczke to bardzo dużo. Pewnie masz cukrzyce, lepiej się przebadaj i koniecznie zmien nawyki. Ja słodze 1 łyżeczkę do kawy a herbate osładzam sobie miodem. JAkoś zyje i mam sie swietnie.
Jak masz wypic kawe albo herbate tak bardzo slodka to polecam z wlasnego doswiadczenia 'zaslodzenie’ syropem klonowym lub brzozowym. Pozniej warto zjesc zielone warzywo, brokul na przyklad. Nastepnego dnia slodzisz mniej, a za to wiecej warzyw. I co ciekawe, po miesiacu kawa lepiej smakowala gorzka… to sposob kolezanki dietetyczki.
Pamietam czasy kiedy nic nie było ze slodkosci w sklepach.
babcia robła nam placki z maki i jajek i wody.
Pieklismy takie na blaszy od pieca i moczyliśmy w cukrze, ale to było pyszne!
Szkoda że jest niezdrowy, bo jest taki smaczny ….. 🙁
Na słowo cuker od razu moje kubki smakowe zaczynją wydzielać sline. Chce mi sie jakiegos ciastka lub ciasta!
syrop klonowy tez uwielbiam, do naleśnikw smakuje super. Ostatnio bywał w biedronce, wiec wzielam na zapas bo byl tanszy niz gdziekolwiek indziej.
A mi tak bardzo podobało się imię lukrecja, gdybym teraz nie wiedziałą że to jakaś tam odmiana cukru, pewnie byłoby nadal moim numerem jeden wsrod imion. Ziemiłam juz zdanie.
Cukier biała śmierć, i sól też.
ja też czesto dodaję banany takie przdojrzałe. super sa na desery do kaszki czy innych przysmakow dla dzieci.
ksylitol dla mnie brzmi ciekawie. nie słyszałam o takim specyfiku, muszę zapytać więc w zielarskim. mam niedaleko to podejdę w wolnej chwili.
Miód u mnie to podstawa, leży i czeka zawsze. Szkoda akurat że wszyscy w domu go lubimy i jak tylko się kończy kupuję nowy, oprócz mojego meża, on nieznosi smaku miodu.
Który z tych zamienników mozna bez obaw podawać rocznemu maluchowi(oczywiscie z umiarem)?pozdrawiam
ksylitol na pewno od 3 roku zycia, a miod mysle, ze mozna probowac w malych ilosciach i jesli nie uczula to spokojnie, tak samo stewia, malo prawdoodobne by uczulala.
Ja córce od 8 miesiąca podaję stewię. miała biegunkę i wylądowałyśmy w szpitalu żeby zachęcić ja do picia kleiku ryżowego chciałam go posłodzić ale cukier podrażnia jelita podobnie jak produkty mleczne a poza tym nie chciałam pakować tylu słodkości w tak małe dziecko zwłaszcza ze udało mi się nauczyć małą picia wody. wtedy zaczęłam używać stewii. nie ma kalorii, nie powoduje próchnicy. do dnia dzisiejszego na noc córka dostaje herbatkę ze stewią dzieki czemu po wieczornym myciu zębów nie martwię się o bakterię w jej buzi. Stewia droga ale wydajna. Najlepsza w postaci liści lub proszku, najgorsza niestety w postaci pastylek z uwagi na konieczność dodania „czegoś” do zlepienia w kształt pastylki.
Super! dzięki za wyjaśnienie niektórych kwestii. A syrop daktylowy? jest ok?