Od urodzenia Lenki zastanawiałam się kiedy nadejdzie ten właściwi moment żeby mogła bezpiecznie spać na poduszce przykryta cieplutką kołderką. Czas leci, Lenka za kilka dni kończy dziewięć miesięcy a ja nadal nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy ten moment już nadszedł. Opinie pediatrów są sprzeczne dlatego jeszcze przez jakiś czas nie zdecyduję się przykrywać małej kołderką w nocy, nadal śpi w śpiworku. Jest jej ciepło a ja mogę spać spokojnie. Ale przecież w dzień to zupełnie co innego dlatego przed dzisiejszą drzemką w łóżeczku czekała na nią truskawkowa niespodzianka.
Jeśli zestawienie ze sobą truskawek i czerwieni można nazwać samodzielnym zrobieniem projektu to ja mogę się pochwalić, że pościel dla mojej córki zaprojektowałam sama.
Kto nie lubi niespodzianek? Nowa pościel spodobała się jej tak bardzo, że dopiero po godzinie figlowania, turlania i chowania się pod kołdrą zasnęła zmęczona.
Utulanka to nowa firma polecona mi przez jedną z mam, które odwiedzają mojego bloga. Pościel w truskawki jest naszym pierwszym zakupem ale z pewnością nie ostatnim.
Pościel: Utulanka
Pajacyk: Barbaras
Moje coreczki spaly od poczatku pod koluderka ale jal kupilam hanie spiworek jak miala 3 tygodnie i spala raz tak raz tak
Piękna pościel:-), moja 11 miesięczna córcia wciąż śpi w śpiworku ale zastanawiam się nad zmianą bo robi się jej niewygodnie:)
Piękna pościel, chcemy taką
Jestem przeciwniczką dawania niemowlęciu poduszek. Pediatrzy to odradzają
Dla nas utulanka wyczarowała piękną pościel w kolorze zielonym
Utulanka to moja ulubiona pościel. Kilka tygodni temu zamówiłam dla córki pierwszą i właśnie czekam na przesyłkę z następną. Świetnie wykonana, duży wybór materiałów więc mogłam sobie sama wybrać jak będzie wyglądała pościel. Takiej firmy mi brakowało
Zamówiłam pościel. Za kilka dni będzie u nas. Nie mogę się doczekać
Piękne pościele od tej utulanki
Jaka piękna pościel, chcę chcę
Właśnie zamówiłam sonie pościel utulanki. Już nie mogę się doczekać
Moja Lenka też śpi nadal w śpiworku (22grudnia skończy 10 miesięcy)- jakoś do końca nie mogę się przekonać do kołderki:/ A w śpiworku ma również wygodnie i ciepło i nie muszę się martwić, że w nocy się odkryje:))) Ale kiedyś na pewno przyjdzie czas na kołderkę i może wtedy Lenka też dostanie taka piękną w truskaweczki:))) pozdrawiamy
Moja Zosia też śpi pod kołderką. Moja ciocia jest pediatrą i nie ma żadnych zastrzeżeń. Nie przykrywam jej pod samą szyję ale do paszek, przynajmniej ma ciepło.
Super
Ja w pościeli się zakochałam. Truskawki są piękne ale mam syna więc może nie być zadowolony. Szukam więc wzoru dla siebie
Ja słyszałam, ze dziecko powino spac pod kołderka dopiero po roku. Kolderka oczywiscie cudna:)
To prawda, moja Tosia od 3 tygodnia śpi pod kołderką ale bez poduszki i nic złego się nie dzieje więc nie ma się o co martwić 🙂 Ciągle się tylko martwię czy nie jest jej zimno w nocy i zanim sama się położę to ciągle ją poprawiam 🙂
Piękna pościel.
Moim zdaniem nie ma się co martwić o tę kołderkę, naprawdę. Moja córeczka ma 5 miesięcy, od początku śpi w swoim łóżeczku pod kołderką i na płaskiej podusi, bo tak lubi, jest jej miękko, ciepło i wygodnie i naprawdę nic strasznego się nie dzieje. A 9 miesięczne dziecko na pewno w nocy nie przykryje się kołderką na tyle, żeby nie odkryło się albo nie zdążyło zapłakać, jeśli coś będzie nie tak ; )
śliczna ta pościel, muszę sprawić taką swojej córci