Nawet największe niejadki chętnie jedzą zupy, dlatego warto szukać nowych przepisów, które na jednym talerzu dostarczą dziecku maksymalną ilość wartości odżywczych.
Zupa z soczewicy, to źródło białka roślinnego, witaminy C, PP i witamin z grupy B. Obecne w soczewicy wapń i fosfor to budulec dla kości. Soczewica jedzona w dużej ilości wzmacnia układ krwionośny – wysoka zawartość żelaza i kwasu foliowego sprzyja tworzeniu czerwonych krwinek i podnosi poziom hemoglobiny.
Czas przygotowania: 30 minut
Dla dzieci od 12 miesiąca życia
Składniki
3/4 szklanki soczewicy czerwonej
pomidory w puszce
łyżeczka soku z cytryny
2 cebule
1,5 litra wody
natka pietruszki
3 łyżki oleju
szczypta soli
Przygotowane zupy zaczynamy od posiekania cebuli
cebule wrzucamy do garnka, dodajemy oliwę i trochę wody. Kiedy zrobi się miękka dodajemy pozostałe składniki
do garnka wkładamy soczewicę, pomidory, sól, wodę i sok z cytryny
wszystko gotujemy około 20 minut
Smacznego!
Właśnie upichciłam 🙂 Podrasowałam ją jednak kurkumą, imbirem, kolendrą, pieprzem i angielskim ziółkiem 😉 Pycha!!! Zajadamy się 🙂
Świetny pomysł 🙂 z pewnością podam swojej córeczce 🙂
Już nie raz słyszałam o tej magicznej zupie, teraz jak już kochana podałaś przepis to na pewno taką ugotuje dla moich księżniczek 🙂
Szukałam takiego szybkiego i prostego przepisu na soczewicę:)
Dziękuję:)
wygląda przesmacznie!!! na pewno skorzystam z przepisu, dzięki 🙂
Zupka z soczewicy króluje i w naszym menu;) Moja Emilka bardzo lubi:)
wstyd sięprzyznać, ale nigdy nie jadłam soczewicy. Wygląda super, mój Oliwier za zupami nie przepada,czkolwiek mam nadzieję, że Twoja zupa przekona go 🙂
Pyszna jest i ma pomidory więc podchodzi pod pomidorową.A jak wiemy pomidorową lubi każdy:)
O! Soczewicę mam od jakiegoś czasu w kuchennej szafce (mąż słyszał, że zupa przepyszna i „uszczęśliwił” mnie zakupem), ale zupełnie nie wiedziałam, jak się do niej zabrać.
Już wiem – dziękuję :).
Na pewno skorzystam z przepisu, tym bardziej że mam ogromne ilości domowej roboty przecieru pomidorowego. Dziękuję za pomysł na obiad 🙂