Ile jesteście w stanie wydać żeby dobrze wyglądać? Czy 5 zł to nie za wysoka kwota? Mam nadzieję, że jesteście gotowe na kolejną odsłonę moich domowych ( sprawdzonych i działających) sposobów na zdrowie i pielęgnację urody.

Małe ziarenka z wielką mocą

Tym razem zachęcam was do sięgnięcia po siemię lniane. Te małe brązowe ziarenka kryją w sobie wiele cennych składników. Jest to produkt szczególnie doceniany przez osoby, które dbają o swoje zdrowie, ale jak przekonałam się sama, jego wpływ na włosy, cerę i paznokcie też jest ogromny. Nie dziwi więc fakt, że znajdziemy je w składzie wielu szamponów i innych kosmetyków dostępnych w drogeriach.

Ja zdecydowałam się na kurację dla leniwych: stosuję siemię lniane od wewnątrz. Codziennie rano piję pół szklanki niezbyt apatycznie wyglądającej mikstury, która działa cuda ( 1 łyżeczkę zmielonego siemienia lnianego zalewam wrzątkiem. Odstawiam na 20-30 minut . Po tym czasie wypijam na czczo).

A teraz to na co wszystkie czekacie. Efekty, które zaobserwowałam u siebie:

siemie-lniane-na-cere

Stan skóry

Podobno siemię lniane stosowane od wewnątrz hamuje starzenie komórek i spowalnia procesy starzenia. Tego nie wiem, ale pewnie za kilka lat dowiem się czy tak jest( tak więc zaglądajcie na bloga i zapytajcie mnie za jakiś czas ile mam zmarszczek. W moim przypadku zdecydowanie poprawił się stan nawilżenia skóry, zniknęły problemy z drobnymi wypryskami i zanieczyszczonymi porami. Prawdopodobnie ma to związek z tym, że problemy skórne w moim przypadku związane były z problemami z żołądkiem. A jak wiadomo, siemię oblepia ściany żołądka, łagodząc w ten sposób podrażnienia przewodu pokarmowego.

Włosy

Podobno największą miłością do siemienia lnianego pałają włosomaniaczki. Wcale mnie to nie dziwi bo ja również zauważyłam ogromną poprawę stanu moich włosów. Szczególnie cieszy mnie pojawienie się sporej ilości baby hair i fakt, że włosy stały się lśniące i zdrowe.

Paznokcie

Skłamałabym, pisząc, że zauważyłam ogromną poprawę stanu moich paznokci, bo prawda jest taka, że różnica nie jest duża, ale to tylko dlatego, że moje paznokcie przed kuracją były w całkiem dobrym stanie. Jednak ze sprawdzonych źródeł wiem, że osoby, które skarżą się na  słabe i rozdwajające się paznokcie, po kuracji siemieniem lnianym zapominają o tym problemie.

Na koniec jeszcze kilka pomysłów na naturalne domowe kosmetyki z siemienia lnianego. Coś dla osób, które mają ochotę i czas żeby bawić się w domowy salon kosmetyczny:

Maseczka do włosów z siemienia lnianego

Kilka łyżek całych ziaren siemienia lnianego zalewamy wodą i gotujemy kilka minut.  Powstałą papkę odcedzamy od ziaren i nakładamy na włosy na około pół godziny, po czym dokładnie spłukujemy i myjemy włosy szamponem. Warto powtórzyć taką kurację co jakiś czas. Włosy stają się miękkie, nawilżona i błyszczące.

Siemię lniane na mocne paznokcie

Papkę przygotowujemy dokładnie tak samo jak maseczkę do włosów. Przelewamy ją do małej miseczki moczymy paznokcie przez 10-15 minut.

Maseczka na twarz

Ziarenka, które zostają po przygotowaniu maseczki na włosy, można wykorzystać jako maskę na twarz. Miksujemy ziarna blenderem i nakładamy na twarz na około 20 minut.  Po upływie tego czasu maseczkę zmywamy wodą. Skóra po zastosowaniu takiej maseczki jest nawilżona i ściągnięta, zaskórniki i zaczerwienienia są mniej widoczne.