Nauczenie dziecka picia z kubka teoretycznie nie powinno sprawić mamie większych problemów. Teoretycznie, bo w praktyce często okazuje się, że dziecko ani myśli przekonać się do picia w „dorosły” sposób, woli zostać przy butelce lub piersi mamy. Nie jest tajemnicą, że Lenka już od dawna pije nie tylko z niekapków, ale po prostu ze zwykłych kubków. Jako, że etap nauki mamy już za sobą, śmiało mogę powiedzieć, że w naszym przypadku obyło się bez większych problemów. Lenka już za drugim podejściem przekonała się do niekapków, a od nich do zwykłych kubków droga była już krótka.
Kiedy kilka tygodni temu dostałam propozycję, żeby na moim blogu zaprezentować nową odsłonę kubków LOVI 360° z serii Retro Baby, nie zastanawiałam się ani chwili. Wiedziałam, że będzie to doskonała okazja, nie tylko do tego żeby pokazać wam produkt marki, do której mam szczególny sentyment, ale też podzielić się moimi doświadczeniami i dać wam kilka rad, które pozwolą waszym dzieciom szybko i bezboleśnie rozstać się z butelką. Dokładnie tak jak to było u nas.
Kiedy?
Sama, będąc raczej mało doświadczoną mamą, zadawałam sobie pytanie, kiedy nadejdzie właściwy moment, żeby butelkę ze smoczkiem powoli zamieniać na kubek niekapek, a potem na zwykły kubek. Przekonałam się, że odpowiedniego czasu na rozpoczęcie nauki picia z kubeczków nie wyznacza wiek dziecka, ale umiejętności jakie maluchowi udało się nabyć ( dziecko powinno umieć prawidłowo jeść z łyżeczki, musi też stabilnie siedzieć). Uzbrojona w kubki i wiedzę wyczytaną w Internecie lub wyciągniętą od bardziej doświadczonych koleżanek, przystąpiłam do działania. Lence podsunęłam niekapek z sokiem dość wcześnie ( chociaż dzisiaj ciężko mi powiedzieć, ile miała wtedy miesięcy). Jej reakcja była dokładnie taka jakiej oczekiwałam. Podeszła do kubeczka z ogromnym zaciekawieniem, chętnie podniosła go, obejrzała i kilka razy spróbowała się z niego napić. Nie wiedziała jednak jak mocno zassać płyn z kubka, więc po kilku nieudanych próbach zrezygnowała. A ponieważ ja nie nalegałam, kubek wrócił na kilka tygodni do szafki, w której to Lenka wypatrzyła go później sama. A jak wiadomo, jeśli mama czegoś nie daje, to znaczy, że to jest zabronione. A skoro jest zabronione to musi być bardzo fajne. Tym to właśnie sposobem Lenka dorwała pewnego dnia kubeczek, który wydał jej się na tyle fascynujący, że sama podjęła decyzję, że czas na z picie z kubeczka niekapka właśnie nadszedł. A jeśli Lenka coś postanowi… to tak właśnie ma być. Nie śmiałam się sprzeciwić.
U nas poszło gładko i nieskromnie stwierdzam, że to zasługa naszej cierpliwości w podejściu do tematu. Nie porównywaliśmy umiejętności naszej córki do umiejętności innych dzieci w jej wieku ( OK, prawie nigdy tego nie robiliśmy). Byliśmy cierpliwi i daliśmy jej czas, żeby stopniowo zdobywała nową umiejętność, jaką było picie z kubka. Nie zapominając jednocześnie, że zbyt długie korzystanie z butelki ze smoczkiem negatywnie wpływa na zgryz i deformuje żuchwę. Podsumowując: mieliśmy to pod kontrolą.
Kiedy? Z czego? Jak?
Większość lekarzy pediatrów potwierdza, że dziecko w drugim półroczu życia jest w stanie opanować sztukę picia z kubka ( o ile opanowało wspomniane wyżej umiejętności). Moim zdaniem, kluczem do sukcesu jest nie tylko sam maluch i jego zdolność do szybkiego zdobywania nowych umiejętności, ale sami rodzice. Ważne jest ich pozytywne nastawienie, ogromna cierpliwość oraz dobra znajomość swojego dziecka. Zbyt wczesne rozpoczęcie nauki może doprowadzić do trudności oraz zniechęcić malucha , natomiast zbyt późne jej rozpoczęcie spowoduje, że dziecko wpadnie w „smoczkowo-butelkowy nałóg”, z którego ciężko będzie go wyciągnąć. Nie tylko „ od kiedy”, ale też „ w czym” dziecko pije w czasie nauki ma ogromne znaczenie. Wybierzcie nieduży kubek ze stabilnym dnem i uchwytami ułatwiającymi trzymanie w małych rączkach. Ważny jest materiał z jakiego wykonany jest kubek: najlepiej żeby był nietłukący i oczywiście nietoksyczny.
Co zrobić jeśli dziecko bardziej niż kubek woli starą butelkę ze smoczkiem? Trzeba uzbroić się w cierpliwość i dać maluchowi trochę czasu na oswojenie się z nową sytuacją. Mama i dziecko to zespół doskonały więc i wam w końcu się uda.
Mam dla was 10 kubeczków LOVI 360°. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy w komentarzu pod postem odpowiedzieć na pytanie „ Dlaczego kubek LOVI 360° ma trafić do ciebie?” Konkurs trwa od 12.11.2014 do 19.11.2014r. Wyniki ogłoszę do 23.11.2014 r. w tym poście
Opaska: Minimu / galazki.pl
Bluzka: Minimu / galazki.pl
Spódniczka: Minimu / galazki.pl
Ocieplacze: H&M
WYNIKI KONKURSU
Kubki wygrywają:
Monika: pacz…[email protected]
Marzena: marzena…[email protected]
Dagmara: dagmar…[email protected]
Róża: rozawieleb…@wp.pl
Anna P: anusia.anu…[email protected]
Kasia B: kasialewando…@vp.pl
Zoska: zofia…[email protected]
Katarzyna: katarzyna…[email protected]
Katarzyna: sarna1…[email protected]
Aleksandra: a.leszczynska…[email protected]
Wszystkie osoby proszę o email ([email protected]) z adresem do wysyłki ( koniecznie z numerem telefonu dla kuriera) oraz kolorem kubeczka.
Post powstał w ramach współpracy z marką LOVI
Kubeczek dotarł wczoraj, tyle że nie niebieski… Turkusowy!!:)) przecudny i w moim ulubionym kolorze. Bardzo, bardzo dziękuję:)
Dzięki za info Marzena:)
Kubeczek doszedł błyskawicznie. Jest cudny! Dziękujemy. 🙂 Zaczynamy naukę picia… 🙂
Cieszę się. Powodzenia:)
Super!!! Dziękujemy za docenienie. 🙂 Już wysyłam dane.
Kubeczek powinien trafić do Nas bo moja mała gwiazda zawsze się piękni stroi a potem pięknie brudzi i na nic to strojenie, taki kubeczek na pewno obu nam umiliłby życie.
Super! Dziękujemy! Już nie możemy doczekać się kubeczka ;).
Aby moje dywany nie wyglądały jak dzieła Pablo Picassa.
Bo ja bardzo, bardzo, bardzo bym chciała. Jestem fanką wszystkiego co retro 🙂 i lubię wprowadzać takie rzeczy do współczesnego codziennego życia.
Dzisiaj wyniki, tak? Czekamy i trzymamy kciuki, buźka :*
Jako bodaj jedyny tata wypowiem sie na temat dlaczego kubek ma trafic do mnie. Staram sie rozwijac zdolnosci manualne mojej coreczki najlepiej jak moge radzi sobie z piciem z kubka ale taki kubek Lovi pozwoli mi zaoszczedzic grube pieniadze na praniu ubran, dywanow i innych rzeczy ktore zawsze sa zalane☺ pomozcie mi podarowujac mi kubek ktory nie tylko rozwiaze problem picia mojej malej samodzielnie w 100% ale pozwoli mi zaoszczedzic na praniu.
A co to za uroczy króliczek? 🙂
Chcę, aby ten kubek trafił w mojej pociechy ręce,
a gdy tak się stanie uradowane będzie jej serce.
Szeroki uśmiech na jej buzi się pojawi,
który smutną minę w mig spławi !
Magdalena konkurs trwał do 19.11
Juz nie wiem ale mam wrażenie ze szczęście się nigdy do nas nie uśmiecha. Pewnie i tym razem ne wygramy. A Sebastian by się na pewno ucieszył z takiego kubeczka.
tym razem też się nie uśmiechnie bo konkurs trwał 19.11 🙁
Dlaczego kubek LOVI 360° ma trafić do ciebie?
Witam,
uważam że kubeczek powinien trafić do nas ponieważ mam córeczke 1,5 roczną która nigdy nie piła butelek ani nie chciała smoczków karmiłam ją piersią ale niestety z przyczyn losowych musiałam zakończyć karmienie z dnia na dzień jest nam bardzo ciężko i nie jest to łatwe wcześniej wiele razy próbowałam odstawić i bez skutku więc z chęcia byśmy wypróbowały takiego kubeczka może się bardziej przekona do picia bo jak narazie musimy jakoś sobie radzić z łyżeczki lub szklanki co jej za bardzo nie wychodzi bardzo byśmy sie cieszyły jakbyśmy mogły wypróbować nowy kubeczek lovi 360. Gorąco Pozdrawiam 🙂
Karolina konkurs trwał do 19.11
Córka nie pije już z butelki a zabiera się za dorosłe kubki co kończy się praniem wszystkiego wokoło. Kupiłam kilka niekapków ale niestety okazały się „kapkami”, a jeden już nawet nie kapał ale złościła się że zbyt mała dziurka i go pogryzła ze złości.
Kinga konkurs trwał do 19.11
„KUP MI TAKI!” – krzyczy Pola,
kupię – taka matki rola.. – ale jaki córko mała?
„TAKI Z WĄSEM” – krzyczy rozlewając to sok, to resztki kakAŁA
Szukam Internety: kubki wąsate, garbate i różnokolorowe
mówi: „WYGRAJ”, uśmiecham się już wysilając zwoje mózgowe
poszła spać a ja siedzę i wymyślam i ciągle główkuję
bo wiem, że za kubek uśmiechem mi podziękuje!
Taki kubeczek przydałby nam się w każdym miejscu, o każdej porze, gdyż moja mała Zośka chodzi ze zwykłym kubeczkiem po całym domu i zostawia po sobie „soczyste ślady” pozdrawiamy!:)
konkurs trwał do 19.11
Moje maleństwo jest w takim okresie życia,że zachwyca się wszystkim co kolorowe.Takie kubeczki nie dość,że są dużym ułatwienie w piciu dla Naszych maluchów, to jeszcze mają oryginaly wygląd,który z pewnością wprawiłby w zachwyt moją mała pociechę.Ale najważniejsze jest jednak to,że.doskonalne pomagają w rozwinięciu umiejętności samodzielnego picia co w przypadku dzieci jest bardzo ważne 🙂 A jak wiadomo chcemy dla Naszych dzieci wszystkiego co najlepsze,dlatego też byłybyśmy wdzięczne z córeczką, gdyby otrzymała mozliwość przetestowania kubeczka.
konkurs trwał do 19.11
Tak jak zapewne wszyscy rodzice chciałabym dla mojego dziecka wszystko co najlepsze ataki kubeczek świetna sprawa i dla każdego dziecka przyjemna nauka picia i swietna zabawa 🙂
Kubek Retro wygląda naprawdę wyjątkowo. Tak jak wyjątkowa jest nasza mała Królewna… To byłoby taki idealne dopasowanie: królewski kubek dla królewny 🙂 Przyjaciele na dobre i na złe… Na pogodę i niepogodę . Do domu i na dworze.
Jakie cudne! A Lenka – wygląda zachwycająco..
Z naszym Grzybkiem przerobiliśmy chyba z 3 różne niekapki z dzióbkiem, aż trafiliśmy na Lovi360°. Niekapki „dzióbkowe” – kapały, albo były trudne w użyciu… Słowem nie zdały u nas egzaminu. Jeden nawet zakręcany ze szczególną uwagą był tak nieszczelny, że wszystko bokiem wylatywało.
Aż tu nagle odkrycie! Eureka! Piję jak dorosły, a nic nie kapie! Nasz granatowo-pomarańczowy kubek był z nami wszędzie. Na co dzień i od święta. Wygodnie praktycznie, i sucho!!! Koszulki i bodziaki czyste!!! Na meczu na stadionie, na plaży, w zoo, w lesie… I w domu… nawet jak spadał ze stołu podczas dzikich zabaw – dywan suchy!
Dla naszej małej Tosi nie widzimy innej alternatywy. Więc taki śliczny kubek byłby dla niej. Ładnie się uśmiechamy 🙂
Chciałabym, aby kubeczek trafił do mnie, ponieważ:
– moja mała Pannica to ogromna strojnisia, a taki kubeczek zdecydowanie uradowałby jej minkę (tak Mamusia też czasem podpijała by od małej)
– kubek jest stabilny i wygodny – co za tym idzie ja będę miała mniej pracy przy sprzątaniu rozlanych rzeczy
– mała nie da mi żyć, bo uparła się, że taki kubek ona „ce” i koniec z takim małym przytupem 🙂
Jestem pewna, że zagości u nas na długo taki kubek, bo oprócz naprawdę ładnego designu jest najzwyczajniej w świecie praktyczny.
Mój synek na pytanie : dlaczego pragnie taki kubek, odpowiedział: Bo mamuśku dużo mi się w nim zmieści picia i nie wyleje 😉
Proszę napisz do „Mikojaja” (bo synek nie umie wypowiedzieć Mikołaja ;)) żeby mi taki przyniósł. A wiec pisze do Państwa, z prośbą by spełniły się mikołajowe marzenia mojego synka, i abyśmy to właśnie my mogli otrzymać taki prezent 😉
Kochamy Cię Św Mikojaju 😉
Nasza Mała Miss przyjdzie na świat dopiero w marcu, ale mamy to szczęście, że nasi kochani Przyjaciele też mają dziewczynkę i już teraz szykują dla nas wyprawkę. Chcielibyśmy się im odwdzięczyć i szukamy inspiracji właśnie na takich stronach jak ta, bo jako przyszli rodzice nie mamy jeszcze żadnego doświadczenia i będziemy je dopiero zdobywać. Kubeczek LOVI 360° byłby świetnym uzupełnieniem naszej paczki dla Ich Całej Trójki 🙂
Pozdrawiamy
Asia i Paweł
Spodziewam się pierwszego maleństwa, przewidziana data porodu to 04.12.2014 r. Podobno, gdy dziecko pojawia się w domu to czas szybko zaczyna mijać, ani się nie obejrzę, a już mój synek będzie potrzebował takiego kubeczka aby uczyć się z niego samodzielnie pić. Bardzo bym się ucieszyła, zwłaszcza po przeczytaniu jego opisu, gdyby trafił w rączki mojego dziecka 🙂
Wyprawka dla dziecka do duuuuuży wydatek. Jeżeli chcemy, aby dziecko miało produkty jak najwyższej jakości to ten wydatek dalej rośnie. Do tego jeżeli chcemy aby to dodatkowo uroczo wyglądało, cena znów się podbija….
Mamy bardzo wiele produktów Lovi dla naszej córeczki. Gdyby kubek trafił do nas mielibyśmy ogromną radość z jego posiadania, pasowałby do naszej Retro kolekcji i moglibyśmy pozwolić sobie na inny gadżet Lovi
Hihi, widzę, że Lenka również w kolorystyce Retro Bayby 😀
A co do kubeczków, to jak jak większość tutaj rodziców chciałabym podarować mojemu dziecku fajny, praktyczny a w dodatku bardzo ładny gadżet, który sprawdzi się w każdych warunkach:) Ale też chodzi o coś więcej. Mojej córce jest obojętne czy kupię ten kubek, czy też go wygram, będzie się cieszyła, że ma nowy, modny kubeczek- taki sam jak ta dziewczynka z internetu:) A mnie wygrana w konkursie sprawi po prostu przyjemność, w końcu fajniej jest wygrać coś co nam się podoba i zdobyć uznanie innej osoby 🙂
Moje dziecko mały Zuch
lubi wodę- chlup,chlup,chlup,
ciągle kapie mu gdzieś z brody
pewnie szuka kubka Lovi.
Gdzieś ukradkiem pewnie myśli,
może Lovi mi się przyśni.
Tak bym chciał ten super kubek
i pić wodę już prze dziubek.
Mamo wygraj mi ten kubek!!!!
Moja martusia ma już ukończone 14 miesięcy i próbuje pić ze szklanki, chcę wypróbować kubeczek Lovi 360°, ponieważ moja córeczka będzie mogła pić z niego samodzielnie bez rozlewania herbatki.
dzięki takiemu kubeczkowi synek może spokojnie pić, nie zaleje ubranka, podłogi i nie naleci mu picie do noska dzięki czemu jest bezpieczny, a ja nie będę musiała biegać za nim ze ścierką 🙂
Idą Święta,idą Święta,
Buzia Julki-uśmiechnięta:)
Już prezenty szykujemy,
I rodzinkę maglujemy,
Już Mikołaj listy czyta,
Dla małego Dyzia mamy,
Paczkę klocków i organy,
Dla Emilki cztery spinki,piękną lalę,
I delfinki:)
A Juleczka napisała,że kubeczek bardzo chciała,
Kubek Lovi wymarzyła,Mikołaja poprosiła,
Czy to z wąsem,czy z beretem,
Obojętne,oba świetne,
Kubek Lovi sprawi że,
Julka szybko nauczy się,
Pić z kubeczka dorosłego,
A do tego mega ładnego;)
A na poważnie,chętnie spróbujemy z takim kubeczkiem bo Julcia pije aktualnie z bidonów ze słomka albo z mamowego kubka co zazwyczaj kończy się rozlanym piciem,a Kubek Lovi 360 retro Baby ułatwiłby nam naukę picia z normalnego kubka 🙂
Pozdrawiamy
Kasia i Julka
Miałam bardzo retro sen dziś:
w retro domu retro był miś,
z retro siedział sobie lalką,
na niej retro suknia z halką.
Obok retro foteliki,
takież w kącie też buciki,
w szafie ciuszki pastelowe,
białe, w groszki i miętowe,
gładkie i z falbaneczkami,
słodkie jak cup cakesy mamy.
W pokoiku tak strojonym,
dla dziewczynek wymarzonym,
widzę moją małą Zuzię,
która ma prześliczną buzię,
a do tego bystra, śmiała
niczym Shirley Temple mała.
Retro – jakie dziwne słowo!
Teraz jawi się na nowo:
jako klasyk, inspiracja,
w tym stuprocentowa racja,
gdyż rzeczy ponadczasowe
wciąż właściwie są jak nowe.
Retro więc nie wyjdzie z mody,
nie zamierzam lać tu wody,
stawiam na oryginalność,
duszę, styl i niebanalność.
Jak na Lovi by nie spojrzeć,
cechy te w kubeczku dojrzeć
łatwo można bez problemu
i nikt nie zaprzeczy temu.
Ale przecież oprócz looku
(chociaż piękny do rozpuku),
kubek ma swój wachlarz zalet
i wiem o tym doskonale:
nietłukący, nietoksyczny,
mało który identyczny!
A co przy tym najważniejsze,
dba o zgryz już w te dni pierwsze.
Patrzę więc na małą Zuźkę,
co ma roześmianą buźkę,
i bandamkę swą na głowie:
że nie retro – nikt nie powie.
Jednej rzeczy jej brakuje,
tak przynajmniej ja to czuję.
Widzę ją w tym pokoiku,
z retro rzeczami bez liku,
a z nią kubek Retro Baby
…będzie mieć go wkrótce maybe 😉
Kubek powinien trafić do naszego Oskarka, ponieważ jest już najlepszy czas, żeby synek zaczął pić sam z kubeczka, a ja w tym czasie mogłabym pisać posty na mój nowy kulinarny blog, ktory własnie zakladam
Od kiedy moja mała księżniczka skończyła 6 miesięcy raczkuje, a z dniem z którym rozpoczęła 8 miesiąc życia zaczęła pewnie utrzymywać się w pozycji siedzącej. Jest bardzo ruchliwą, radosną i pogodną dziewczynką, która wszystkim się interesuje. Kubeczek Lovi 360° z pewnością pasowałby nie tylko do jej malutkich wszędobylskich rączek. Mój skarbeczek pięknie wygląda w różowym kolorze. A w związku z tym, że szybko się rozwija warto byłoby nadal wspomagać jej rozwój i zaproponować właśnie picie z kubeczka 🙂
KUBECZKA JESZCZE NIE MAMY,
DLATEGO PIĘKNY WIERSZYK UKŁADAMY 🙂
SPRAWA JEST TO NIESŁYCHANA,
CÓRCIA OLA, CHCE PIĆ SAMA.
UWIELBIAMY MARKĘ LOVI,
CO KUBECZKI ŚLICZNE ROBI.
ŁADNY, ZGRABNY I PRAKTYCZNY,
DLA NAS KUBEK FANTASTYCZNY 🙂 🙂
BY BUTELKI W KĄT ODSTAWIĆ,
RAZEM Z MAMĄ, SIĘ ZABAWIĆ.
O KUBECZEK DZIŚ PROSIMY,
Z NIM NA PEWNO SIĘ ZAPRZYJAŹNIMY 🙂 🙂
KUBEK LOVI TO JEST TO,
OLA BARDZO LUBI GO !!!!! 😀 🙂
Pozdrawiamy
Mama Ania i córcia Ola 😉
… bo już w pierwszym dniu życia Adaś dostał od cioci smoczek Lovi, a TEN stał się jego najwierniejszym towarzyszem i pocieszycielem. Teraz, po roku, kubeczek byłby najbardziej naturalną koleją rzeczy 😉
Powiem szczerze, początek przygody z marką LOVI był dla nas dość odpychający. Kiedy jeszcze nasze maleństwo było w brzuszku, kupując jej wyprawkę wybraliśmy właśnie butelkę marki LOVI. Kiedy Nikola się urodziła i zaczęła stopniowa z niej korzystać , i mimo, że podawałam jej butelkę sporadycznie ( karmiłam ją piersią) to nadruk na butelce w ciągu 3-4 miesięcy się „zmył”. Byłam dość tym oburzona, przeznaczam pieniądze ( i to nie małe) na butelkę, której marka jest znana, jednocześnie myśląc, że jest również dobrej firmy- to znaczy trwała, odporna na szkody, w praktyce wyszło zupełnie inaczej. Przypadek chciał , że wygraliśmy butelkę LOVi w konkursie. Przeżyłam szok i zdziwienie. W pozytywnym znaczeniu. 🙂 Teraz, kiedy córka ma rok i miesiąc, i od miesiąca używa butelki już na co dzień ( do roku karmiłam córkę piersią i butelka była dawana jak już wcześniej napisałam, sporadycznie- w celu uzupełnienia płynów ) nadruk nie zszedł, butelka jest w stanie wręcz idealnym. Dziękuję, że marka LOVI bierze sobie nawet te negatywne opinie do serca i robi wszystko żeby było lepiej. Jestem tak bardzo zadowolona z butelki, że postanowiłam zawalczyć o kubeczek dla córki w tym konkursie. 🙂
Chciałabym, aby kubek LOVI 360° trafił do mnie, a raczej do mojej córki, ponieważ zaobserwowałam, że to już dobry czas na zmianę nawyków Nikoli. Sama z chęcią sięga po plastikowy kubeczek i próbuje pić. Próbuje, ponieważ ja z obawy przed zachłyśnięciem zabieram go córce. Ufam marce LOVi i wiem, że kiedy córka będzie miała kubeczek tej marki będzie bezpieczna. Chciałabym właśnie ten kubek, ponieważ ważne jest dla mnie to, aby dać córce wszystko co najlepsze, wszystko to na co zasługuje- na najwyższa jakość.
I LOV LOVI – WŁAŚNIE DLATEGO KUBECZEK MA TRAFIC DO MNIE 😉
moja coreczka 26 listopada konczy rok i najwyzszy czas zeby przestala pic wylacznie z butelki ze smoczkiem.Dlatego chcialybysmy otrzymac taki kubek w ramach prezentu i nauki
My po prostu chcemy kubeczek ale kolor obojętnie jaki. Nie ważne czy różowy czy niebieski. Synek z każdego się ucieszy. Nie ukrywam przed świętami krucho z kasa a miałby swietny prezent na Mikołaja. Bardzo ładnie prosimy. Tajny blog 🙂
Każdy z rodziców pragnie wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim uszczęśliwi dziecko. Kubeczek LOVI 360° jest nie tylko „ładnym gadżetem” z którym moja kochana córcia nie byłaby w stanie się rozstać ale i przydatnym przedmiotem w moim codziennym życiu. Moja mała księżniczka zaczyna zwracać uwagę na to w co ją ubieram i myślę, że gdyby znalazła pod choinką tak fantastyczny prezent nie zamieniłaby go na żaden z innych kubków. Ostatnio powiedziała mi „mamo ja już jestem duża” i to by był moment kiedy butla z mlekiem poszła w odstawkę, a taki kubek sprawiłby, że moja mała miss jeszcze bardziej by się usamodzielniła.
Kubek LOVI powinien trafić do mnie a w zasadzie do mojej córeczki, ponieważ ona zasługuje na to co najlepsze za to że JEST. Kocham Cię Córcia, jesteś moim spełnionym marzeniem:*
Bo nie mamy takiego z kolekcji retro… Bo moja córeczka jest wodopijcą, pije prawie ciągle, w dzień czy w nocy, na spacerze, czy w samochodzie… Bo jest niezastąpiony podczas snu… Bo ja mogę spać spokojnie, że moje dziecko kiedy tylko poczuje pragnienie może się napić i tak jak Ona tak i łóżeczko będą suche… Bo nasz już się prawie zużył…
Kubeczek bardzo chciałabym wygrać ponieważ jest śliczny funkcjonalny i marzy o nim każda mama a o dziecku już nie wspomnę. Niedawno zostałam ciocią chętnie obdarowałabym swoją siostrzenicę takim właśnie kubeczkiem jest po prostu słodki!!!
hmmm… chyba głównie dlatego, że zbliża się ten magiczny świateczny czas, gdy siedzimy razem przy stole, a moje dziecko… z impetem rzuca szklanka z sokiem malinowym na śnieznobiały dywan teściowej:)))))))) najwyzszy czas abysmy rozpoczxęły z Różyczką naukę picia ze szklanki; poza tym design kubków retro jest obłędny:) myślę, że widok dziecka pijacego z kubka z wąsem – również;) pozdrawiam:)
Kubeczek LOVI 360° będzie idealny dla naszej małej kruszynki, która ma się pojawić na świecie w przyszłym roku. Tak, jak dla nas jej pojawienie się to zwrot o 360°, tak dla niej po urodzeniu wszystko będzie nowe, dlatego chcemy jej ułatwić każdy etap poznawania rzeczywistości. By widzieć na jej buźce tylko promienny uśmiech 🙂
bardzo chciała bym wygrać kubeczek LOVI iż jestem mamą małego maluszka dla którego od urodzenia stosuję produkty tej firmy z których jesteśmy bardzo zadowoleni 🙂 jestem pewna że taki kubeczek będzie bardzo fajną i praktyczną rzeczą w naszym domu dla naszego malucha i zwłaszcza on będzie bardzo z niego zadowolony pozdrawiamy 😉
Chcemy kubeczek, ponieważ z dwójki maluchów, bliźniaków, ma kubek wygrany w znanej sieci sklepów drugi nie ma ale chce mieć o czym informuje nas słowami „bubu” 😉 (tzn. kubek, niestety nie wiem po jakiemu).
Przy pierwszym dziecku używałam tylko produktów marki Lovi, oczywiście bez cukrowania:). Obecnie urodziłam synka, ma już m-cy, i zgodnie z tradycją powoli zakupujemy i używamy produktów tej marki. Zaczynamy naukę picia, więc mielibyśmy okazje przetestować produkt, ponadto świetnie będzie komponował się z naszym smoczkiem w stylu Retro. P.S. Smoczek robi furore wsród znajomych:)
Dlaczego akurat do nas kubeczek Lovi 360* bo jest wspanialy kubeczek jak wszystkie produkty Lovi.Gdy nim podrzucimy ,nie rozleje się fajowe ma uchwyty i jest dla dzieci juz takich starszych. KUBECZEK MA ZALET WIELE I JEST DZIECI -MAM PRZYJACIELEM.BADZO chcieliśmy by go UGOSCIC w naszym domku…….
Kubeczek powinien trafić do Nas bo synek nie chce pić z niczego a jeszcze takiego kubka nie wypróbowaliśmy, ma 1,5 roku i ciągle podaje picie,soki itp łyżką bo nie toleruje butelek i niekapków. Dlatego też chciałąbym spróbować ten kubek bo sytuacja materialna nie pozwala mi na wypróbowanie różnych butelek i kubków które istnieją a podawanie picia łyżką jest bardzo męczące. Pozdrawiam ciepło
Dlaczego akurat do nas? Bo moja córa nie toleruje innych marek;) Co byśmy nowego nie wprowadzały tylko dany produkt firmy Lovi spełnia jej oczekiwania:) Ot takie małe przywiązanie i lojalność z jej strony:):):)
poniewaz z takiego wyjatkowego kubka moja Kajka byla by szczesliwa i nauczyla by sie powoli pic jest wyjatkowy dla wyjatkowych osob
Chciałabym, żeby kubek Lovi trafił do mojego synka, bo bardzo chcę pożegnać górę butelek, która bytuje sobie w kuchni, mam dość mycia, wyparzania ufffff, na samą myśl się męczę. Mój synek ma 17 miesięcy i pije soczki , herbatki, wodę z butelki, kubek niekapek z ustnikiem nie sprawdził się, kiedy synek dostanie go do łapki szybko wyrzuca w powietrze i kubek ląduje na drugim końcu pokoju 🙂 Mój mały urwis jest za to chętny do picia z ,,dorosłych kubków” potrafi złapać taki kubek, przyłożyć do ust i przechylić, radzi sobie dobrze tylko, że takie naczynie jest dla niego zbyt ciężkie i herbatka się wszędzie rozlewa. Kiedy zobaczyłam kubek Lovi od razu pomyślałam, że jest on rozwiązaniem naszych problemów i będzie wygodnym naczyniem dla mojego Misia, który w końcu nauczy się pić z kubeczka i pożegna butelki ze smoczkiem.
Dlaczego kubeczek lovi powinien trafic do mnie? Hm, odpowiedz jest bardzo prosta- uwielbiam sprawiac przyjemnosc mojemu synusiowi, taki kubeczek bardzo by go ucieszyl bo zaczyna juz lapac za szklanki, kubki mysle ze to odpowiedni moment by zaczal nauke picia z wlasnego kubeczka. A jeszcze teraz jego pierwszy w zyciu Mikolaj wiec prezentow nigdy za wiele 🙂 mamy nadzieje, ze w koncu nam sie poszczesci i bedziemy mogli przekazac nasza fotorelacje z kubeczkiem lovi i malym Igorkiem w rolach glownych 😉
Ten kubeczek jest przesliczny! Chcialybysmy razem z Nikkolka go dostac ! Napewno nam se bardzo przyd!/a. Pozdrawiamy i czekamy na wyniki.:)
Chętnie wygrałabym ten różowy kubeczek , jest taki uroczy i nauczył by moją córcie picia z normalnego kubeczka a no i też byśmy chcieli zrobić taką swoją sesję z tym kubeczkiem LOVI są takie słodkie :* hmmmmmm
Kubek powinien trafić do mnie, ponieważ pewien 'koleś’ z mojego żłobka kupił sobie taki sam kubek niekapek (LOVI 360° zielono- pomarańczowy ) jak mój i niestety jak to bywa piliśmy na przemian ze swoich kubków, no bo nie trudno o pomyłkę, jeśli obok siebie stoją dwa takie same kubki. Mama, więc, żebym nie złapała żadnego wirusa, czy 'gila’ od kolegi daje mi teraz do żłobka kubek niekapek z twardym ustnikiem, żeby wyróżniał się spośród innych kubeczków. W ogóle mi się to nie podoba, bo niby nauczyłam się pić z kubka jak dorosła, a mama znowu mi daje kubeczki dla niemowlaczków. Pomocy!- Rozalka
Ten kubek w stylu retro będzie wspaniałym prezentem dla mojego chrześniaka 🙂 Intrygujący kształt na pewno go zaciekawi, tak samo jak kolor, który wyróżni kubek na tle innych. Maksiu od razu rzuci butelke…czego chcieć więcej? Ciotka musi skombinować taki prezent!
Mikołajek niedługo będzie obchodził swoje pierwsze imieninki myślę że byłby zachwycony tak wspaniałym prezentem i nagrodzil nas swoim szarmanckim usmiechem. Właściwie jak tylko zobaczyłam ten zielony cudowny kubeczek z wąsikiem od razu pomyślałam o synku on pasuje cały do retro stylu. A ponieważ jakiś czas temu opanował kubeczek niekapek byłby to kolejny krok w dorosłość.
ten kubek jest naszym marzeniem, córeczka ma 18 miesięcy i juz jest gotowa na naukę picia z kubeczka, chcę jej to ułatwić dlatego proszę o to aby kubek ten piękny różowy trafił w moje ręce a ja podaruję go na mikołaja mojej córeczce Oliwce. Achh co to by była za frajda pic z takiego kubeczka, ps. sesję z kubeczkiem zrobimy i wrażeniami z nauki picia się podzielimy 🙂
Kiedy zobaczyłam, że jest do wygrania kubek Lovi bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ jest szansa że dostanie go moja córeczka Olivia. Od jakiegoś czasu moja kochana dziewczynka chce samodzielnie pić ze szklanek dorosłych, mamy z tym problem bo nie chce pić z butli oraz z niekapka. Wyrywa szklankę z rąk, niecierpliwie dostawiając sobie do buźki, przez co albo oobleje siebie albo mnie napojem czy herbatką. Czasami zdarzają się nam się też takie wpadki, że zaleje się kanapę czy ubranie a taki kubek byłby dla nas świetnym sposobem na uniknięcie tego. Mogły byśmy go zabrać ze sobą na spacer, córeczka mogłaby wtedy swobodnie pić, bez konieczności mojej kontroli. naprawdę ułatwił by nam życie:)
Kubek LOVI 360° powinien trafić do mnie,
Aby moja córka z niego pić się uczyła,
Aby samodzielnie to robiła.
Kubek LOVI w każdej sytuacji sprawdzi się u mnie w domu,
Córka nie odda go z pewnością nikomu.
Będzie z niego piła,
Już widzę, jak się będzie nim chwaliła.
Na dworze będzie niezastąpiony,
Buziak mojego dziecka będzie zadowolony.
Na każdej wycieczce, w podróży czy na spacerze,
Będzie pomocny, w to mocno wierzę.
Sprawdzi się i ułatwi córce życie,
Przyjemnością będzie dla niej z niego picie.
Dla dziecka, które pić zaczyna,
Taki kubek to jakaś „nowina”.
A wszystko, co nowe dziecko interesuje,
Chętnie kubek LOVI córka przetestuje.
Kiedy zobaczyłam te kubeczki od razu pomyślałam o moim bratanku, który albo pije z butelki, bo tak już mu zostało z przyzwyczajenia, albo ze zwykłego kubka. Domyślam się, że wiele trudności sprawia mu picie tak, żeby nic nie rozlać i nic nie ubrudzić, a ciągle tylko widać kap,kap,kap! Dlatego fajnie było by zrobić niespodziankę nie tylko jemu, ale też jego rodzicom, bo każdy byłby zadowolony, a dziecko to już chyba najbardziej z nowej niekapkowej „zabawki” 😉
Moja pierwsza trójka nie miała możliwości picia w takich kubeczkach ( w sumie nie wiedziałam o ich istnieniu). Mój czwarty szkrab ma rok i dwa miesiące. Nie chce mi pić w żadnym zakupionym „niekapku”. Zastanawiam się jak by zareagowała, gdyby z takiego kubeczka magicznego miała możliwość pić?
Kubeczek Lovi byłby cudownym prezentem dla naszego jeszcze nienarodzonego Synka, który pojawi się na świecie lada dzień 🙂
Byłaby to super niespodzianka po powrocie ze szpitala, gdyby się okazało, że taki prezencik na nas czeka 🙂
Taki drobiazg rozradowałby nasze twarze,
dlatego o tym kubeczku gorąco marzę.
Moj synek Olivierek ma prawie 18 miesiecy od okolo 4 miesiecy pije z kubeczka z rurka mysle ze jest juz gotowy podjac probe picia z kubeczka bardzo by nas ucieszyl taki kubeczek 🙂
Pozdrawiamy Olivier i mama 🙂
Witaj!
Bardzo bym chciała, aby kubek trafił do mnie, a właściwie nie do mnie, tylko do mojego wspaniałego chrześniaczka, który już niedługo będzie obchodził swój roczek! Chciałabym, aby jego przygoda z piciem nie przysporzyła mu kłopotu, problemów ze zgryzem lub wizyt u lekarza z powodu ugryzionej szklanki (co przytrafiło się mi w dzieciństwie:D). Mam nadzieję, że będę mogła sprawić mu tą przyjemność, wygrywając dla niego piękny kubek. Pozdrawiam 🙂
Kubeczek dla Mojego kochanego Kazika, co prawda jest moim siostrzeńcem, ale kocham go jak swojego synka. Ma już 1,5 roku i nadal jest dzieckiem smoczkowym. Siostra stosowała wszystkie motody, aby go oduczyć lecz mały jest tak uparty. Aa wiec mam nadzieje, ze to włąsnie Ciocia oduczy go picia z butelki smoczkowej i ssania smoczka. Niech Kazik zawdziecza coś w przyszłości szalonej cioci, która go kocha ponad życie, aa właśnie tej super kolorowy kubek, moze ułatwić nam ten duży problem.
Już od jakiegos czasu przymierzamy się do nauki picia z kubeczka, jednak żaden dotychczasowy kubek nie przypadł Antosiowi do gustu na tyle aby ponownie zechciał z niego skorzystać. Nie spoitkałam wczesniej kubka z tak czadowym designem jak Lovi Retro, myslę że taki miałby szanse spodobac sie mojemu gadżeciarskiemu synalkowi 🙂 Plisss Plisss Plissss 😀
Kubeczek LOVI bylby dla mnie zbawienny… samotnie wychowuje tròjke malych rozrabiakòw- trzyletnie blizniaki i 14 miesiecy mlodszego urwisa, ktòry usilnie chce pic sam ale najczesciej konczy sie to dla mnie wielkim sprzataniem, bo jak tylko odwròce sie do chlopakòw, zeby podac im cos do jedzenie to maly przechyla jednym ruchem kubek i wszystko mokre…a o butelce nie chce slyszec 🙁 i wola „mama woda bach” no wiec kolejny raz scierka w dlon i sprzatam, bo jak tu sie zloscic na takiegop „slodziaka” 😀
Kubeczek LOVI bylby dla mnie zbawienny… samotnie wychowuje tròjke malych rozrabiakòw- trzyletnie blizniaki i 14 miesiecy mlodszego urwisa, ktòry usilnie chce pic sam ale najczesciej konczy sie to dla mnie wielkim sprzataniem, bo jak tylko odwròce sie do chlopakòw, zeby podac im cos do jedzenie to maly przechyla jednym ruchem kubek i wszystko mokre…a o butelce nie chce slyszec 🙁 i wola „mama woda bach” no wiec kolejny raz scierka w dlon i sprzatam, bo jak tu sie zloscic na takiegop „slodziaka” <3
Dlaczego kubeczek powinnam miec ja?
Bo lubię się uczyć każdego dnia.
Już wiele umiem i chce jeszcze więcej
Dlatego muszę Lovi mieć w mojej ręce.
Czy do samodzielnego picia jestem gotowa?
Już mojej mamusi kochanej w tym głowa.
Pomoże nam w tym Lovi kubeczek,
Który idealnie pasuje do moich łapeczek.
Trenowac dzielnie z mamą będziemy,
Aż tę trudną umiejętność zdobędziemy.
Nie lada sztuka to samodzielne picie
Ale ja się szybko nauczę zobaczycie.
Kubeczek LOVI 360° będąc ciocią kupowałam wszystkim dzieciom w rodzinie (chrześniakowi, przyjaciółkom), teraz przyszedł czas, żeby taki kubeczek trafił i do Nas.
Niełatwa to sztuka – picie z kubeczka,
Kiedy tak trudno trafić w usteczka.
Bo mała jest buzia i małe są dłonie,
A rozchlapywanie jest przecież w złym tonie.
Z tym właśnie problemem synek mój się zmaga,
Co dzień mi się żali, że z niego łamaga.
Choć dwóch lat jeszcze nie ma – trochę mu brakuje,
To samodzielnym często być próbuje.
Czasem się wyleje, czasem nawet stłucze,
Chciałabym mu pomóc w tej trudnej nauce.
By uwierzył w siebie, w swoje możliwości,
I był mistrzem w powyższej czynności,
Droga LADYGUGU – ten kubeczek Lovi,
Mamę I synka bardzo zadowoli.
O 360 stopni życie nasze zmieni,
A nasz biały dywan również to doceni.
Taki kubeczek obowiązkowo musi być częścią zastawy prawdziwej księżniczki! Chciałabym zobaczyć jak moja malutka siostrzenica prawie niczym dorosły, popija sobie ze swojego kubeczka, nie robiąc przy tym powodzi na stole. Bo choć jest prawdziwą księżniczką, to niestety maniery ma jeszcze nie do końca wykształcone 😉
Mysle, ze nasza BOMBELINKA bardzo chcilaby wyprobowac ten kubeczek. Nasz uparciuszek kompletnie nie akceptuje butelek, bez wzgledu na ich zawartosc (czy to mleka mamy, herbatek czy soczkow) Podejrzewam, ze bedzie nalezala do grupy dzieci ktore pomijaja etap butelki w swoim zyciu. Poniewaz nasz skarbek niedlugo konczy pol roku chcialabym rozpoczac przygode z dorodsloscia z slicznym kubeczkiem LOVI, ktory idealnie uzupelni nasz komplet smoczkow z tej samej serii 🙂 Bedziemy wdzieczne za danie nam tej mozliwosci.
NADAWCY: nadopiekuncza mama i jej Bombelina.
Kubek LOVI 360° ma trafić do mnie ponieważ przy moim wesołym dziecku na niebieskim kubeczku z wąsami pojawi się uśmiech, kubeczek będzie miał swojego przyjaciela i nie będzie chciał być wymieniony na inny 🙂
Czy chciałabym ten kubek? Pewnie! A dla czego? Aby sprawić radość mojej siostrze i jej pociecha. Moja sis jest mama Majki, drugie dziecko już w drodze, Majka dość długo nie chciała przejsc z butelki na kubek, ale w końcu sie udało. Możliwość wygrania kubka Lovi pozwoliłaby nam podskoczyć level wyzej w Majkowej ewolucji picia. A jeśli odniosłybyśmy fiasko zawsze pozostaje nam przyszłe maleństwo które będzie już miał sprzęt 🙂
Miłosz za kilka dni kończy 7 miesięcy, od samego początku jest dzieckiem bezsmoczkowym, nigdy nie używał smoczka a kilka prób wprowadzenia mu go gdy był malutki i chciałam go w ten sposób uspokoić kończyło się odruchem wymiotnym i miną pełną obrzydzenia, jakby chciał powiedzieć Bleeee, mamo co to za ochydztwo?! 😉 Podobnie jest z butelką…próbowaliśmy już wielu no bo przecież przy rozszerzaniu dziecku diety dobrze by było, żeby czasem napił się czegoś innego niż mleko od mamy, po to, żeby go bardziej nawodnić ale też, żeby poznawał inne smaki…reakcja jest podobna, wszystko jedno czy smoczek jest sylikonowy czy kauczukowy jest wg niego paskudny 😉 dopajanie wodą podawaną łyżeczką kończy się tak, że jego bluzka najczęściej mokra jest aż po sam pępek a mamie opadają ręce…chętnie więc wypróbujemy kubeczek LOVI 360, mam nadzieję, że okaże się wybawieniem dla obojga a tym bardziej, że motyw wąsów jest nam bardzo bliski 😛 🙂
Mój synek Mikołaj nie toleruje żadnych „dzióbków” dlatego zamiast pić z butelki lub kubka niekapka muszę mu podawać mleko łyżeczką… Ostatnio spodobał mu się „dorosły” kubek, z którego pije mamusia ale mój Maluch jest jeszcze za mały na taki kubeczek bo cały się oblewa…
Kubeczek LOVI 360 bardzo by nam się przydał aby Mikołaj mógł się uczyć samodzielnie pić, a mamusia mogła odetchnąć od codziennego „wiosłowania” łyżeczką.
Pozdrawiam serdecznie,
zdesperowana mama Mikołaja 🙂
Kubeczek powinien trafić dla mnie ponieważ mam małego synka z którym chętnie wypróbuję ten świetny gadżet jako pierwszy w naszej przygodzie z „dorosłym ” piciem.
Ze starszym synem przerobiłam różne opcje a teraz nie chcę eksperymentować tylko od razu spróbować czegoś nowego i fajnego.
Kubeczek LOVI 360 to idealny dla synka mego gadżet, bo poki co nie chce oddać starej butelki a skończył już 2 lata. Lovi Retro jest boski, zapewne się przekona, najpiew nakarmimy nim misie potem i on pokocha!!!!!
Mój 1,5 roczny synuś obraził się na butelki i codziennie próbuje swoich sił ze wszelkimi kubeczkami znajdującymi się w domu i żaden nie zachwycił go na tyle, aby pozostać przy nim dłużej niż na 3 łyki, a we mnie tli się mała iskierka nadziei że może to właśnie być TEN jedyny WYSZUKANY i wyczekany KUBECZEK 🙂
K oniecznie
U silnie
B bezpieczny
E rgonomiczny
K ubek
L ovi
O statecznie
Vielbimy
I
M usimy
A trakcyjną
T rafic
w Y graną
L adygugu
Dalej
Arcytrudne
P iekielne
R ozwiązanie
Ogromne
Sprzątanie
I rozlewanie
Kubek LOVI super sprawa,
Pewnie fajna z nim zabawa?!?
Ja go nie mam … 🙁
Choćbym chciała 🙂
Chociaż smoczka też nie miałam
– nigdy za nim nie płakałam!!!
Ale… kubek LOVI na sam widok pokochałam !!!
Fajnie by mieć taki kubek,
Czyste ciuchy oraz mamę pełną otuchy,
że już zawsze będę mieć dziubek suchy 😉
Ps.
Pralka też odpocznie bo już ledwo dyszy,
kiedy o praniu co dzień nie usłyszy 🙂
ALISA ( 18 miesięcy )
Chciałabym,aby kubek trafił do mojej córeczki,gdyż pasowałby do smoczka z serii Lovi Retro Baby,który córeczka posiada,i kubeczek byłby doskonałym uzupełnieniem kolekcji.
Kubek mego synka to wielka jest wpadka
Napić się z niego nie lada to gratka
Przecieka, źle stoi i trzymać go trudno
Dużo w nim porów i ciągle w nim brudno
Choć w kółko jest myty-i to nie pomaga
Z kiepskim produktem musimy się zmagać
Jest “delikatny” jak wiadro cynkowe
Taki to kubek “dziwadło domowe”
Lovi to kubek cudownie bajeczny
By uczyć się picia niezbędnie konieczny
Lenka jest z tych bezsmoczkowych dzieci, od 6msc pić by chciała, nie z butelki tylko z kubka.. takiego dla dorosłych zresztą mojego ulubionego w sowy.. ile razy jej upadł bo ona „siama” drętwiałam na dźwięk huku, że mój kubek zostanie potrzaskany i w końcu… 'przyszła kryska na matyska’ i kubek został bez ucha, ale co z tego, że jest bez i tak chce tylko z niego pić! dlatego Mamo LadyG prosimy o kubeczek, ten różowy a w końcu ze spokojem wypiję poranną kawę.. bez obaw o dalsze losy mojego kubka
Ponieważ moja 9-miesięczna córeczka jest tak bystra, że jak tylko go dostanie, będzie wiedziała co z nim zrobić.
Kubek LOVI fajna rzecz mój syneczek chciałby ją mieć. Ucieszyłby się bardzo czy Wy o tym wiecie..??,że dzięki Wam będę miała szczęśliwe dziecię
Kubeczek powinien trafić do Hani, ponieważ niedługo zaczniemy naukę picia z kubka i to właśnie ten kubeczek byłby wymarzony do nauki picia:)
Nazwa kubeczka mówi sama za siebie. Kochając chcesz zawsze dawać dziecku to co najlepsze. 🙂
L-jak lubi LOVI
O- JAK OSIĄGNĄĆ NOWA UMIEJETNOSC KTORA UCIESZY MAME
V- VICTORIA * ZWYCIESTWO W WALCE Z NOWA UMIEJETNOSCIA
I- JAK …. ITRRESUJACY DESIGN
A tak wogole to fajnie gdybyśmy miały możliwość pożegnania butelki na stałe
Pozdrawiam
Kubeczek LOVI 360 przydałby się mojej córeczce, Marysi. Marysia ma rok i chce zawsze robić to, co jej starszy brat. Nie ważne, czy to jest budowanie z klocków, zabawa samochodzikami, skakanie po tapczanie, czy picie z „dorosłej” szklanki. A taki kubeczek przecież wygląda całkiem jak dorosła szklanka, z tą tylko różnicą, że podłoga zostałaby sucha. I nie tylko podłoga, ale i cała Marysia 😉 Kilka razy już się jej zdarzyło, że dopadła kubek braciszka, tak więc biedny Leonek może pić teraz tylko wodę bez naszego nadzoru 😉
Kubeczek powinien trafić do Mojej Maji dlatego że uczymy sie pić z kubeczka wypróbowalismy różne kubki , butelki ale to na nic wszystko idzie na kanape itd 🙂 Miło by było sprawdzić ten 🙂
bo mój Franio mały chwyt ma jeszcze niedoskonały,więc pijąc szklanki tłucze lub wodę rozlewa a nam się nie przelewa..
Kubeczek powinien trafić do Hani bo rozlewa wszystko niemiłosiernie i w sobotę kolejny raz zamawialiśmy pranie kanapy. Mamy nadzieję że jeden mały kubeczek Lovi rozwiąże 3 duże problemy: Haneczka nauczy się pić z kubeczka, będziemy mieć suchą kanapę w salonie i oczywiście będziemy spokojniejszy i bardziej uśmiechnięci.
Kubeczek powinien trafić do mojej kochanej Oliwki.Dziecka o które się starałam i czekałem na nie aż przyjdzie na świat od … dekady.Teraz kiedy jest już ze mną muszę zapewnić jej najwyższej jakości opiekę.Właśnie kubeczek LOVI 360° taką jakość jej zapewni.
Kubeczek powinien trafic do Zuzi gdyz, czytajac ten wpis z coracia u boku ,jej reakcja na zdj dziewczynki byla nastepujaca „OOOO piś” po czym przykleiła sie do monitora liżąc kubeczek.To chyba ten czas by taki zdobyć 🙂 bądź zakupić jeśli nie uda nam się wygrać 🙂
Kubeczek powinien trafić nie do mnie, ale… do mojej bratanicy 🙂 bo chciałabym zrobić mały prezent temu fajnemu dzieciakowi, który dodaje mi dużo szczęścia 🙂