Dzień Dziecka czy jakakolwiek inna okazja, podczas której obdarowujemy swoje potomstwo to pewnie zmora wielu rodziców, cioć i babć. No bo co kupić w tych czasach dziecku, które już wszystko ma i wszystko widziało? Kolejna zabawka? Kolejny dom dla lalek, samochód, miś? A gdzie to potem wszystko trzymać? Chyba w osobnym pokoju, bo jak każdy wpadnie na pomysł kupna zabawki to będzie problem. A dom to nie guma w gaciach – no nie rozciągniesz. Dlatego my w tym roku podajemy Wam na tacy takie prezenty, które są w pewnym sensie zabawkami, bo mają zazwyczaj pastelowe kolory i pięknie wyglądają na półce czy na blacie kuchennym, ale spełniają też dziecięce zachcianki.
No właśnie. Te „zabawki” to tak naprawdę gratka i korzyść dla całej rodziny, bo skorzysta z nich nie tylko córka czy syn, ale i mama, i tata, i babcia, i dziadek. I może nawet pies. Zobaczcie moje propozycje:
1. Maszynka do robienia popcornu – czyli prosty w obsłudze automat do popcornu o mocy 1200 W, z pojemnikiem do zasypywania. Wsypujesz twardą kukurydzę, wyjmujesz chrupiący i ciepły popcorn. Smaczna przekąska dla całej rodziny, a zwłaszcza dla dzieci, które przecież popcorn wprost uwielbiają. Przynajmniej nie znam takich, co nie lubią. Obsługa jest dziecinnie prosta, więc pod nadzorem rodziców nawet brzdące mogą sobie zrobić małe co nieco do filmu czy bajki. A ile radości z patrzenia jak ziarna kukurydzy zmieniają swoją postać – bezcenne. Ceny są różne, ale warto zwrócić uwagę na moc urządzenia. Ma robić prawdziwy popcorn, a nie coś, co go tylko przypomina.
Cena: od 70 zł
Maszynkę kupicie tutaj: Klik
Kubeczki na popcorn kupicie w sklepie SOCUTE
2. Maszynka do lodów – za oknem coraz cieplej, a co nas wspaniale orzeźwi w wiosenne dni jak nie lody? Od teraz już nie musicie jednak jechać na koniec miasta, by je kupić, bo możecie zrobić je sami w domu.
To typowa maszynka do lodów o pojemności 1 litra do przygotowania lodów włoskich, miękkich, ale też mrożonych jogurtów i sorbetów. Ma mieszadło z mocnym, ale cichym silnikiem. Odkąd mamy takie cudo w domu nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć w naszej kuchni. Oczywiście to produkt bardziej sezonowy, bo ochota na lody przechodzi wraz z nastaniem pochmurnych jesiennych dni i budzi się od nowa wraz z pierwszymi wiosennymi promieniami słońca. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by lody jeść cały rok. Ponoć nawet jest to zasadne medycznie. W zimie powinno się jeść zimne, by nie chorować. Po naszych ostatnich przygodach z chorobami już wiem, gdzie tkwił błąd. Trzeba było uruchomić w zimie maszynę i naparzać te lody.
Cena: od 140 zł
Maszynkę kupicie tutaj: Klik
3. Maszynka do waty cukrowej – kto z nas nie uśmiecha się na widok pana w białych fartuchu, który na miejskim festynie sprzedaje wielkie puszyste kule? Cukrowa wata – wspomnienie z dzieciństwa. Ale po co czekać na kolejny jarmark, bazarek, odpust, jeśli można sobie zafundować ten przysmak w zaciszu własnego domu, kiedy tylko najdzie nas ochota? Ja wiem, że cukier to złooo, ale coś nam się raz na jakiś czas od życia należy. Chyba że jecie taką watę codziennie po parę sztuk, no to może Wam ten cukier jednak zaszkodzić, np. na zęby. Ale generalnie urządzenie sprawdzi się np. na urodzinach dziecka czy ogrodowym party jako fajna atrakcja.
Wystarczy do niej wsypać miarkę cukru i możemy zacząć robić prawie profesjonalną watę cukrową, którą można barwić dodając do cukru zwykły barwnik spożywczy. Lenka wprost ją uwielbia, również ze względu na stylowy wygląd.
Cena: od 70 zł
Maszynkę kupicie tutaj: Klik
Jak widzicie, zamiast kolejnej zabawki, która za chwile stanie się niepotrzebnym rupieciem ciepniętym w kąt szafy, możemy pokusić się na takie sprzęty, które przysłużą się całej rodzinie, nie tylko dzieciom. Ale oczywiście to głównie z myślą o nich je kupujemy, żeby nie było, że to my tacy napaleni na smakołyki. Tak czy inaczej – polecam każdy z tych sprzętów. Dzieci będą Wam wdzięczne, a i Wy sami cofniecie się do czasów beztroskiego dzieciństwa.
Podobał się post? Wskakuj na Instagram, tam spodoba ci się bardziej.
Dokładnie! Nie ma co kupować dzieciom kolejnych bezsensownych zabawek jak można w tej samej cenie kupić im coś co rozwija kreatywność, logiczne myślenie czy konkretne umiejętności . Ja synowi kupiłam ostatnio grę do nauki programowania Scottie Go! Idealna nauka przez zabawę i również świetny pomysł na prezent 😉
Wiesz, że o tym w ogóle nie pomyślałam? A to można powiedzieć bardzo proste. I przydatne, bo takie lody to można podać na urodzinach, tak samo popcorn, który również nada się na seans filmowy. Widzę, że muszę się jeszcze sporo nauczyć 😉 . Dzięki za pomysły.
Bardzo mądre prezenty. Nie ma co kupowac kolejnej plastikowej zabawki. Podoba mi się twoje podejście!
Kinga, podaj Wasz „przepis” na te lody? nam coś nie wychodzą ?
mamy wszystkie trzy z twojego polecenia
coś nowego masz na oku?
Maszynka do donatów. Nie iwem jeszcze jak działa ale wygląda ekstra.
Nie oparłam się. Po tym jak zobaczyłam na twoum instagramie jak robisz dzieciom lody truskawkowe w tej maszynce od razy zamówiłam. Coś niesamowitego.
My. Juz wszystko mamy , ale mogę dac kolejny pomysł maszynka do donatow swietna rzecz np na urodziny .
O rany. Chcę ją mieć!!!
na dzień dziecka dajemy upominki. Coś taniego. Na przykład bańki. Do tego wyjście do bawialni i wystarczy£
Bańki to zawsze dobry pomysł!
popcorn kupiony, urządzenie w drodze. dzieci zwariują ze szczęścia
Kinga bardzo dziękuję
Będę zachwycone. Jestem pewna.
W tym roku upominki kupione. Wykorzystam jeden z pomysłów przy kolejnej okazji czyli na urodziny syna. Dostanie sprzęt do popcornu
KAżde dziecko się z cieszy z masyznki do popcornu. Potwierdzone info!
nie wpadłabym na pomysł że można mieć w domu urządzenie do lodów włoskich. swietny prezent
Mówię ci, nawet dorośli się cieszą jak sobie mogą takiego loda nałożyć prosto do wafelka.
Zabawki które się szybko nie znudzą
Macie niezły zestaw na super letnią imprezę. Podejrzewam że nie możesz się opędzić od dzieci sąsiadów: )
To nie jest przypadek. Lenka kocha robić imprezki.
Mamy maszynę do lodów z Lidla. Zwykłe kubeczki w któryxh są mieszadełka. Lody wychodzą pyszne tylko brakuje dzieciakom jednak mozliwości nałożenia lodów na wafelek. Kupię im. Wiem że będzie szczęście ogromne.
Też mamy z LIDLA, ale jednak brakowało opcji z wafelkami. Teraz jest już maximum szczęścia.
Maszynke do popkornu I waty cukrowej mamy. To sa dobre sprzety nie tylko na dzien dziecka ale tez zbawienie na nudne, deszczowe wieczory czy odwiedziny znajomych. Musze pomyslec nad maszynka do lodow:)
No jasne, że tak. Ja czasem mam wrażenie, że koleżanki Lenki przychodzą do nas na popcorn albo watę.
Dorzucę do tego jeszcze gofrownicę. Żeby było bardziej „dziecięco” może robić gofry w jakimś fajnym kształcie – my mamy taką ze zwierzątkami.
Mamy gofrownicę, ale zwykłą. No to właśnie dałaś mi pomysł na kolejny prezent na następną okazję. Dzięki:)
Jaki tam dzień dziecka maszynkę do popcornu to chyba sobie na urodziny sprawie 😀
To wcale nie jest głupi pomysł:)
o ty! tago się nie spodziewałam
co tu teraz wybrać
chyba lody
Pyszne wychodzą. Chociaż ja za pierwszym razem zaliczyłam wtopę. I to dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie zapomnij przed wlaniem płynu włączyć mieszadła i zamknąć ujścia na dole:)
Długo robią się lody w takiej maszynce? Bardzo kuszca propozycja:)
Gdzieś wyczytałam że około 20 minut, ale prawda jest taka, że maszynka potrzebuje 40-45 minut żeby dobrze zmrozić składniki. Ale warto czekać.
uratowałaś mi tyłek
Polecam się na przyszłość:)