Uwielbiam świeże zioła. To one zastąpiły mi pełne chemii polepszacze smaku, z których zrezygnowałam już dawno temu. W mojej kuchni po prostu nie ma dla nich miejsca. Kostki rosołowe, płynne lub sypkie przyprawy z ogromną zawartością glutaminianu sodu zastąpiłam świeżymi ziołami, które nie tylko są zdrowe, ale też świetnie prezentują się na moim kuchennym parapecie. Jestem doskonałym przykładem na to, że po odstawieniu słonych przypraw, bardzo szybko przyzwyczajamy się do mniej wyrazistych smaków i nie chcemy już wracać do jedzenia pełnego niezdrowych dodatków.
Dzisiaj chcę Wam pokazać „kawałek” mojego ziołowego ogródka. To tylko początek tego co mam w planie. Zioła, które rosną na moim parapecie, wykorzystuję w kuchni prawie codziennie. Dzięki temu, że pielęgnacja ziół nie jest specjalnie czasochłonna ani skomplikowana, nawet taki morderca roślin jak ja, może sobie pozwolić na swój własny ziołowy ogródek, który cieszy oko i podniebienie.
Puszka na czosnek: TK Maxx
Butelki na oliwę i ocet: home&you
Betonowe doniczki: home&you
też mam zioła w swoim domu. I to mnóstwoooo ziół. Mama od zawsze ekseprymentowała z potrawami i tak mi już zostało, świetna sprawa 🙂
fajny taki ogródek mieć w domu, szkoda że mieszkam w bloku całe życie…..
a ta jasna doniczka podłużna to skąd? droga była? z jakiego materiału wykonana? bardzo mi się podoba, i chce ją mieć !
bardzo fajny pojemniczek na czosnek, jestem fanką takich pierdołek do domu
BARDZO DOBRY POMYSL ZEBY MIEC ZIOLA W DOMU! MUSZE POMYSLEC NAD TYM
te ziola to trzymasz w ziemi z ogrodka czy masz kupną ? zawsze zastanawiam sie czy uprawa takich ziol wiaze sie z gleba?
Kupuję ziemię uniwersalną
na mojej działce jest mnostwo ziól i zielonych warzyw! Jeżdze tam co tydzien dogladac ale przez te upaly wszystko mi schnie! Czkamy na deszcze zebym mogla cieszyc sie moim ogrodkiem
czekam na jakiś przepis z tymi ziołami 🙂
Zrobi się:)
świeży lubczyk pasuje do wszystkiego! ja dodaje najchętniej do zup i na sniadanie do kanapek
Do kanapek? Nie próbowałam. Zawsze dodaję lubczyk do zup i sosów. Mniam
a jakie to masz zioła? niektóre znam ale nie wszystkie…
Mam bazylię, miętę, melisę, pietruszkę, rozmaryn i kilka innych
Mi za to, oprócz ziół i doniczek, bardzo podoba się Twój parapet! Ma świetny kolor <3
Parapet zrobiony jest z kuchennego blatu:)
bardzo piekne doniczki – wszystkie
A Lenka lubi świeże zioła?
Nie wie nawet, że je zajada więc chyba lubi
A masz na działce pomidorki koktajlowe? Jestem ciekawa czy rosną bo ja nie mogę sobie poradzić ze swoimi juz 3 sezon i za kazdym razem padaja. Moze masz jakis patent zebym za rok mogla sie cieszyc ich smakiem ?
Mam zwykłe pomidory, jeszcze zielone ale jest nadzieja, że wkrótce zjemy kanapkę z pomidorem z naszego ogródka. Ale krzaczek dostałam już sporej wielkości. Wsadziłam go i na tym skończyła się moja praca
a czy to drewniane to nie jest czasem solniczka z pieprzniczka? Bardzo fajny drewniany odcień, gdzie kupilas?
Dokładnie tak. Kupiłam w ALmie
Rozmaryn bardzo pasuje do ostrego sosu chili i smietany 😀
ja mam w kuchni oregano, bazylie, miete i szczypiorek. Super takie swieze położyć na kanapeczke
a jak często musisz pamiętać o podlewaniu? ja codziennie musze podlewać :/ Mam wrazenie ze piją wody więcej niz ja ;P
Podlewam jak sobie przypomnę:)
Mój dom od kiedy pamiętam pachnie świeżymi ziółkami. A w ogródku pozwalam rosnąć chwastom! Mają uzdrawiające funkcje a ja korzystam, zbieram i robie herbatki i napary 🙂
Ja nie uzywam ziół wcale! Nie chce mi sie ich urapawic, ciezko u mnie o kwiatka jakiegokolwiek
Bardzo ładne te pojemniczki na oliwę z oliwek. Super Ci pasuja do kuchnii te donice…… rewelacyjne
Jakie zywe kolory zdjęć! Jak Ty to robisz???
Dobry aparat
Zazdraszczam 🙂 u nas nigdy się zioła nie chcą utrzymać. Kupuje tony, a potem zanim dobrze się u nas zadomowią – usychają, padają i takie tam. Przy całej mojej czwórce zapominam je czasem podlać :(, ale to fakt – nic nie zastąpi smaku świeżych ziół
Betonowe doniczki cudne! A zioła lepiej niż w markecie (choć i te trzymają mi się kilka miesiecy) kupić w sklepie ogrodniczym 🙂
Świeża bazylia do pizzy – to jest to :))
Cała moja rodzinka uwielbia zioła, mamy je i w torebkach i na świeżo 🙂
Też hoduję zioła! Trzymam je na swoim małym parapecie w kuchni, sa wykopane z wiejskiej ziemi od mojej babci. Trzymaja się już bardzo długo. Dodaję je do wszystkiego, świetnie podkreślają smak!
ja też używam ziół – tyle że z torebki nie mam możliwości inaczej, co kupię z doniczce to pada 🙁
Moim zdaniem zioła powinny znajdowac się w każdym domu! są dopełnieniem wszystkiego co znajduje sie w lodówce
mój syn kładzie świeżą bazylię na kanapke i zajada, sama się od niego nauczyłam i teraz jestem fanka ziół
piekne zdjęcia, lubię zioła, dodaje je do prawie każdej potrawy 🙂
Betonowe doniczki skradły moje serce 🙂 Włąsnie, napisz jak długo utrzymują Ci się takie zioła w doniczce. Swojego czasu też takie „hodowałam” ale baardzo szybko usychały.
Betonowe doniczki są super. Moje ulubione:). Nie wiem z jakiego źródła masz swoje zioła. Wiem, że te kupowane w doniczkach trzymają się krócej bo rosną w szklarniach i później ciężko znoszą warunki domowe. Moim zdaniem, najlepiej zasiać zioła w ogródku ( jeśli ma się taką możliwość) i potem przesadzić je do doniczek. Nawet jeśli nie masz miejsca na swój ogródek,to zawsze się znajdzie jakaś ciocia, koleżanka lub mama, która ma swój ogródek i chętnie odstąpi trochę ziółek do doniczki
przepieknie:))!!jak mi sie marzy taki mini ziołowy ogródek…teraz nie mam warunkow,ale w przyszlosci na pewno sobie zafunduje. a powiedz jak dlugo wytrzymuja ci te zioła w doniczce?bo ja ja chodowalam miete czy bazylie to mimo czestego podlewania szybko wysychala:/
Długo się utrzymują, nawet nie wiem ile ale z pewnością kilka miesięcy. I muszę przyznać, że podlewam je jak sobie przypomnę. Czasem codziennie, ale zdarza się też, że przypomnę sobie po tygodniu.