Prawie trzy lata temu, dokładnie 28 maja 2012 roku opublikowałam pierwszy post na tym blogu. Niewyspana, zaniedbana, z trzymiesięcznym dzieckiem nieustannie przyklejonym do klatki piersiowej napisałam, co mi przyszło do głowy, zrobiłam kilka kiepskich zdjęć i opublikowałam. Tak zostałam blogerką.
Jak wygląda moje blogowanie dzisiaj? Nie tłumaczę się przed szefem ( szefowa chodzi do przedszkola), rano nie biegnę do biura, pracuję kiedy chcę i jak długo chcę. Praca idealna? Dla mnie tak.
Zegarek: Daniel Wellington ( Mam dla Was zniżkę na zegarki DW. Podczas zakupów podajcie kod rabatowy: ladygugu żeby za zamówienie zapłacić 15 % mniej. Kod wazny jest do 31.05.15.
Buty: Gino-Rossi
Bluzka: PresKA
Etiu na tableta: mako-store.pl
uwielbiam twojego bloga od samego początku ? może napisałabyś szczery post z plusami i minusami bligowania, jakie daje możliwości , zarobki i jak to wygląda u ciebie? z chęcią bym przeczytała i myślę że nie ja jedyna ?
Może kiedyś. Teraz na tapecie pieluchy, wyprawka i tego typu tematy. Brakuje mi czasu na dobry posiłek, a co dopiero na pisanie o stanie konta:) Ale dzięki za pomysł. No i strasznie się cieszę, że jesteś z nami od początku.
piękne zdjęcia
Tych kilka słów i piękne zdjęcia przekazują bardzo wiele! 🙂 Wspaniały, optymistyczny tekst! Dziękuję! 🙂
No fajna fajna praca, ale nie wszyscy maja tak dobrze jak Ty kochana. Ale należy ci się!
Robisz naprawdę fenomenalne zdjęcia… Myślę, że swobodnie mogłaś świętować ten dzień 😉 to w końcu ten dzień który rozpoczął coś nowego w Twoim życiu 🙂
Powodzenia, pozdrawiam, MG
oj tak zgadzam się z Tobą, bo kocham blogowanie 🙂 ale oprócz tego biegam co dzień do pracy na etacie, ale tez to lubię 🙂
extra miejsce – pewnie Kraków…? ech ckni mi się czasem za nim…
liczylam na wiecej tekstu a tu duzo ootd poprostu;p
Ja też mam idealną pracę 🙂 pracuję właśnie z takimi maluchami jak Lenka, no z trochę mniejszymi, w żłobku. Uwielbiam dzieci i od zawsze czułam się do tego powołana! A po powrocie do domu zawsze czeka na mnie mój największy Skarb-Córcia! Może i jeszcze kokosów nie zarabiam, ale ta cała gromada wynagradza to swoim codziennym uśmiechem, przytulaskiem czy innym jakimś szalonym pomysłem.
A czy wewnątrz te piekne butki tez sa skórzane ?
super post , lubie takie styloweczki
Pani Kinga jak zwykle klasa ! prostota i elegancja
zazdroszcze dobrego gustu i urody, pieknie naprawde pieknie
a spodnie to skąd??? fajnee
Mój mąż jest pasjonatem zegarków, fajnie z tą zniżką, mam prezent do niego z okazji naszej 5 rocznicy ślubu. Świetny mi podsunełaś pomysł z tym zegarkiem
Lubię dużo zdjęć w Twoich postach 🙂
idealna, idealna gratuluje
moja praca jest zyciowym niewypalem, szukam innej ale rynek jest przesycony ciezko u nas w kraju o dobra prace , albo przynajmniej dobrze platna.
Nie znałam tej firmy zegarków, fajne mają twoj tez mi sie podoba
Spodnieeeee <3
Pani Kingo super Pani wygląda. Podoba mi się Pani styl i syl tego wnętrza, kocham się w cegle.
Uwielbiam taki styl butkow, szkoda ze takie drogie bo juz patrzylam na gino rossi
Piekne wnetrze, super sie czuje w takich klimatach, piekne to Twoje biuro 🙂
Swietna stylowka, kingo piwinnas czesciej umieszczac posty w takiej tematyce
super wnętrze 🙂
Też kocham swoją pracę. Nie narzekam. Od zawsze chciałam zostac pielegniarką. Uwilbiam pomagac ludziom, to zawod z powolania i nie każdy się do niego nadaje.
Przepiękne te obuwie. Szkoda że takie drogie. Ale bardzo mi sie podobają
Piękne wnętrze, to u Ciebie w domu ??
Najważniejsze to robić to co się lubi, super że masz to co kochasz i sprawia Ci to przyejmność. Gratuluje i zycze samych sukcesów dalszych owocnych
rzeczywiście idealna praca. ja niestety mam nad soba szefa , gledzi i zrzędzi mi codziennie. Takie uroki pracy na etat
Taka praca naprawdę marzenie! Kinga, gratuluję Ci tego, co osiągnęłaś i życzę kolejnych sukcesów! Pozdrawiam 🙂
Super, dobrze mieć pracę, którą się lubi 🙂
Czy mozna z prowadzenia bloga sie „utrzymac „? Czy dostajesz po prostu od Gino-Rossi darmowe buty?
Marta, blogowanie to bardzo dobrze płatna praca. Ale nie każdy ma tyle szczęścia i może się z tego utrzymywać. Sama znam wielu blogerow, którzy świetnie piszą a zarabiają mało lub wcale.
No wlasnie…czesto nad tym mysle..mama 2 fajnych dzieciakow, mysle, ze wiele rzeczy moglabym wrzucac w bloga zamiast np. fb…tylko maz twierdzi, ze pieniadze z tego zadne…I czasami mysle,ze czas ktory poswiece na obrobke, zdjecia itd moglabym spozytkowac na dzieci bo kto to bedzie czytal…ale Tobie gratuluje sukcesu. Lenka sliczna.A my podgladamy i kupujemy podobne rzeczy. Np. french table jest niezeimski.
Fakt, że najgorzej jest włożyć czas i energię i być może później nic z tego nie mieć. Bo najpierw trzeba naprawdę dużo dać od siebie, żeby potem coś z tego wyciągnąć. Ale pamiętaj, że każda blogerka zaczynała od zera, jak nie zaryzykujesz, to się nie dowiesz. A skoro masz pomysł, fajne dzieciaki i trochę energii to próbuj śmiało – pierwszą czytelniczkę już masz (niechaj tylko pracę magisterską obronię 😉 )
Kinga wyglądasz zjawiskowo 🙂
Super, jak się lubi to co się robi to i fajne efekty są. Gratuluję, że znalazłaś coś co sprawia Ci przyjemność.
A to wdzianko kwiatuszkowe?
To płaszcz z mosquito-sklep.pl