Ciągle gdzieś gonimy. Praca, którą wykonujemy, ma swoje plusy, ale ma też minusy. Bo chociażby fakt, że zawsze jesteśmy w pracy, zawsze na posterunku, zawsze przy komputerze lub chociaż w pobliżu. A może by tak weekend zaczynać dzień wcześniej? Kilka tygodni temu mój maż wrócił do domu z tym genialnym pomysłem. Przez cztery dni tygodnia pracujemy trochę dłużej, a weekend zaczynamy juz w czwartek wieczorem. Piątek to dzień aktywności, które wybiera Lenka. A więc basen, plac zabaw, przejażdżka rowerowa lub wycieczka w nowe, nieznane miejsce. Miejsca takie jak to. Lanckorona to wioska, w której czas sie zatrzymał. Drewniane domki ze skrzypiącymi podłogami trochę przypominają mi dzieciństwo. Lubię swoją pracę, ale od czasu do czasu każdy potrzebuje być offline.
Kurtka ( materiał jest nieprzemakalny oraz wiatroszczelny): mouseinahouse.pl
Spódnica: mouseinahouse.pl
Kalosze: Decathlon
Sweterek: Mosquito
Kinga
Płaszcz: Mosquito
Torebka: mako-store.pl
Lanckorona ma rzeczywiście coś magicznego w sobie. Kiedyś trafiliśmy tam z mężem dość przypadkowo i wracamy tam jak mamy ochotę na pyszną kawę w przytulnej kawiarence. To zaledwie rzut beretem z Krakowa. Dodatkowo mieszkają tam bardzo sympatyczni ludzie, a na targu można czasem zaopatrzyć się w domowe przetwory- ja zakochałam się w dżemie jeżynowym pewnej Pani. To miejsce godne odwiedzenia!
Znasz podobne miejsca, ktore mozesz polecic na takie wypady weekendowe?
Pozdrawiam,
Ania
Byłam w tym mieście przez przypadek, to miasto aniołów:) faktycznie jakby czas tam się zatrzymał, idealne miejscen a relaks i odpoczynek
piękne miejsce
ależ urokliwe miejsce…
Pierwsze zdjęcie mega 🙂
Pani Kingo czy sklep mosquito to Pani ulubiony sklep z odzieżą? Z tego co obserwuję na blogu t mnóstw rzeczy ma Pani z tej firmy ?
nie dosyć że piękna ta kurtka to jescze nieprzemakalna i wietrznoszczelna 🙂
Piękne miejsce! Trzeba będzie koniecznie odwiedzić 🙂
Pamiętam te lampy, moja babcia taka ma do dziś 🙂
zatrzymal sie czas pieknie
Z decatlonu takie suoer kalosze…. hmmm niezle wychaczylas
Nie musiałaś tego pisac ze lenka zadowolona ze rodzice maja jeden dzien wiecej wolnego dla niej. to widac na zdjeciach jaka szczesliwa
Ale super ubierasz ta swoja pociechę 🙂 masz niezły gust , zawsze to potwierdze pod kazdym twoim wpisem
I za jakie sumy….
Dzieci cieszą najbardziej kiedy sa z rodzicami. Fajnie ma lenka ze ma takich rodzicw ktorzy tak dbaja o to zeby czula sie kochana
Ta torba Twoja, no nie moge się napatrzeć. superancka,
Wsi spokojna , wsi wesoła. achhhhhh bajecznie
Podróże kształcą. Dlatego my tez jesli tyko mamy czas i okazję wyjeżdzamy w Wawy ile sie da.
Chcę taki płaszczyk jak ma Lenka, ale nie dla dziecka, ale dla siebie 😀
Piekne zdjęcia. ten kto je Tobie robi ma talent.
Też uwilbiam wypady na wieś. Dobry wybór z tym weenendem już od czwartku. zazdoszcze, ja musze tyrac w pracy nawet co druga sobote 🙁
Lenka :* ślicznota
Te kalosze już nie raz widziałm u Ciebie na blogu, ale mi się bardzo podobają, kupię je u Ciebie na allegro jak tylko córa dorośnie 🙂
No i jak oczywiście wystawisz na sprzedaż 🙂
Nawet nie wiedziałam że tam takie chatki. Pieknie tam. Pani Kingo swietny płaszczyk. Do twarzy Pani w takich kolorach
Wooow jak tam klimatycznie. Uwilbiam takie klimaty, a ten bazowy kredens boski. kojazy mi sie z domem mojej prababci. bosko
Pochodzę z Lanckorony ale obecnie mieszkam w Krakowie. Miałam dość zycia w tej malej miejcowsci. Dlatego wyparowałam do duzego miasta.
Piekna spineczka Lenki, gdzie kupiłaś?
Piękne zdjęcia!piękne miejsce:)odkryłam L niedawno,a mieszkam całkiem blisko(80km)
Czas się zatrzymał w naprawdę dobrym momencie 🙂
Mało się widzi tak ładnie ubrane dzieci w wieku Lenki, połączenie ubranek perfekcyjne, wygląda schludnie a przy tym dziecinnie, super 😉