7 dni, 4000 km, 4 rodziny i 4 Fordy C-MAX. Tak w skrócie można opisać kampanię, której zapowiedzi od jakiegoś czasu mogliście śledzić na fanpage i instagramie bloga.
#trikirodziców #FordCmax
Pomyślcie, że ktoś stawia przed wami wyzwanie. Możecie przejechać max 1000 km i w trakcie 7 dni macie odwiedzić kilka ciekawych miejsc. Dostajecie auto, budżet do wykorzystania i zabieracie najbliższe wam osoby na tygodniowe wakacje. Czego chcieć więcej?
To jedziemy. Sprawdzimy czy nowy Ford C-MAX ułatwi nam podróżowanie z dzieckiem. Śledźcie nas na instagramie i wchodźcie na bloga, bo pierwszy post z naszej podróży już wkrótce.
Koniecznie zaglądajcie też do Karoliny i Adriana, Marysi i Kuby oraz do Kamila. Oni również biorą udział w kampanii.
Sukienka Lenki: Oopswear
Spódnica: Preska
Bluzka: Intensi
Post powstał w ramach współpracy z marką Ford.
1000 km – akurat nad morze polskie bym dojechała, a po drodze… miliony bajecznych miejsc, i 7 dni, – extra sponsorowany urlop 😉
Też mamy przestronnego forda i baaardzo sobie chwalę jazdę nim, jakie to wspaniałe uczucie spakować wszystko do bagażnika i jechać bez „gratów” w środku. Jechaliśmy nim na Chorwację w dwie pary i mieliśmy duużo miejsca i pełen komfort jazdy 🙂 Ciekawi mnie, gdzie Wy się wybraliście 🙂 będę śledzić! 🙂
Moja pięcioosobowa rodzina nie zmieściłaby sie do takiego forda, mamy wana i jeździmy nim jak autokarem po polsce. Takie zycie z trójką dzieci:) ALe gdybym dostała takie forda , dzieci sprzedałabym rodzicom a sama zabrałabym meża na pordóż marzen, bez dzieci to i wyjazd za miasto na pare dni jest jak bajeczne wakacje
Takim autkiem to też bym pojechała nawet na koniec świata.
Marzy mi się nowy wóz.
Nieznosze mojego starego merca, ktorym na wakacje boje się pojechac ze zwględu na jego stan techniczny :[
czekamy na infa o Waszych wyprawach i podbojach :D:D:D
pozdrawiamy i wracajcie cali i zdrowi
Fajne macie autko, jezdzilem nim przez pare dobrych lat i w ogole sie nie psul. Stwierdzam obecnie ze jest jest olbrzymi postęp technologiczny, prowadzi się jeszcze lepiej i ma dużo udogodnień. Nabyłem wersję Titanium z silnikiem EcoBoost 1,6 l ze 150 kM. Silnik jest rewelacyjny,duży moment obrotowy 240 Nm, trzeba tylko przyzwyczaić się do jazdy na wyższych biegach i uważnie obserwować podpowiedzi komputera, który też ocenia sposób jazdy. powodzenia wiec ladygu
OMG też chce poskakać na trampolinie !
Pamiętam moje pierwsze wakacje naszym pierwszym samochodem. Bylismy wówczas nad morzem polskim z moim obecnym mężem który wtedy był moim narzeczonym. Mielismy poloneza białego. W tamtych czasach około 20 lat temu to było duże auto. Zmieslicilismy wszystko co mielismy zabarać na wyprawe i nawet mojego doga który wymiarami nie grzeszył. Nasz polonez nie miał klimatyzacji ani wspomagania kierownicy. Nie miał też radia a przednie drzwi zamykałmy się tylko przy mocnym trzaśnięciu. Wspominam te wakacje z łzą w oku. Przezylismy wspaniałe 2 tygodnie tylko we dwoje w lesie gdzieś w okolicach karwi z naszym psiakiem który zapewne tez by to pamietał gdyby zyl ale zmarlo sie samcowi dawno temu. Byly ogniska i spiery kapiele w morzu i lody w kubku, bo innych nie bylo. Jedlismy ryby zlowione przez mojego narzeczonego i ziemniaki z maslem. Do dzis to pamietam wszytsko jakby to bylo wczoraj
Największą tajemnicą w takich wakacyjnych wyprawach jest to czy tak naprawdę jesteśmy po powrocie zadowoleni z wycieczki czy też drzemie w nas rozczarowanie? Każdy sam powinien na swój sposób odpowiedziec sobie na to pytanie. I apeluję tu nie tylko do wakacji rodzinnych ale tez z przyjaciółki , znajomymi czy też kiedy wybieramy się solo… 🙂 Mam nadzieje ze Wasza tajenica bedzie piekna a własciwie juz jest – patrzać na to zdjęcie ktore jest zapowiedzią przyszłych , super.
Nic by mi nie trzeba bylo więcej jak nowy fajny samochód na wakacje. 🙂
Mam pytanie Pani Kingo? Gdzie blisko Krakowa można znaleźć jakiś tani nocleg, oczywiście tak skrajem nieba skrajem ziemi. Jestesmy z Poznanszczyzny ale wybieramy się rodzinnie do Krakowa, ale z tego co patrze to samym Krakowie jest dość drogo, okolice są bardzo przyjemne więc wymysliłam że możemy spac gdzieś niedalego:) Poleci coś Pani dla stałych czyteliników ? 🙂
Też czekałam na uchylenie rąbka tajemnicy 😉
Ooooo cudownej podróży. Ja właśnie wróciłam z moją córeczką z wakacji. Muszę przyznać, że z niecierpliwością zajrzałam do Was dziewczyny i nadrabiam zaległości – JESTEM UZALEŻNIONA!!!:)
Ooooo tak mi miło:*. A gdzie byłyście dziewczyny?
To macie wakacje marzen z takim nowym samochodzikiem, niezłe cacko, jestem samochodziarą i za byle jakim modelem auta sie nie obejrzę. udanych wakacji z taka furą. Ja jade w tym roku nad jeziora pod namioty , ale urlop dopiero za 2 tygodnie, doczekac sie nie moge
Też mi namiot chodzi po głowie. Ale Lenka chyba jeszcze za mała.
Czy Lenka uczyła się modelingu ? Ona normalnie wygląda jak z okładki gazety 🙂
Ale Wam zazdroszczę!!!!
Też chciałabym wspólpracowac z firmą samochodową, jestem zaciekawiona Waszych wypraw
sledzę więc posta i czekam na relacje
Pierwsze zdjęcia już czekają!. Wkrótce pojawią się posty. Będzie ich kilka
W naszym wypadku to żaden samóchód nie ułatwi nam podróżowania z dzieckiem poniewaz nasz Dominik nie lubi jeździc samochodem. Mam nadzieje że juz jako facet pokocha samochody
Nie mogę się doczekać Waszych relacji z podróży 😀 Uwielbiam czytać Twojego bloga i chętnie wyjeżdżam w nowe miejsca. mam nadzieje ze coś tu podpatrze i sama się wybiore gdzie Wy ale forka Cmax nie mam a szkoda 🙁 Pozostaje mi podróżowanie moim starym Oplem który jeszcze w miare jeździ. Szkoda że nie organizujesz konkursu gdzie wygrana mogłby byc np ten FORD nawet z przebiegiem 4000 km, hehe ale mam marzenia ;p
P.S oooooo psiak jak miło 😉
W tym roku postanowiliśmy z mężem zabrać dzieciaki na bajkowe wakacje. Oczywiście nic im nie mówić już mamy zaplanowane cale 12 dni urlopu. Codziennie chcemy przebywać w innym miejscu w kraju i maksymalnie 2 noce spać w jednym hotelu/ pensjonacie. Pochodzimy ze srodkowej Polski także mamy dużo do obejrzenia na około nas. Zaczynamy więc od Bieszczad i kończymy w Lublinie. Mam nadzieje że uda nam sie przetrwać cały ten urlop z dwójką rozkapryszonych dzieci i że będą zadowolone z naszego pomysłu. Wam też życzę udanych i pogodnych
No, ale zdjęcia to ja Twoje uwielbiam, zwłaszcza jak jesteście na nich we dwie. :*
Super spódnica i sukieneczka Lenki też ,ale najbardziej interesuje mnie gdzie to kupiłaś buciki Lenki ? Neonki ostatnio w modzie a to że ja zawsze byłam zwolenniczka jaskrawych kolorów te sznurówki mnie urzekły 🙂
To buty z Zary. Ostnia kolekcja, Super lekkie i chyba wygodne. No i na wyprzedaży.
Czułam nosem na INS że coś się kroi z tym fordem tylko nie wiedziałam co? I to właśnie tym bardziej że ni tylko pod Twoimi zdjęciami były haszty ale i pod szafeczki , mari i kamila. Teraz już wiem bo zdradziłaś ta tajemnice – fajnie macie
a fajnie:)
Zazdoszczę takich wakacji, Lenka pewnie zachwycona, ciekawi mnie bardzo gdzie to wybyliści i czekam na jakieś niułanse które chętnie czytam z waszych wypraw. Najbardziej podobał mi się post z wyprawy do Tropical Island. Wierzę że i tym razem pokażecie coś fascynującego 😀
Jeszcze nei zdradzę gdzie pojechaliśmy. Będzie kilka postów i kilka miejsc.
Też chcę takie wakacje, nic by mi nie było więcej trzeba, jedynie dobry humor i duzo słońca ktorego ostatnio nie brakuje, udanach wakacji z fordem.
Są udene. Dziękujemy.
Ach tak ;)), a byłam ciekawa, co to się kroi. Już nie mogę się doczekać relacji, na pewno będzie inspirująco. :). Wspaniałych wrażeń!
Dziękuję Justyna. Jesteśmy już w trasie. Meega zmęczeni ale zadowoleni.