Pamiętacie swoje studniówkowe fryzury? Ja jak przez mgłę, ale za to nigdy nie zapomnę przerażenia, z jakim patrzyłam, gdy fryzjerka traktowała prostownicą moje dotychczas gęste i bujne włosy, a one odwdzięczają jej się sowitym dymieniem. I jakoś dziwnie skwierczenie smażonych kotletów kojarzy mi się z tym zabiegiem przypalania, tfu, to znaczy: prostowania włosów. Dodatkową atrakcję zapewniono mi pod koniec stylizacji: przypalone przez „specjalistkę” ucho dawało mi się we znaki jeszcze przez kilka miesięcy (głównie w postaci traumy, gdy ktoś obok używał prostownicy).

fryzury prostowanieOd tamtej pory miałam kilka razy do czynienia z prostownicą. Efekt? Mizerny. Nie dość, że za żadnym razem nie udało mi się uniknąć przypalenia włosów, to jeszcze po kilku tygodniach traktowania ich tym sprzętem stawały się suche, łamliwe, matowe… nie, to nie opis stogu siana. Tak wtedy wyglądały moje długie włosy. W pewnym momencie okazało się, że suplementy na wypadanie włosów nie mają prawa działać – mądra fryzjerka poradziła mi, żebym wyrzuciła prostownicę i przestała suszyć głowę. Tak zrobiłam.

Włosy bez farbowania, trwałej i mocnych kosmetyków do stylizacji z czasem wróciły do normy, ale ja na widok prostownicy dostawałam gęsiej skórki. Jestem przekonana, że ponad połowa z was miała kiedyś takie problemy jak ja i że nie wszystkie jednak rezygnują z prostownicy. Niektóre panie wolą mimo wszystko mieć zniszczone, ale proste włosy, żeby tylko nie oglądać w lustrze tych kręconych, puszących się loczków. I mam tu dobrą wiadomość: nie trzeba już wybierać!

prostownica philips moisture protect
suszarka moisture protectPhilips wynalazł kolejny hit, ratujący kobiecą urodę. Jest to seria MoistureProtect, która składa się z prostownicy i suszarki do włosów. W końcu ktoś zrozumiał potrzeby kobiet, dla których czynność suszenia włosów jest tak naturalna, jak dla wszystkich mycie zębów. Większość pań myje, a część także prostuje włosy każdego ranka. Stwierdzono, że codzienne mycie wcale nie szkodzi włosom… pod warunkiem, że używamy odpowiednich kosmetyków i właściwie je pielęgnujemy podczas suszenia i prostowania. Dlatego Philips MoistureProtect w odpowiedzi na potrzeby kobiet stworzył produkty, które dbają o nawilżenie włosów podczas stylizacji.

Jak dbać o długie włosy?

Jak to możliwe? Otóż suszarka i prostownica Philips MoistureProtect same regulują temperaturę, którą nagrzewany jest wasz włos. Suszarka wyposażona jest w specjalny czujnik z użyciem podczerwieni, który mierzy temperaturę włosa. A jeśli stwierdzi, że nagrzał się on za bardzo i grozi mu zagłada (bo np. trzymamy suszarkę zbyt długo w jednej pozycji), obniża temperaturę suszenia. Poświęciłam się, zaryzykowałam i wiecie co? Naprawdę nie da się tą suszarką sparzyć głowy, nie mówiąc już o przypaleniu włosów.

długie włosy
Podobnie system MoistureProtect działa w prostownicy: wprawdzie możemy ustawić ją manualnie na 3 temperatury (przy czym tempo ma zawrotne – w 15 sekund nagrzewa się do 200 stopni Celsjusza), to jednak gdy stwierdzi zagrożenie uszkodzenia włosów, samoczynnie obniży temperaturę. Co więcej, mierzy temperaturę włosa aż 30 razy na sekundę, a jeśli z jakichś włos za bardzo się nagrzeje powodów, w 3 sekundy obniży temperaturę grzania aż o 30 stopni Celsjusza! Bo okazuje się, że przy używaniu prostownicy trzeba jednak nieco myśleć, ale Philips MoistureProtect robi to za nas. Mnie jednak przekonało do prostownicy Moisture Protect coś genialnego w swojej prostocie: ruchome płytki ceramiczne! Nie wiem jak wy, ale ja osobiście miewam tendencję do zbyt mocnego zaciskania prostownicy w dłoni, szczególnie, gdy się zamyślę na temat pracy. Poza tym dawniej myślałam, że mocniejszy nacisk przyspieszy prostowanie. Wszystko to sprawiało, że moje włosy traciły połysk i stawały się matowe. Z prostownicą MoistureProtect mogę zaciskać dłoń i zamyślać się do woli, bo ruchome płytki uginają się pod naporem, nie pozwalając na przypalenie lub złamanie struktury włosów.

Wypadanie włosów

Efekt? Spektakularny. Bo trzeba wam wiedzieć, że wypadające, suche, łamliwe i matowe włosy są wynikiem braku naturalnego poziomu wody w strukturze włosa. Dzięki Philips MoistureProtect nie traci on swojego nawilżenia. Struktura włosa nie została naruszona zbyt wysoką temperaturą, ale jeśli wolicie się upewnić, to oczywiście suszarka MoistureProtect ma przycisk zimnego nawiewu (który osobiście włączam pod sam koniec suszenia, do utrwalenia fryzury). U mnie poprawa zauważalna jest błyskawicznie – włosy są zdrowe, lśniące i wygładzone.

wypadanie włosówI jeszcze coś bardzo istotnego: jeśli tak jak ja nienawidzicie spuszonych, elektryzujących się włosów a la Einstein, to suszarka Philips MoistureProtect jest właśnie dla was. Testowałam ten sprzęt właśnie wtedy, gdy ze względu na pogodę nie dało się z domu wyjść bez czapki. I pierwszy raz nie wstydziłam się zdjąć jej w pomieszczeniu – tak, jak zwykle moje włosy były naelektryzowane i spuszone, tak tego dnia mimo mrozu w końcu po zdjęciu czapki nie musiałam nerwowo przygładzać fryzury. Wszystko dzięki technologii jonowej – to ona pozwala cieszyć się utrwaloną fryzurą, której niestraszne nawet wełniane swetry.

Ostatnią sprawą, która mnie zaskoczyła na plus, jest to, o co powinni zadbać wszyscy producenci, a jednak z jakichś powodów tego nie robią. Nie znoszę, kiedy kabel od suszarki lub prostownicy okręca mi się podczas używania wokół dłoni. Po całym zabiegu muszę potem przez pół godziny próbować się z niego wyplątać. Philips rozwiązał ten problem i zwyczajnie zamontował obrotowy kabel – niby nic, a jednak cieszy.

prostownica philips opinie
Nie znam kobiety, która nie miałaby w domu suszarki, a większość z nas ma także prostownicę. Włosy to nasza siła, to w nich tkwi połowa kobiecego uroku… pod warunkiem, że są zadbane. Po użyciu Philips MoistureProtect moje włosy są lśniące bez żadnych kosmetyków, i tak, jak dotychczas myślałam, że kobiety w reklamach szamponów nie istnieją (nie można mieć tak gładkich włosów!), tak teraz wiem, że podstawą jest pielęgnacja podczas suszenia i prostowania. I jeśli upodobnienie się do kobiet z reklamy to tylko kwestia Philips MoistureProtect, to serdecznie polecam: zainwestujcie i przestańcie zamartwiać się, którą czapkę dziś założyć, żeby przykryć to, co kiedyś nazywałyście włosami…

KONKURS

Jeśli macie ochotę przetestować wspomniane wyżej urządzenia, zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie. Do wygrania suszarka i prostownica Philips z serii MoistureProtect.

Pytanie konkursowe: Jaki jest twój niezawodny domowy sposób na piękne włosy?

Czekam na wasze komentarze.

Konkurs trwa od 06.04.2016 do 13.04.2016. Wyniki ogłoszę do 20.04.1016 r.

WYNIKI KONKURSU

Suszarkę wygrywa: Agnieszka( agnieszkaba…@gmail.com)

Prostownicę wygrywa: Martyna ([email protected])

Bluza: Sorry Girls