O naszym przydomowym placu zabaw myśleliśmy już kiedy wyglądając za okno, zamiast trawy widzieliśmy śnieg. W nowym domu mieszkamy już od prawie roku, więc było sporo czasu żeby przemyśleć, jakie atrakcje Lenka będzie miała tylko dla siebie, we własnym ogródku, a z jakich będzie korzystała na placach zabaw, których na szczęście w pobliżu mamy aż dwa. Wizja piasku wnoszonego do domu na małych słodkich stopach i bucikach, skutecznie przekonała mnie do rezygnacji z piaskownicy. Babki z piasku Lenka będzie więc budowała w towarzystwie kolegów i koleżanek z pobliskich domów. Nie znalazłam na szczęście powodu, żeby rezygnować z innych atrakcji, więc kiedy tylko słońce zaczęło częściej wychylać się zza chmur, my przystąpiliśmy do urządzania naszego prywatnego placu zabaw. Zaczęliśmy od zjeżdżalni…
Każdy rodzic, który chociaż pobieżnie zapoznał się z ofertą ogrodowych zabawek, dostępną w sklepach internetowych i stacjonarnych, wie doskonale, że wybór jest ogromny. Długość ślizgu, przedział cenowy, bogata kolorystyka, każdy znajdzie coś dla siebie…. a raczej dla swojej pociechy. Ja zaczynając poszukiwania, kierowałam się opiniami innych rodziców, bezpieczeństwem mojego dziecka i ceną. Dobra zabawa i uśmiech na twarzy mojej córki są dla mnie bardzo ważne, jednak bezpieczeństwo zawsze będzie na pierwszym miejscu. Żeby jej to bezpieczeństwo zapewnić, nasz plac zabaw musi być wyposażony w odpowiednie, dobrane do wieku Lenki zabawki.
To nasza pierwsza ślizgawka, ale z racji tego, że Lenka kilka miesięcy temu skończyła dwa lata, miniaturowa zjeżdżalnia z jednym lub z dwoma schodkami już by się u nas nie sprawdziła. Mój wybór padł na zjeżdżalnię Little Tikes 180 cm, a więc ogrodową atrakcję dla trochę starszych dzieci.
Plusy
– starannie wykonana
– zaokrąglone krawędzie
– wysokie ścianki boczne
– odporna na warunki atmosferyczne ( opinia innych rodziców. Naszą zjeżdżalnię mamy dopiero dwa tygodnie)
– łatwo ją złożyć i rozłożyć
– stabilna konstrukcja
-szerokie schodki i poręcze zapewniają dziecku bezpieczeństwo
– po sezonie zjeżdżalnię można odblokować i złożyć na pół
– dostępne trzy wersje kolorystyczne
– wykonana z tworzywa odpornego na zarysowania
– lekka ( ale nie na tyle żeby przesunął lub przewrócił ją wiatr)
– antypoślizgowe wypustki na stopniach
Minusy:
– koniec ślizgu bardzo stromy. Dziecko mocno uderza pupą i ląduje na trawie
Podsumowując, zjeżdżalnia Little Tikes to zabawka prawie idealna. Prawie, bo producent powinien poważnie zastanowić się nad udoskonaleniem dolnej części ślizgu. W naszym przypadku, ta ( moim zdaniem) niedopracowana część zjeżdżalni, spowodowała, że pierwszy zjazd zakończył się upadkiem… kontrolowanym, ale na tyle poważnym, że na cały dzień zniechęcił Lenkę do zabawy.
CENA: od 249 zł
Dla porównania: zjeżdżalnia Smoby XL 310212 , którą też brałam pod uwagę, kosztuje około 450 zł. Zbyt wysoka cena przekonała mnie do zakupu zjeżdżalni Little Tikes. Uważam jednak, że Smoby ma jedną ważną zaletę, ślizg jest długi ale łagodny na końcu.
Zjeżdżalnia: Little Tikes 180 cm
Legginsy: Mini Rodini / galazki.pl
Kapelusz: H&M
Sandały: Decathlon
T-shirt: H&M
Fajne spojrzenie na kwestię, każdy winien przeczytać oraz zaznajomić się z tematem.
Uwielbiam takie porównania i poczytac co tam fajnego kupic dziecku. Bardzo fajny wpis! Pozdrawiam z Krakowa !
sliczny kapelusik 🙂 Szkoda ze przegapiłam jak był w HM 🙁
Śliczne niebieskie oczka 🙂
Sama bym pozjeżdżała na takiej zabawce 🙂 Szkoda że moje dzieciństwo tak szybko minęło …
Bardzo lubie Lenkę w takich kolorkach 🙂
Sympatycznie patrzy sie na Twoje zdjecia:)
Kupiłam mojemu 3 letniemu Antosiowi basenik na podwórko i teraz przymierzam sie do zjeżdzalni. Moj ogród to będzie za niedługo placem zabaw;)
Twoja córcia ma fantastyczny uśmiech !
Lenka nawet sandałki ma dopasowane do zjeżdżalni 🙂 fiu fiu 😀
Przypadek:)
Lenka na kilku zdjęciach jest na boso:) chyba lubi 🙂
Chyba każde dziecko lubi chodzić bez bucików. A już jak może chodzić bez ubrania to nic jej więcej do szczęscia nie potrzeba
Piękne fotki:)
Coraz częściej zaglądamy na Twojego bloga! Bardzo podobaja nam się stylizacje Twojej córeczki! Masz dobry gust a Lenka przecudowna! 🙂 pozdrawiamy
Boskie sandałki Lenki <3
Jaki Lena ma sliczny kapelusik, szukam takiego dla swojej niuni od pewnego czasu i nie mogę znaleźć 🙁
Super zabawka dla dzieciaka! Pozdrawiam
Oczywiście zdjęcia świetne. Uwielbiam fotki, które robisz
Mój mały Filip zjeżdża na swojej zjeżdżalni średnio po 3 h w ciągu dnia. Ja już nie mam sił nad nim stać i go pilnować. Ciekawe kiedy mu sie znudzi i wymyśli coś nowego, mam nadzieje że wówczas będę mogła w tym czasie coś pożytecznego zrobić ;))
Piekne są te zdjęcia!!! LENA jak zawsze powala na kolana!
ja dla swojej córki kupie taka zjezdzalnie tylko w innym kolorze. moja mala tylko rozowy i rozowy 🙂
Bardzo ładne zdjęcia, Twoja córka jest urocza !
Lenka jak zwykle stylowo ubrana
Kupiłam ją ale oddałam. Dla mnie ten ślizg jest porażką.
Fajna ta zjeżdżalnia! My też mamy dużą, 180 cm. Trochę się bałam czy nie będzie dla Zośki za duża ale tylko taka wchodziła w rachubę bo jest na stałe przymocowana do domku zabaw (zdjęcia na blogu jeśli masz ochotę). Okazało się, że Zośka świetnie daje sobie radę chociaż przy naszej zjazd też jest dosyć stromy i czasem Zośka wyskakuje do góry. Myśleliście nad innymi ogrodowymi zabawkami?
Mamy ją już od roku i sprawuje się świetnie. Zosia po kilku dniach opanowała jak zjeżdżać żeby nie obijać pupy na końcu. Ale zgadzam sie z tobą że producent powinien popracować nad końcówką ślizgu
Śliczna te Lenusia
aha przepraszam wcisły mi sie dwie sztuki przez przypadek tej zjerzdzali i dlatego taka cena za przesylke ale przy jednej sztuce to i tak 69zł
super sprawa ta zjeżdżalnia 🙂 próbuję właśnie stworzyć mojemu maluszkowi mini plac zabaw na ogródku działkowym, podsuwasz fajne pomysły, dzięki
ALE NA STRONIE LEROY MERLIN ZAMAWIAJAC PACZKI OBSŁUGUJE DHL 🙂
PROSZE SPRAWDZIC I WSTEPNIE DODAC DO KOSZYKA ZJERZDZALNIE I PRZEJSC DO ZAPLATY 🙂
Gdyby tylko czlowiek wiecej miejsca mial…:) Pracowałam kiedys z Little Tikes i musze powiedzieć że nie tylko mają super rzeczy ale i obsługę, która zwraca uwage na wiele szczegółów i nie naciąga na najdroższe rzeczy z asortymentu. 🙂
Mam pytanie całkiem z innej beczki:) Robisz może zapasy na zimę z truskawek? Dżemy? Kompoty? Jeżeli tak to może jakieś małe podpowiedzi? :)pozdrawiam
Wizja piasku w domu? Mogłam to przewidzieć, ale gdy dziecko godzinami dłubie paluszkiem, a najbliższa piaskownica znajduję się godzinę drogi, nad zimnym morzem- nie mogłam nie przynieść do domu piaskownicy. Jak zawsze <3 ale to pewnie dlatego zaglądam tu 'co post'. Zdrowiej !
Witam po przeczytaniu wszystkich wpisów napaliłam się na zamówienie zjerzdzalni w leroy merlin i już po chwili minka mi opadła ponieważ oferta ze zjerzdzalnią jest tylko ofertą online a fakt zjerzdzalnia kosztuje 249zł ale kurier 110 zł wiec łacznie daje to 360zł
weszłam na allegro i tam za 330zł z przesyłką kurierską można zamówić te samą zjerzdzalnie ja jednak zdecydowałam się ze zwględu na to strome zakonczenie i wziełam pod uwagę dobro pupy mojej córeczki i zamówiłam jej na allegro zjerzdzalnie smoby dlugośc nie 180 cm jak little a 190 i łagodny zjazd i to wszystko za UWAGA 330zł z przesłka wiec polecam i trzeba zawsze dużo szukać 🙂
110 zł? to najdroższa przesyłka z jaką się spotkałam. Szkoda bo sendit można zamówić za 20-30 zł na takie duże przedmioty
Mamy dokładnie tą samą zjeżdzalnię już ponad 2 lata. Byłaby idealna gdyby nie ta końcówka. Po kilku razach Julka przyzwyczaiła się i kocha tą zjeźdzalnie ale producent mógłby to jednak trochę lepiej wyprofilować.
Szkoda że nie dodajesz wszystkich komentarzy a przecież nie są obeazliwe…
Nie dodaję wszystkich komentarzy, to fakt. Ale nie przypominam sobie, żeby jakiś Twój trafił do „kosza”. może powinnaś dodać go jeszcze raz
Lenka nie znudziła się zjeżdżalnią? Wstrzymuje mnie właśnie tylko ta obawa, że moja córka porzuci zjeżdżalnię po kilku dniach
uwielbia ją. chociaż przez ostatnie kilka dni może ją oglądac tylko przez okno bo jest chora:(
Przegapiłam ten kapelusz w hm. W tamtym roku pokazywałaś podobny i tez go nie było kiedy pojechałam go kupić. To pech
Uuu fatalnie. Ale w hm co jakiś czas pojawiają się nowe fajne kapelusze. Zaglądaj to może upolujesz coś wcześniej niż ja
Ta druga zjeżdżalnia wydaje mi się fajniejsza. Właśnie przez ten strony ślizg trpchę boję się LT
249 zł? To najniższa cena taką widziałam za tą zjeżdżalnię. Opłaca się kupić. Ja kupowałam ją miesiąc temu i zapłaciłam 330 zł. To spora różnica
Wielkie dzięki;);) w takim razie zaraz kupuję!!!Zastanawiałam się nad zakupem tej zjeżdżalni tydzień i jakoś nie mogłam się zdecydować..;)
my zaczynamy w tym roku od minuitorowej zjeżdżalni za rok kupimy taką jak wy
Właśnie stałam przed wyborem Smoby lub Little Tikes. Skoro polecasz to biorę
Gdzie znalazłaś tę zjeżdżalnię za taką cenę??
Ja niestety kupiłam ją za większą kwotę, a za 249 zł kupisz ją w sklepie internetowym leroymerlin
Bardzo fajna korzystaliśmy z niej w bawialni. My jednak inwestujemy w kompleksowy drewniany plac zabaw. Właściwie to w drewno i wkręty. Tatuś sam będzie robił :)) Place zabaw w hipermarketach budowlanych z przykrością stwierdzam że nie powalają ani wyglądem ani jakością a co dopiero mówić o trwałości;) Miłej zabawy Lenka!
Dopiero po przeczytaniu Twojego wyczerpującego wręcz teksu na temat zjeżdżalni dla dzieci wiem co jest ważne i czym się kierować. W życiu bym nie wpadła, że opływowy nawet kształt jest ważny dla bezpieczeństwa! Bardzo przydatny post uważam! Sama będę mieć córkę za kilka miesięcy i śledzę Twojego bloga na bieżąco ponieważ mogę wynieść stad wiele pożytecznych rad. DZIĘKI!!! 🙂