Jakiś czas temu w prognozie pogody zobaczyliśmy nadzieję. Weekend zapowiadał się tak piękny i słoneczny, że ostatnie oddechy złotej jesieni postanowiliśmy łapać nad morzem. W jeden dzień zarezerwowałam nocleg, bilety i ruszyliśmy w drogę. Tym razem nie autem, ale pociągiem.
podróżowanie z dziećmi
1 Article