Niczego tak nie pragnę, jak tego, aby była w przyszłości totalnie NIKIM! Nie wybiegam myślami dalej, niż kilka miesięcy do przodu. Buntuję się przeciwko wizji, że kiedykolwiek chwyci skalpel czy wdzieje togę.
blog parentingowy
Odpuściłam sobie. Dałam sobie czas, żeby odnaleźć się w nowej sytuacji. Poluzowałam sobie smycz, rozluźniłam więzy, przesunęłam granice tak daleko, jak tylko można…
Podczas, gdy większość ludzi powie, że najbardziej w życiu pożąda szczęścia, ja, niezaprzeczalnie mama-kobieta, stwierdzę, że osobiście najbardziej cenię sobie zadowolenie. Szczęście to mit, przejściowy stan euforii, coś jak orgazm albo kichnięcie.
Za nami impreza z okazji czwartych urodzin Lenki. Powoli segreguję zdjęcia, może wkrótce uda mi się pokazać wam kilka najciekawszych kadrów.
Internet wykreował wizję matki-androida, któremu zwykła matka nie dorasta do pięt, ale stara się jak Syzyf pchać ten swój matczyny kamień…
Ciąg dalszy wspomnień z Florydy i kilka kadrów z pięknej wyspy Anna Maria.
Najskuteczniejszą metodą na nauczenie dziecka mówienia jest bowiem… machanie rękami! Czy słyszałyście o metodzie Sign2Baby, czyli po polsku mówiąc Bobomigach?
Wreszcie są. Niepublikowane do tej pory zdjęcia z naszej wakacyjnej wyprawu na Jurę Krakowsko-Częstochowską… i parę bardziej aktualnych zdjęć z Instagrama.
Odwiedziliśmy unikatowy, utrzymany w klimacie dzikiego zachodu park rozrywki, westernowe miasteczko Twinpigs w Żorach.