Wybór imienia jest jedną z najdłużej podejmowanych decyzji, kiedy zostajemy rodzicami. Nie dość, że dziecko dostaje nasze geny, to jeszcze wybieramy mu imię, które będzie mu towarzyszyć przez resztę życia! Po drodze zostanie poddane rozmaitym obróbkom (imię nie dziecko), tj. spieszczeniom dziadków, udziwnieniom członków rodziny, różnym wariacjom szkolnych kolegów (te zazwyczaj kojarzą się najbardziej traumatycznie). A na dodatek, jeśli mały człowiek ma pecha, to jego imię obśmieją w Internecie i zupełnie niewinny Janusz, czy Grażyna nagle staną się uosobieniem najgorszych polskich cech narodowych.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, jakie imiona Polacy wybierali najchętniej w 2017 r., a także które imiona będą popularne w nadchodzącym nowym roku, zapraszam do lektury!

Czym kierują się Polacy nazywając swoje dzieci?

Kryteria są oczywiście bardzo różne. Przede wszystkim, zawsze istnieje jakaś moda, która sprawia, że pewne imiona są HOT, inne NOT. Wynika ona z tego, że nowe kolejne pokolenia zostają rodzicami, a więc gusta zmieniają się z każdym rokiem. Do „mody” przyczynia się serial, który bije rekordy popularności (chroń Panie od imion z tureckich seriali), popularny zespół muzyczny, albo piosenka (moja znajoma „cierpi” na imię Ilona już od 30 lat, bo Rudi Schubert twierdził, że „tyle słodyczy jest w słowie Ilona). Inspirujemy się także literaturą, a nawet… grami komputerowymi.  Wpływ na modę ma także rosnąca popularność  serwisu YouTube, Instagrama i mediów społecznościowych. To zjawisko w połączeniu z coraz większą ilością osób wyjeżdżających za granice kraju, wiąże się z rosnącym wpływem zagranicznych trendów na nadawane przez nas imiona. To w ten sposób niektórzy tłumaczą fenomen Bryana, czy Jessicy. Mamy inspirują się również popularnymi blogami. Sama mam w sąsiedztwie rodzinę z dzieciakami o imionach takich, jakie nadała córkom pewna popularna w naszym kraju blogerka (mama czterech uroczych dziewczynek… wiem, że wiecie o kim mowa).

Kiedy jedni podążają za modą, drudzy traktują ją jako antywzór i starają się wybrać bardziej oryginalnie. Oczywiście, nadal istnieje też piękny zwyczaj nadawania imion po przodkach, naszych dziadkach, rodzicach, czy bliskich przyjaciołach. Istotną rolę podczas wyboru stanowią nasze skojarzenia: jeśli Zuzanna kojarzy ci się z wredną Zuzą z pracy, a Matylda z grubą ciotką Matyldą z ondulacją, raczej nie wybierzesz takich imion dla swojego dziecka. Nie bez powodu mówi się, że nie zdajesz sobie sprawy z tego,  ile osób nie lubisz, dopóki nie przyjdzie ci wybrać imienia dla swojego dziecka.

Aby imię było zarejestrowane  w Urzędzie Stanu Cywilnego, musi spełniać następujące warunki: wskazywać na płeć dziecka, nie może dziecka ośmieszać, albo być zdrobniałe lub nieprzyzwoite. Nastąpiła jednak pewna liberalizacja w nadawaniu dzieciom imion obcego pochodzenia.

Jakie imiona będą HOT w 2018 r.?

Uwaga: że o gustach się nie dyskutuje, to już wiemy. Dlatego nie jest to subiektywna lista najpiękniejszych imion, a lista prognozowanych trendów imienniczych w nadchodzącym roku:

  • Dla dziewczynek: Liliana, Blanka, Milena, Julia, Iga, Wiktoria, Oliwia, Zuzanna, Lena, Hanna, Emilia, Klara, Roksana, Marcelina, Malwina, Emma, Amelia, Luna, Natalie, Wioletta, Ellie, Karolina.
  • Dla chłopców: Aleksander, Dylan, Adam, Teodor, Jacek, Olivier, Łukasz, Izaak.

Imiona najczęściej wybierane w 2017 r.? 

Oto, jakie imiona królują w Polsce w mijającym roku:

  • Dla dziewczynek: Julia, Zuzanna, Maja.
  • Dla chłopców: Antoni, Jakub i Jan.

Jak widać, w tym roku wróciliśmy do klasyki imiennictwa. Sama, zupełnie niezamierzenie, wybrałam dla syna najpopularniejsze imię dla chłopca. Podobna sytuacja była prawie 6 lat temu. Kiedy wybierałam dla córki imię Lenka, nie miałąm pojęcia, że to najpopularniejsze imię dla dziewczynki wybierane wtedy przez rodziców najczęściej.

A na deser…

Któż nie słyszał o słynnym Jeronimo-Martins? Chłopiec, zupełnie nieświadomie, stał się królem polskiego imiennictwa w ubiegłym roku. Obśmiewane w sieci są imiona tj.: Bryan, Vanessa, Jessica, Karina. Istnieje jednak mnóstwo innych, niezwykłych imion, z którymi na co dzień rzadko się spotykamy. Do moich ulubionych „kwiatków” należą: Opieniek, Morena, Ricardo, Wilga, Żyraf, Boromir, Morena, Guantanamera, Pacyfik, Poziomka. Te imiona ktoś naprawdę nadał, albo próbował nadać polskiemu dziecku!

A z jakim najdziwniejszym imieniem wy się spotkałyście? Jakie imiona noszą wasze dzieci? Czy wy lubicie swoje imię? Poproszę o pełny raport w komentarzu:).