Do tej pory trochę  śmieszyły mnie maluchy ( te jeszcze nie chodzące) w butach. Zastanawiałam się po co im te buty skoro nawet nie będzie im dane dotknąć ziemi. No i proszę, Lenka ma 6 miesięcy i do chodzenia jeszcze się nie wyrywa a kolekcja butów w jej szafie szybko rośnie.  Teraz gdy temperatura spada czasem do 15 stopni ( aby następnego dnia podnieść się do 28:) buty mogą się nam przydać…..

Kozaki: Smyk

Trampki: Tesco

Różowe bamboszki: Smyk

Zielone balerinki: Coccodrillo