Tulicie – źle, nie tulicie – źle. Śpicie z dzieckiem – kiepsko, pozwalacie się wypłakać – jeszcze gorzej. Karmicie powyżej roku – uuu, fatalnie… dajecie butelkę – pewna śmierć dla dziecka…
Trochę znajomości, trochę podpierania się blogiem i udało się…odwiedziłam przedszkole Montessori.
W Polsce podpisano zmiany do ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywieniu w szkołach. Mądrze brzmi, a chodziło głównie o to, żeby nasze dzieci nie miały w szkołach bezpośredniego i łatwego dostępu do tzw. śmieciowego jedzenia.
Cóż, sok z kapusty to nie sok pomarańczowy, ale można się przyzwyczaić do jego smaku i zapewniam was, że warto się przemóc, bo picie go może wam wyjść tylko na dobre. A to dlatego, że:
Jeśli kupując buty dla dziecka nie chcecie popełnić mojego błędu, pamiętajcie o kilku ważnych cechach, które powinny mieć buty dziecięce…
Zapytacie: ale o co chodzi? Otóż jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.