Macierzyństwo to cudowne doświadczenie, ale ma też swoje ciemne strony. To również ciężka praca 24/7, bez urlopów, bez wynagrodzenia, z szefem, który z byle powodu wpada w furię, wyżywając się przy tym na umęczonym podwładnym. Istny mobbing. Co dziwne, większość z nas uwielbia siebie w tej roli, nie wyobrażamy sobie życia bez wymagającego szefa.  Dla tej roboty poświęcamy wszystko: rezygnujemy z innej, dobrze płatnej pracy, zapominamy co to wyjścia z koleżankami, mało śpimy, nie mamy czasu na manicure…bo przecież szef też obgryza paznokcie, na dodatek w tym samym czasie dłubiąc w  nosie drugą ręką.

Sama jestem mamą. Po moim domu biega rozbrykana trzylatka. Wiem, jak trudne jest pogodzenie jednoczesnej ( tak ważnej dla dziecka) obecności rodzica w dziecięcym świecie i w tym samym czasie bycie wciąż częścią świata dorosłych i dotrzymanie mu tempa.

Piszę o tym, bo chcę was wyciągnąć z domów. Chcę żebyście zapomniały na moment o prasowaniu, gotowaniu obiadu, sprzątaniu i wyszły do ludzi. Na kawę… na.kawe.net. Przewietrzcie głowę, odetchnijcie, zróbcie coś dla siebie. Bo choć w natłoku obowiązków zdarza nam się  o tym zapominać, to takie chwile, tylko dla siebie, naprawdę nam się należą. Nikt nie powiedział przecież, że skoro zostajemy matkami, to przestajemy istnieć dla świata, a świat przestaje istnieć dla nas.

Zajrzyjcie na stronę www.na-kawe.net i sprawdźcie dokąd warto się wybrać. Poszukajcie tam innych mam z okolicy, w podobnym wieku,  z podobnymi zainteresowaniami. Dołączcie do grup zainteresowań ze swojego miasta lub stwórzcie własne grupy. Rozmawiajcie na forum, umawiajcie się na realne spotkania. Nie siedźcie w domu. Chodźcie na kawę!