Jeśli wydaje ci się, że nieszczęścia chodzą parami, to jesteś w błędzie. Nieszczęścia to bestie stadne, więc skoro twoje dziecko nie lubi marchewki, to z pewnością nie tknie też jabłka, a na widok banana ucieka z krzykiem. Wyjścia są dwa. Pogodzić się z faktem, że od kiedy w domu pojawiło się dziecko, kuchnia i okolice dostarczają codziennie powodów do frustracji, albo przeanalizować swoje zachowanie, wyłapać błędy i czym prędzej wprowadzić zmiany. Nigdy nie jest za późno…

1. Daj dobry przykład

Każde dziecko szuka autorytetów przede wszystkim we własnych rodzicach. Jeśli mama wyciąga marchewkę z rosołu, a tata krzywi się na widok jabłka, to jest to sygnał dla dziecka, że owoce i warzywa do niczego nie są mu potrzebne. Przecież rodzice nie mogą się mylić. Znam wiele takich przykładów. Mama wychodzi z siebie, żeby zachęcić malucha do zjedzenia jabłka na drugie śniadanie, ale sama nigdy nie sięga po owoce. Przecież nie lubi. A dziecko uczy się obserwując dorosłych, więc może by tak dać dobry przykład jedząc wspólny posiłek z dzieckiem i sięgnąć po owocowy deser?

2. Nie mów przy dziecku, że nie lubi owoców

Najszybszą drogą do utwierdzenia dziecka w przekonaniu, że owoce są złe, będzie powtarzanie mu tego każdego dnia i przy każdej nadarzającej się okazji. W obecności dziecka nie tłumacz babci, żeby pod żadnym pozorem do pucharka z lodami nie wkładała malin, nie proś w restauracji żeby w rosole nie pływała marchewka. Nie rób tego, bo dziecko słyszy i rozumie.

3. Staraj się przekonać go do jedzenia owoców

Znam dzieci, które nie jedzą owoców, bo nie lubią. Logiczne prawda? Nie dziwi więc fakt, że na pytanie Dlaczego nie jesz owoców?” większość z nich odpowiada właśnie „Bo nie lubię”. Nie poddaję się, drażę dalej „A skąd wiesz, że nie lubisz? Próbowałeś?”. „Nie, bo nie lubię”. Wiecie, gdzie tkwi problem? W rodzicach. Widzę go też w sobie. Chcę, żeby Lenka dobrze się odżywiała, ale czasem brakuje mi pomysłów i zapału więc odpuszczam, chociaż wiem, że nie powinnam. Nie odpuszczajcie. Tłumaczcie, zachęcajcie do próbowania nowych smaków. Każda okazja jest dobra.

4. Trzy czynniki sukcesu: cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość.

Kluczem do sukcesu jest wytrwałość. Podsuwaj owoce i warzywa, ale nigdy nie stosuj przymusu. Jeśli dziecko wiele razy odmawia zjedzenia np. banana, zaproponuj mu jabłko, gruszkę… lista jest długa, więc możliwości jest naprawdę wiele.

Gotujcie razem. Kuchnia otwarta dla dziecka to wprawdzie większy bałagan, ale za to najlepszy sposób na przekonanie dziecka do wielu potraw. Sama często zapraszam Lenkę do wspólnego gotowania, a jeszcze częściej słyszę za plecami „Mamo, chcę ci pomóc” i po chwili widzę moją córkę kroczącą do kuchni z małym krzesełkiem bez którego nie dostaje jeszcze do blatu. Zapewniam was, że jeśli dziecko ma wpływ na to, jakie warzywa trafią do przygotowywanej potrawy, chętniej zdecyduje się, żeby nałożyć ją na swój talerz, a potem zjeść ze smakiem.

Wiem, że dzieci są różne i łatwo mi mówić, bo moje dziecko  lubi owoce. Jeśli ma do wyboru dwie przekąski, z których jedna to owoc, jest duża szansa, że sięgnie właśnie po niego. Ale to nie przypadek. Lenka lubi owoce, bo ich smak nie jest jej obcy. Zadbałam o to….

5. Próbuj nowych sposobów żeby przekonać dziecko do owoców

Bądź kreatywna, serwuj kolorowe posiłki, bo dzieci wybierając to, co lubią, sięgają głównie po to, co przykuwa ich wzrok. Nudne menu nie będzie dobrze przyjęte przez małego krytyka kulinarnego. Warzywa możecie przemycać w potrawach, które uwielbiają wszystkie dzieci. Domowa pizza, smakowita zapiekanka czy lody z owocami ( przepis na najzdrowszą pizzę na świecie i lody owocowe o smaku mango znajdziecie oczywiście na blogu) to smakołyki, którym żadne dziecko się nie oprze. Zastanów się, co lubi twoje dziecko? Nie stwarzaj napiętej atmosfery wokół posiłków. Wyjdźcie z domu. Lubi McDonald’sa? Wybierzcie się tam. Zabierz je na nowy Kubusiowy mus owocowy, bez dodatku cukru i konserwantów. Umówcie się, że tego dnia spróbuje jednego nowego smaku, którego jeszcze nigdy nie miało w ustach.  Udało się? Świetnie. Najtrudniejszy pierwszy krok…

DSC_1654
DSC_1704
DSC_1807
DSC_2065
DSC_2083
DSC_2116
DSC_2122
DSC_2190
DSC_2213
DSC_2220
Buty: Bobux

Sukienka: mouseinahouse.pl

Sweter: H&M